Skocz do zawartości

Sny ptakach, narkotykach,ciemnych piwanicach


idylla

Polecane posty

Cześć dziewczyny!

Ja już sama nie wiem co mam robić.... Rozstałam się z mężczyzną, który wydawał mi się tym, z którym przejdę przez życie. Wiadomo; najłatwiej idealizuje nam się osoby, których nie znamy. Koniec końców, po kilku burzliwych miesiącach- przy których uczestniczyły skrajne emocje- on zadecydował o rozstaniu (nooo... to też długa historia). Od miesiąca ciężko mi się z tym pozbierać- i już kiedy mam wrażenie, że to wreszcie koniec- nagle ni stąd nie zowąd znowu się pojawia - czy to ktoś do mnie dzwoni, czy sama na niego wpadam, czy wychodzą jakieś dziwne sytuację- to jest wręcz przerażające. Dręczą mnie również różne sny. Raz śniło mi się, że idę z nim brzegiem czarnego jeziora - była noc. W oddali słychać było nawoływanie sów . Woda była przepastna, nie dało się w niej przejrzeć. Szliśmy w milczeniu obok siebie- to co zwróciło moją uwagę, to dziwne ptaki w tym śnie... Fioletowe, ogromne - wiły gniazda nad brzegiem jeziora i wysiadywały tam jaja.

Innym razem namawiał mnie gorąco, żebym z nim poszła na jakąś zabawę- w rękach trzymał tabletki - narkotyki. Staliśmy w ciemnej piwnicy. Dziwne- sen, a uczucia tak prawdziwe... Odmawiałam raz po raz z bólem serca. On powiedział, że i tak będę musiała za to zapłacić. Spytał czy na pewno z nim nie pójdę- Nie - brzmiała moja odpowiedź. Odwrócił się i odszedł. Potem namyśliłam się i chciałam do niego zdwonić- ale nie odbierał.

Sama nie wiem co robić. Waham się.Bardzo chciałbym z nim porozmawaić- ale moja duma mi nie pozwala. Moje drogi, pomóźcie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny!

Ja już sama nie wiem co mam robić.... Rozstałam się z mężczyzną, który wydawał mi się tym, z którym przejdę przez życie. Wiadomo; najłatwiej idealizuje nam się osoby, których nie znamy. Koniec końców, po kilku burzliwych miesiącach- przy których uczestniczyły skrajne emocje- on zadecydował o rozstaniu (nooo... to też długa historia). Od miesiąca ciężko mi się z tym pozbierać- i już kiedy mam wrażenie, że to wreszcie koniec- nagle ni stąd nie zowąd znowu się pojawia - czy to ktoś do mnie dzwoni, czy sama na niego wpadam, czy wychodzą jakieś dziwne sytuację- to jest wręcz przerażające. Dręczą mnie również różne sny. Raz śniło mi się, że idę z nim brzegiem czarnego jeziora - była noc. W oddali słychać było nawoływanie sów . Woda była przepastna, nie dało się w niej przejrzeć. Szliśmy w milczeniu obok siebie- to co zwróciło moją uwagę, to dziwne ptaki w tym śnie... Fioletowe, ogromne - wiły gniazda nad brzegiem jeziora i wysiadywały tam jaja.

Innym razem namawiał mnie gorąco, żebym z nim poszła na jakąś zabawę- w rękach trzymał tabletki - narkotyki. Staliśmy w ciemnej piwnicy. Dziwne- sen, a uczucia tak prawdziwe... Odmawiałam raz po raz z bólem serca. On powiedział, że i tak będę musiała za to zapłacić. Spytał czy na pewno z nim nie pójdę- Nie - brzmiała moja odpowiedź. Odwrócił się i odszedł. Potem namyśliłam się i chciałam do niego zdwonić- ale nie odbierał.

Sama nie wiem co robić. Waham się.Bardzo chciałbym z nim porozmawaić- ale moja duma mi nie pozwala. Moje drogi, pomóźcie...[/quo

 

-***************************************************************************************************************

Idyllo , kochasz go głową , wyobrażałaś sobie go jako partnera na całe życie , lecz twoje serce i dusza wiedzą ,że z tego związku miałaś brać lekcje , doświadczenia , naukę jak to nazwać sama wiesz. Jesteś uparta, jak sama piszesz jednak to ty tak na prawdę podjęłaś decyzję o odejściu ,ty już na duszy taką decyzję miałaś . To że on coś postanowił nie oznacza wcale że to jego decyzja ,on tylko wykonał . Twoja dusza wie kiedy coś ma się skończyć lub zacząć ale nie nadaremnie masz sny ,bo z nich nic nie wyciągasz czyli z tego co się działo i dzieje wokół ciebie .On wycofał się , nie chce już toczyć walki z Tobą czy to w przenośni czy nie ,walka między wami była. Ty masz teraz za zadanie zrozumieć po co ta lekcja do ciebie przyszła. A może chodzi o twoją upartość ,a może o co innego , sama dotrzyj do wnętrza i się zorientujesz. Sny są odzwierciedleniem tego co się dzieje , działo i jesli inaczej nie można do Ciebie dotrzeć , to dusza wysyła sygnał [podpowiedzi w snach] Czarne jezioro , to są emocje ,ale też symbol kobiecości . W twoim śnie jest czarne a więc musisz uważać na swoje zdrowie ponieważ twoje emocje zalewają twoje energie. Sowa jest zwiastunem narodzin i śmierci ,a więc ona nawoływała a więc próbuje ci uświadomić ,że on odszedł ..śmierć to też transformacja ,przerabianie, pożegnanie .Kolejne ptaki fioletowe duże , to symbol duchowości o ile jest on piękny, natomiast gdy jest brzydki i przybiera odcień gorzki znaczy że coś się dzieje ze zdrowiem.Ale tu wysiadywały jaja a więc jest to znak narodzin , jaja są początkiem jakieś fazy w życiu , dają nadzieję że wszystko się ułoży.Reszta sama jest już tylko wskazaniem ,że narkotyki , tabletki ,zabawa to kierunek uzależnienia się od niego od tego co było. To jest dla Ciebie zagrożeniem ponieważ pozwalasz aby przeszłość , tęsknota zawładnęły twoim umysłem i ciałem a to może się dla Ciebie skończyć nie zbyt dobrze.To doprowadza także do stanów depresyjnych . Dla Ciebie te sny mają znaczenie , ponieważ są ostrzeżeniem że jeśli nie odpuścisz sobie i nie przestaniesz bić sie z myślami, negować swoją duszę , obarczać siebie i innych za stan rozpadu wejdziesz na drogę autodestrukcji. Jest kolejna podpowiedź ,ze masz wszystko aby zmierzyć sie z tym bólem , jaja ,fioletowy kolor ..to zrozumienie po co to doświadczenie .Czas aby się przyjrzeć co robisz obecnie sobie samej teraz/.Pozdrawiam serdecznie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj:-) Kiedyś jak rozstawalam się z moim ex z którym mam dziecko i z którym były plany ślubu kupione obrazki itd. też miałam dziwne sny. Wszystko to przez te jeszcze świeże emocje. One te emocje już dawno minęły. Mnie zawsze pociesza to że nic nie trwa wiecznie i ból po rozstaniu też trwać wiecznie nie będzie. Trzeba przeczekać ten czas a za miesiąc może dwa niż pół roku będzie już dużo lepiej :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suhaila dziękuje Ci za wyczerpującą odpowiedź - masz rację z odejściem, masz rację z upartością... To chyba faktycznie była życiowa lekcja. Ivi, dziękuje - mam nadzieję, że moje też wreszcie miną. Chyba nie ma sensu na siłę rozkopywać, już zaraz -"stare" sprawy. Czas się odciąć i żyć tak jak jest! A wiecie, dzisiaj w moje okna pukał jakiś ptaszek - to chyba dobry znak? :)

Jeszcze raz Wam dziękuję i ślę pozdrowienia!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idylla, z reguły nie zaglądam do tematów osób, które mają małą ilość postów, ale... zrobiłam wyjątek ;) "Dręczą mnie również różne sny. Raz śniło mi się, że idę z nim brzegiem czarnego jeziora - była noc. W oddali słychać było nawoływanie sów . Woda była przepastna, nie dało się w niej przejrzeć. Szliśmy w milczeniu obok siebie- to co zwróciło moją uwagę, to dziwne ptaki w tym śnie... Fioletowe, ogromne - wiły gniazda nad brzegiem jeziora i wysiadywały tam jaja. " Dla mnie ten sen ma negatywny wydźwięk i niesie ostrzeżenie. Woda była czarna, bez możliwości przejrzenia się w niej, a przeważnie woda, to oczyszczenie, symbol kondycji życiowej, zatem ten mężczyzna źle na Ciebie wpływa, jakby ogranicza Cię i spowalnia, a także zakłóca Twoją harmonię życiową. To że ptaki wiły tam gniazda i wysiadywały jaja, to też nie jest dobry znak - wybrały miejsce, które raczej nie jest odpowiednie do życia, wzrostu, budzi lęk.

Pozwól mu odejść, odpuść. Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie łatwe, ale mimo wszystko spróbuj... i pomału ułóż swoje życie na nowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Ci Mariko! Czuję się wyróżniona :). Próbuje jakoś o nim nie myśleć- a jest to wyjątkowo trudne, bo mijamy się na co dzień w pracy. Ostatnio w moim życiu pojawił się ktoś nowy- tylko ta relacja jest jeszcze bardziej niebezpieczna i niepoważna. Tym razem nachodzą mnie sny o ucieczkach z walących się budynków i o uciekającym, przerażonym kocie. Jest niespokojny nawet gdy biorę go na ręce - wyrywa się, czuje się zagrożony. Mimo, że lubię koty, to wiem, że mają w snach raczej negatywny wydźwięk. Moje życie wygląda ostatnio jak tania telenowela...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Dziękuje Ci Mariko! Czuję się wyróżniona :). Próbuje jakoś o nim nie myśleć- a jest to wyjątkowo trudne, bo mijamy się na co dzień w pracy. Ostatnio w moim życiu pojawił się ktoś nowy- tylko ta relacja jest jeszcze bardziej niebezpieczna i niepoważna. Tym razem nachodzą mnie sny o ucieczkach z walących się budynków i o uciekającym, przerażonym kocie. Jest niespokojny nawet gdy biorę go na ręce - wyrywa się, czuje się zagrożony. Mimo, że lubię koty, to wiem, że mają w snach raczej negatywny wydźwięk. Moje życie wygląda ostatnio jak tania telenowela...

Wiem, że będzie trudno, ale spróbuj i z czasem powinno być coraz łatwiej :) Zastanów się, dlaczego takie relacja wybierasz, dlaczego własnie tacy mężczyźni pojawiają się w Twoim życiu? Możliwe, że w Twojej podświadomości jest tak przedstawiony obraz mężczyzny idealnego. Albo w dzieciństwie lub wieku nastoletnim miałaś do czynienia z takim mężczyzną. Ktoś taki był w Twojej rodzinie albo bliska dla Ciebie kobieta była z kimś takim związana? I stąd u Ciebie takie wybory, przyjęte w podświadomości jako te "najnormalniejsze". Sen o ucieczce - to nic innego jak chęć uwolnienia się od czegoś. Budynek, może reprezentować Ciebie i niebezpieczeństwo, które może Cię "zniszczyć". Kot, to zwierze bardzo mądre, ale i tajemnicze, a też i uznawane za wyjątkowe, nawet święte (starożytny Egipt). Koty mogą widzieć i czuć więcej i jeżeli we śnie ucieka, to sytuacja rzeczywiście może być poważna i powinna wzbudzić Twoją czujność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

odległy sen,ale ciekawy.

 

Staw jezioro - to często symbol w snach kobiecego łona. To że jest ciemne - znaczy jest to coś kobiecego ciemnego w Tobie, lub przynajmniej tak to postrzegasz. Istotne by było czy jezioro jest ciemne od nocy , czy samo w sobie. To " nie przepastne, nieda sie w nim przejrzeć" - tak postrzegasz swoja kobiecość -, ale w tym najbardziej intymnym wymiarze.

Fioletowe ptaki - to coś duchowego ,co zaczyna lęgnąć przy Twojej kobiecości, coś uwalniającego ( ptaki - wolność) - składają jaja, więc coś się wokół tego rodzi.

Nawołujące sowy , - to również "duchy" mądrości -które starają się do Ciebie pohukiwać. Czegoś mądrego chcą Cię nauczyć.

 

motyw w którym on próbuje wcisnąc Ci narkotyki - czy on w rzeczywistości czymś nie próbował Cie uśpić? tak to wygląda - jednak Ty odmówiłaś - odrzuciłaś nietrzeźwą zabawę.

Gdyby to był "ten" nie śnił by Ci się w ten sposób ,że wciska Ci narkotyki. Sny nie kłamia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to że stoicie wciemnej piwnicy oznacza że to odbywa się w Twojej nieświadomości. i Ty mu odmówiłaś - ważne by było dotrzeć co we snie powodowalo Twoją odmowę, bałas sie jego, tych narkotyków, czego? To wygląda na to , jakby na poziomie nieświdomym Ty mu odmówiłas , a nie on Tobe..zabawa, taniec, to symboliczna tantra między kobiętą , a mężczyzną. I ten ból serca , jakby może to jest ta cena , jaką muszisz zaplacić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...