Anika Napisano Czerwiec 10, 2015 Napisano Czerwiec 10, 2015 Hinduizm i Buddyzm Pierwotni mieszkańcy Indii nie wierzyli w reinkarnację. Uważali, że człowiek żyje tylko raz. Po śmierci, jeśli był dobry, trafiał do krainy błogości i żył wśród bogów. W przeciwnym razie wędrował do miejsca kary - do piekła. Podobnie sądzili Persowie (Irańczycy). Perski prorok Zaratusztra (grecki Zoroaster), żyjący około VII-VI wieku p.n.e., stworzył religię - zaratuszt-rianizm. W owym czasie w Indiach także rodził się bardziej skomplikowany system religijny, stanowiący połączenie wpływów Ariów i Sumerów. Ariowie, plemię nomadów, podbili północne Indie między 1700-1200 rokiem p.n.e. Oddawali oni cześć niebu i bogom podobnym do bóstw greckich i rzymskich. Około 3500 roku p.n.e. w Babilonii osiedli Sumerowie. Zapoczątkowali rewolucję kulturową, która stworzyła podwaliny struktur społecznych, istniejących do czasów współczesnych. Każda osada miała swoje własne bóstwo. Z czasem powstał potężny panteon bogów, których łączyły skomplikowane więzi. Hinduizm, wyrastający ze wszystkich tych religii, miał własnych bogów, reprezentujących moce istniejące w naturze i w każdym człowieku. Bóg według tej koncepcji kryje się w każdej żywej istocie. Religie Indii jako jedyne zakładają, że po śmierci dusza traci swą indywidualność i łączy się z istotą wyższą. Hinduizm nie ma założyciela, ma natomiast święte księgi -Wedy; słowo to oznacza mądrość bądź wiedzę. W Wedach zawarto wiarę w odrodzenie i transmigrację dusz, co oznacza, iż dusza człowieka może odrodzić się w ciele ludzkim bądź zwierzęcym. Determinuje to prawo karmy - dusza musi powracać do świata śmiertelnych, póki nie pozna wszystkich lekcji rozwoju duchowego. Hindusi są ludem niezwykle zaprzątniętym metafizyką. Całe życie poszukują zasady łączącej w jedność cały wszechświat. Owo coś nazywano brahmanem, czasami też atmanem. Poszukiwania te wiodą ich do niezwykłych stanów umysłu, tak osobliwych, że trudno je opisać słowami. Jeden ze współczesnych wyznawców, mówiąc o owej „kosmicznej świadomości" rzekł, iż „ukazuje ona Kosmos jako coś całkowicie niematerialnego, abstrakcyjnego, duchowego i żywego. Pokazuje, że śmierć to absurd, wszyscy i wszystko żyje wiecznie, wszechświat to bóg, a bóg to wszechświat, do którego nie ma dostępu żadne zło". Buddyzm pojawił się w V wieku p.n.e. Wyrósł z hinduizmu i zakłada istnienie kolejnych rajów, a każdy z nich miał być piękniejszy i bardziej zmysłowy niż poprzedni. Osiąganie kolejnych wymiarów zależy od cnót jednostki i medytacji. W obu religiach jednak najbardziej upragniona jest nie rozkosz osobista, lecz wyzwolenie z więzów tożsamości, indywidualizmu. Ów stan czystego trwania duchowego nazywany jest nirwaną. Dusza może przez tysiące lat mieszkać na kolejnych poziomach raju, w końcu jednak musi wyruszyć w dalszą drogę. W wierze buddyjskiej i hinduistycznej występuje także „piekło", w którym dusza cierpi męczarnie. Lecz zesłanie do piekła nie musi trwać wiecznie. Hinduski bóg Kriszna odwiedził niegdyś królestwo umarłych i uwolnił ulubionego ucznia. W bud-dyzmie piekło często nawiedza bodhisattwa, uwalniający część więźniów. Bodhisattwa to ktoś na wysokim etapie rozwoju duchowego, ktoś, kto dzięki zasługom z poprzednich ziemskich żywotów może nawet zostać Buddą. Chińska bogini buddy-styczna Kwan Jin, pozostając kiedyś w transie, przemieniła piekło w raj. Według Rygwedy - części Wed - bóg śmierci nosi imię Jama. W buddyzmie chińskim, tybetańskim i japońskim Jama, syn Vivasvanta, pierwszego śmiertelnika, który umarł i zstąpił w zaświaty, został sędzią zmarłych. Przedstawia się go jako groźnego mężczyznę, władającego piekłem. Wierzenia hinduistyczne i buddystyczne dotyczące życia pozagrobowego są równie złożone i szczegółowe, jak ich struktury społeczne tu, na ziemi. Źródło:Tajemnica życia po śmierci Jenny Randles Cytuj
Polecane posty
Dołącz do rozmowy
Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.