Skocz do zawartości

Kilka scen z jednego snu


Polecane posty

Napisano

Bardzo proszę o interpretację. 
Pierwsza scena: koleżanka z pracy żaliła mi się, że ktoś wykopał dół zbyt blisko niej. Pomogłam jej napisać list do tej osoby.
Kolejna scena: kopałam dół razem z jakimś mężczyzną na dawnej mojej działce i bardzo pilnowałam, żeby ten dół nie był zbyt blisko ogrodzenia.
Kolejna scena: byłam w moim obecnym mieszkaniu, w pokoju z niebieskimi ścianami (takie są w rzeczywistości). Założyłam nową lampę, ale nie pasowała, dawała zbyt mało światła. Jakiś mężczyzna powiesił ją jak kinkiet, pod samym sufitem. Powiedziałam do niego: to jednak jest kinkiet a nie taka zwykla lampa. Lampa miała długi, ruchomy klosz. Ten mężczyzna poruszył nim i oświetlił bardzo mocnym światłem cały pokój. Mężczyzna był bardzo z tego zadowolony, uśmiechał się do mnie.
Kolejna scena: byłam na parkingu, gdzie stały auta wiozące ludzi do ślubu. Bardzo spodobała mi się niebieska syrenka z niebieska przyczepką. Pomyslałam, że ja bym mogła takim autem jechać do ślubu. Z jednego z aut wysiadło kilku mężczyzn w czarnych garniturach I panna młoda w lekko różowej sukni ślubnej. Wydawała się zmęczona, ale szczęśliwa. Chciałam do niej powiedzieć, że nie ma sie z czego cieszyć, ale stwierdziłam, że nie będę jej psuć dobrego humoru w takim dniu. 😁

Bede bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.

Napisano
Dnia 30.01.2021 o 13:01, PL30 napisał:

koleżanka z pracy żaliła mi się, że ktoś wykopał dół zbyt blisko niej. Pomogłam jej napisać list do tej osoby.

ktoś bliski może czuć zagrożenie i mówi to Tobie

 

Dnia 30.01.2021 o 13:01, PL30 napisał:

kopałam dół razem z jakimś mężczyzną na dawnej mojej działce i bardzo pilnowałam, żeby ten dół nie był zbyt blisko ogrodzenia

może to właśnie Ty jesteś tym zagrożeniem i sama do siebie próbowałaś donieść, że może komuś bliskiemu szkodzisz, a może samem sobie

kopanie dołu, to droga w dół, w ciemność, kolejna scena sugeruje, ze poturbujesz rozświetlenia przestrzeni w koło siebie i ktoś ci w tym powinien pomóc

Dnia 30.01.2021 o 13:01, PL30 napisał:

nie ma sie z czego cieszyć

kolejne potwierdzenie, wg mnie twojego stanu emocjonalnego, dół, ciemno, brak radości, ratowanie innych, a może siebie, wszędzie są mężczyźni i ten, co kopie dół i ten, co próbuje rozświetlać (zauważ, ze to on był zadowolony, a nie Ty) i ci co w garniturach, wysiadający z jednego auta, z jedną panną, lecz nie z tobą, jest ci tak przykro, że chcesz jej zepsuć święto

Napisano

  Do tej panny młodej nie wypowiedziałam tych słów, mialam jej powiedzieć że nie ma sie z czego cieszyć ale w końcu stwierdziłam, że nie będę jej psuć dobrego humoru. Ale dziekuje za interpretację.

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...