Skocz do zawartości

Zaklęcia magiczne


Polecane posty

Napisano

Naj­pierw mu­sisz zro­zu­mieć, że siła ma­gii nie tkwi w za­klęciu stwo­rzo­nym przez ja­kie­goś ma­ga, choćby naj­słyn­niej­sze­go, ale w mo­cy Two­ich myśli, pra­gnień, wy­obrażeń – czy­li po pro­stu w To­bie. Ma­gicz­ne ry­tu­ały ma­ją za za­da­nie uak­tyw­nie­nie i wzmoc­nie­nie Two­jej ener­gii. Wy­ko­ny­wa­nie ich o od­po­wied­niej po­rze dnia czy mie­siąca jest co praw­da ważne, tak jak uży­te w nich przed­mio­ty, ale to Ty masz moc spraw­czą.

 

Wy­star­czy znać pew­ne ogól­ne za­sa­dy, by two­rzyć swo­je wła­sne ma­gicz­ne ry­tu­ały, któ­re będą sil­niej­sze niż te wy­czy­ta­ne w sta­rych ręko­pi­sach. Po­ko­le­nia sta­rożyt­nych sza­ma­nów i ma­gów, dzięki uważnej ob­ser­wa­cji na­tu­ry, od­kryły pod­sta­wo­we za­sa­dy ma­gii, z któ­rych te­raz może­my sko­rzy­stać do stwo­rze­nia wła­snych za­klęć.

 

Po­trze­bu­ję miłości, sła­wy, zdro­wia

Naj­ważniej­sze w two­rze­niu ry­tu­ału ma­gicz­ne­go jest do­kład­ne określe­nie ce­lu, czy­li te­go, co chce­my osiągnąć. Naj­le­piej jest usiąść i za­pi­sać to na kart­ce. Mu­sisz bar­dzo do­kład­nie zro­zu­mieć, cze­go pra­gniesz: jeśli miłości, to ja­kiej – na­mięt­nej, sza­lo­nej czy ro­man­tycz­nej, jeśli pie­niędzy, to jak dużych itp. Wbrew po­zo­rom nie jest ła­two do­wie­dzieć się, cze­go tak na­praw­dę pra­gnie na­sza podświa­do­mość. Nie­kie­dy chce­my cze­goś tyl­ko dla­te­go, że pod­da­je­my się pre­sji ro­dzi­ny, przy­ja­ciół, oto­cze­nia, a tak na­praw­dę to ma­rzy­my o czymś zu­pełnie in­nym. Za­klęcie, któ­re będzie miało za za­da­nie wy­pełnić wo­lę np. ma­my, nie za­działa, gdyż na­sza podświa­do­mość, ten nasz We­wnętrz­ny Mag ob­da­rzo­ny praw­dzi­wą mo­cą, nie da na to zgo­dy.

 

Gdy już zna­my cel, mu­si­my stwo­rzyć za­klęcie. Sło­wa ma­ją wiel­ką moc, gdyż na­da­ją ma­te­rial­ny kształt na­szym pra­gnie­niom. Co więcej, od­po­wied­nie ich wy­po­wia­da­nie (głośno, do­bit­nie, ni­skim to­nem, wi­bru­jąco) two­rzy fa­lę dźwiękową, któ­ra może po­działać nie­mal hip­no­tycz­nie na nasz umysł, wpro­wa­dza­jąc nas w stan transu, a właśnie wte­dy siła We­wnętrz­ne­go Ma­ga jest naj­więk­sza. Za­klęcia naj­le­piej po­wta­rzać wie­lo­krot­nie, ryt­micz­nie, wsłu­chu­jąc się w ich brzmie­nie, aż po­czu­je­my ogar­nia­jące nas oszoło­mie­nie. Właśnie dla­te­go naj­po­tężniej­sze są za­klęcia ry­mo­wa­ne. Ry­my ma­ją za­dzi­wia­jące działa­nie na na­szą psy­chi­kę – uspo­ka­ja­ją lub po­bu­dza­ją, ła­twiej się je za­pa­miętu­je, no i naj­szyb­ciej wpaść w ich me­lo­dyj­ny rytm.

Ostre kol­ce białej róży,

siła gro­mu wiel­kiej bu­rzy,

niech uchro­nią mą ro­dzi­nę

przed cho­ro­bą, bie­dą, gnie­wem.

 

Z wła­sne­go doświad­cze­nia wiem, jak trud­no jest ułożyć ta­kie ry­mo­wan­ki (nie szko­dzi, że to ry­my często­chow­skie, ma­ją działać na podświa­do­mość, a nie za­pew­nić nam miej­sce w pan­te­onie poetów), ale na­praw­dę war­to się po­męczyć. Już sa­mo wy­myśla­nie wier­szy­ków bu­dzi na­sze­go We­wnętrz­ne­go Ma­ga. Po­wiem więcej: im trud­nej nam to przy­cho­dzi, tym le­piej!

 

Zwróć rów­nież uwa­gę na sło­wa – mu­szą one pa­so­wać do ce­lu. O kol­cach nie wspo­mi­naj w za­klęciach miło­snych (są od­po­wied­nie do za­klęć ochron­nych), użyj le­piej „go­rący”, „żar­li­wy”, wiecz­ny” itp.

 

Gdy bi­ją bły­ska­wi­ce

Ry­tu­ał ma­gicz­ny to nie tyl­ko sa­mo za­klęcie, ale cała opra­wa, któ­ra ma po­móc na­szej podświa­do­mości połączyć się z nadświa­do­mością, a także wspo­móc ją ener­gia­mi sił na­tu­ry. Dla­te­go tak ważne jest od­po­wied­nie do­bra­nie po­ry dnia (ener­gia słońca) lub mie­siąca (fa­zy Księży­ca), a także przed­mio­tów. Już sa­mo do­bie­ra­nie rze­czy po­trzeb­nych do ry­tu­ału wpro­wa­dza na­szą psy­chi­kę w od­po­wied­ni na­strój i po­bu­dza ener­ge­tycz­nie. Po­tem two­rze­nie ma­gicz­ne­go kręgu i usta­wia­nie wszyst­kie­go na od­po­wied­nich miej­scach przy­go­to­wu­je nas do wy­sła­nia ener­gii spraw­czej ma­jącej urze­czy­wist­nić pra­gnie­nia. Naj­pierw do­bie­ra­my od­po­wied­nią po­rę.

 

ENERGIA SŁOŃCA:

wschód – gdy pierw­sze pro­mie­nie słońca po­ja­wia­ją się na świe­cie, może­my od­pra­wiać ry­tu­ały oczysz­cze­nia, po­wo­dze­nia w in­te­re­sach, na­uce, pra­cy, bez­pie­czeństwa w po­dróży, po­zby­wa­nia się uza­leżnień, za­zdrości, po­czu­cia wi­ny.

połu­dnie – świet­ny czas na ma­gię przy­no­szącą siłę fi­zycz­ną, spo­kój umy­słu, od­wa­gę, przy­pływ go­tów­ki, wzmac­nia­jącą miłość w stałym związ­ku;

za­chód – to czas na ry­tu­ały związa­ne ze zry­wa­niem z nało­ga­mi, ze schud­nięciem,sprzyjający po­zby­wa­niu się bó­lu, nie­szczęść, smut­ku;

noc – gdy słońca nie wi­dać, do­brze działa ma­gia pięk­ności, snu, le­cze­nia ran, wzy­wa­nia miłości, pożąda­nia, po­bu­dza­nia podświa­do­mości, wstępo­wa­nia na wyższy sto­pień udu­cho­wie­nia.

MOC KSIĘŻYCA:

 

ro­snący (od no­wiu do pełni) – naj­lep­szy czas na ry­tu­ały ma­gii po­zy­tyw­nej: za­czy­na­nie przed­sięwzięć, dba­nie o swoje zdro­wie, uro­dę, przy­zy­wa­nie płod­ności;

pełnia – rów­nież na­leży od­pra­wiać ry­tu­ały po­zy­tyw­ne do­ty­czące ochro­ny, miłości, oczysz­cza­nia, bo­gac­twa, po­dróży, podświa­do­mości;

uby­wa­jący – po­zby­wa­my się wte­dy nało­gów, ne­ga­tyw­nych uczuć, cho­rób, po­czu­cia wi­ny.

PORY SPECJALNE:

 

bu­rze z pio­ru­na­mi – at­mos­fe­ra wy­pełnio­na jest wte­dy do­dat­ko­wą, sil­ną ener­gią wyła­do­wań. Może­my ją wy­ko­rzy­stać do wzmoc­nie­nia za­klęć ochron­nych (jak w za­klęciu ochro­ny ro­dzi­ny na str. 33);

sil­ne ule­wy po­mo­gą w za­klęciach oczysz­cza­jących, miło­snych, po­ma­ga­jących w po­zby­ciu się po­czu­cia wi­ny i ne­ga­tyw­nych emo­cji;

wi­chu­ry – wte­dy może­my po­zbyć się nało­gów, za­pla­no­wać szczęśli­wą po­dróż, a także po­myśl­ne zda­nie eg­za­mi­nów;

zaćmie­nia Słońca i Księży­ca – po­dwój­na ener­gia tych ciał nie­bie­skich po­może od­go­nić zło i po­ko­nać cho­ro­by. Jed­nak w tym cza­sie nie od­pra­wiaj­my żad­nych in­nych ry­tu­ałów!

Ma­gicz­ne przed­mio­ty

Po­wiedz­my, że znasz już cel, ja­ki za­mie­rzasz osiągnąć, masz go­to­we za­klęcie, wiesz już, o ja­kiej po­rze chcesz od­pra­wić ry­tu­ał. Te­raz mu­sisz się za­sta­no­wić, ja­kie ma­gicz­ne przed­mio­ty ma­ją Ci po­móc.

W wie­lu do­stęp­nych na pol­skim ryn­ku książkach o białej ma­gii znaj­du­ją się spi­sy przed­mio­tów oraz za­sa­dy, we­dług któ­rych na­leży po­stępo­wać. Można ko­rzy­stać z tych książek pod jed­nym wa­run­kiem: nie na­leży śle­po trzy­mać się za­war­tych tam prze­pi­sów.

Pa­miętaj­my, że siłą spraw­czą wszel­kich cu­dów (a ma­gia jest w pew­nym sen­sie cu­dem) są myśli i moc podświa­do­mości. Jeśli cu­dze prze­pi­sy są sprzecz­ne z na­szy­mi od­czu­cia­mi, za­klęcie nie za­działa. Wy­jaśnię to na przy­kła­dzie.

W jed­nej z książek prze­czy­tałaś/eś, że miłością i małżeństwem rządzi ży­wioł wo­dy, i do od­pra­wia­nia ry­tu­ałów mu­sisz użyć od­po­wied­nich dla te­go ży­wiołu przed­mio­tów. Lecz To­bie uczu­cia ko­ja­rzą się z ogniem i uważasz, że do Two­ich za­klęć po­trzeb­ne są zu­pełnie in­ne przed­mio­ty. Użyj te­go, co Ci pod­po­wia­da Two­ja podświa­do­mość.

 

Wy­ko­rzy­staj wie­dzę przod­ków

Są pew­ne pod­sta­wo­we za­sa­dy, któ­re mo­gą Ci po­móc do­ko­nać wy­bo­ru.

Ist­nie­ją czte­ry ży­wioły:

 

ogień (ko­lor czer­wo­ny, różo­wy, po­ma­rańczo­wy) rządzi uczu­cia­mi i wszyst­kim, co się z tym wiąże, a także z wi­tal­nością, działa­niem, zdo­by­wa­niem, od­wa­gą, oczysz­cze­niem itp.

po­wie­trze (żółty) – to myśl, ruch (np. po­dróże), uwol­nie­nie, po­zby­wa­nie się cze­goś (np. nało­gów), na­uka itp.

wo­da (nie­bie­ski) – podświa­do­mość, sny, oczysz­cze­nie, twór­czość, rów­nież po­zby­wa­nie się np. kło­po­tów, cho­rób, złych myśli itp.

zie­mia (zie­lo­ny, brązo­wy) – to wszyst­kie spra­wy ma­te­rial­ne, któ­re można do­tknąć, za­pew­nie­nie po­wo­dze­nia itp.

To daw­ni ma­go­wie i sza­ma­ni usta­li­li połącze­nia ży­wiołów z ko­lo­ra­mi oraz ze sfe­ra­mi ży­cia. Gdy się nad ty­mi ze­sta­wa­mi za­sta­no­wisz, z pew­nością po­czu­jesz, że To­bie prze­ważnie też by się one tak sko­ja­rzyły. Ozna­cza to że są to połącze­nia na po­zio­mie podświa­do­mości, i dla­te­go każdy z nas może sam się zo­rien­to­wać, ja­ki ży­wioł rządzi ce­lem na­szych ma­gicz­nych za­bie­gów i ja­kie przed­mio­ty będą do­bre, by nam po­móc go osiągnąć.

Masz wie­le przed­mio­tów do wy­bo­ru: lu­stra, świe­ce, zioła, olej­ki roślin­ne, ka­mie­nie, ru­ny, kar­ty ta­ro­ta, zdjęcia, pa­miąt­ki, ta­li­zma­ny. Im więcej wiesz o ich właści­wościach ma­gicz­nych (np. że ame­tyst po­zwa­la ze­rwać z nało­ga­mi i wzmac­nia wo­lę, a ba­zy­lia przy­ciąga pie­niądze), tym ła­twiej Ci będzie wy­brać od­po­wied­nią rzecz. Cza­sem wy­star­czy tyl­ko Two­je we­wnętrz­ne przeświad­cze­nie, że np. trze­ba je­dy­nie spa­lić w pło­mie­niu świe­cy kart­kę z za­pi­sa­nym za­klęciem ochron­nym, a spa­lo­ne reszt­ki rzu­cić do rze­ki, odśpie­wu­jąc man­trę OM by po­zbyć się wro­gów.

 

Na­pisz ma­gicz­ny sce­na­riusz

Fak­tem jest jed­nak, że im dłuższy i bar­dziej skom­pli­ko­wa­ny ry­tu­ał, tym za­klęcie będzie miało więk­szą moc (dla­te­go że Two­ja podświa­do­mość i nadświa­do­mość będą bar­dziej po­bu­dzo­ne i nała­do­wa­ne ener­gią). Gdy więc znasz już cel, po­rę, ży­wioł i masz skom­ple­to­wa­ne przed­mio­ty, a także wy­myślo­ne za­klęcie, na­pisz do­kład­ny sce­na­riusz ry­tu­ału (w trak­cie je­go prze­pro­wa­dza­nia możesz sce­na­riusz zmie­nić, jeśli wy­czu­jesz, że tak trze­ba).

Na przy­kład, pra­gniesz do­pły­wu go­tów­ki lub ogól­nie: mieć wresz­cie po­wo­dze­nie ma­te­rial­ne. Ży­wiołem tej sfe­ry ży­cia jest zie­mia, ko­lo­rem – zie­lo­ny. Po­trze­bu­jesz sprosz­ko­wa­nej ba­zy­lii, ja­kie­goś bank­no­tu, zie­lo­ne­go ka­mie­nia (np. oli­wi­nu czy ma­la­chi­tu), wy­ry­so­wa­ne­go na kart­ce sym­bo­lu do­la­ra (bar­dzo do­brze działa na podświa­do­mość) i/lub ru­ny za­pew­nia­jącej bo­gac­two oraz świe­cy ja­ko sym­bo­lu ży­wiołu ognia (zdo­by­wa­nie).

Te­raz za­pisz na kart­ce ko­lej­ność czyn­ności wy­ko­ny­wa­nych pod­czas ry­tu­ału. Na przy­kład:

 

po­ra dnia – pod­czas pełni Księży­ca, może być w połu­dnie (ener­gia słońca);

na podło­dze, wo­kół stołu ry­su­ję kre­dą krąg. Na sto­le usta­wiam świe­cę, kła­dę za­pal­nicz­kę (to tro­chę stre­su­jące, kie­dy pod­czas ry­tu­ału oka­zu­je się, że nie ma czym za­pa­lić świe­cy!), w mi­secz­ce ba­zy­lię w prosz­ku, bank­not, ka­mień, zie­lo­ny fla­ma­ster, czy­stą kart­kę pa­pie­ru;

naj­pierw ła­du­ję mo­cą ka­mie­nie i ba­zy­lię – trzy­mam je ko­lej­no w dło­niach i po­wta­rzam na głos mo­je za­klęcie;

po­tem po­cie­ram ka­mie­niem bank­not i wy­obrażam so­bie, jak do­sta­ję pie­niądze; póśniej wącham zioła i wy­obrażam so­bie, że tak pach­ną pie­niądze, a na­stęp­nie po­sy­pu­ję ba­zy­lią gło­wę. I cały czas, nie­ustan­nie mó­wię mo­je za­klęcie;

te­raz za­pa­lam świe­cę i sta­wiam ją na bank­no­cie. Na kart­ce pa­pie­ru zie­lo­nym fla­ma­strem ry­su­ję znak do­la­ra i ru­nę (po­wta­rza­jąc za­klęcie). Kart­kę spa­lam w pło­mie­niu świe­cy, a jej reszt­ki za­ko­pu­ję w do­nicz­ce z kwit­nącym kwiat­kiem lub pod owo­cu­jącym drze­wem.

Oczy­wiście to tyl­ko przy­kład – Wy może­cie wy­myślić zu­pełnie in­ny ry­tu­ał. Po­wo­dze­nia!

 

źródło astromagia.pl

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...