Byty astralne, demon i złe energia w domu.

[erato]

witajcie, potrzebuję porady.

Konsultowałam się z osobą, która jest doświadczonym mistrzem Reiki, bioenergoterapeutką, która powiedziała mi, że w moim domu znajduje się wiele bytów astralnych i demon. Prawdopodobnie ktoś rzucił urok - nie ukrywam, że podejrzewałam to od dłuższego czasu. Sytuacja w domu jest niewesoła i uroki są jak najbardziej prawdopodobne, szczególnie ze strony dalszej rodziny.

Niestety nie stać mnie obecnie na usługi doświadczonych osób i chciałam zapytać Was - jak sobie z tym poradzić? Czy jest ktoś między Wami kto umie oczyścić takie sprawy na odległość? Czy powinnam okadzać dom białą szałwią, palić białe świece i modlić się żeby to coś dało nam spokój?

[narbhflaith]

Będę mogła Ci pomóc dopiero w poniedziałek. Do tego czasu Fioletowy płomień! Okadź dom hyzopem! I proś Archanioła Michała o obecność!

 

I myśl pozytywnie. Negatywy przyciągają negatywy! Trzymaj się

[erato]

Spadłaś mi kobieto z nieba!! Nie słyszałam o Hyzopie, zaraz wszystko sprawdzę.

Zastanawiałam się czy nie poczekać do pełni - aż księżyca będzie ubywać?

Mam zamiar zaangażować całą rodzinę w wykurzanie tego pieroństwa.

Nie ukrywam, że naprawdę pomoc jest potrzebna

Domyślam się nawet, że główną osobą uzależnioną od tego czegoś jest mój ojciec.

[narbhflaith]

Do pełni jest jeszcze trochę czasu.

Jak będzie po pełni odezwij się do mnie, dam Ci jeszcze jeden dobry przepis. Ja mam skleroze!

[erato]

Odkopuję temat, moja astrolog ostatnio (7 lat później...) powiedziała, że coś ewidentnie siedzi na mnie i w domu. Być może chodzi o niezakończone sprawy przodków, temat kobiet, ktoś chce coś mi przekazać.