marksa Napisano Listopad 4, 2015 Napisano Listopad 4, 2015 WItam wszystkich Szukam waszych pomyslow na interpretacje mojego ostatniego snu , chociaz jest dosyc wyrazny nigdzie nie moge znalezc na niego pomyslu. W tym snie stalam przed drzwiami z facetem , z ktorym sie obecnie spotykam , a ktory jak twierdzi nie jest gotowy na powazny zwiazek. Mimo to widze , ze mu zalezy itd W tym snie stalismy oboje przed drzwiami, byly mocne , brazowe i w srodku nich znajdowal sie piekny witraz. Zupelnie jak w kosciele , chociaz nie bylo na nim zadnych symboli , znakow. Wiem ze byl koloroowy , czerwony , zielony.. Drzwi nie byly w niczym osadzone. Ani w framudze, ani w scianie , ani w budynku. Po prostu wolnostojace drzwi jak w sklepie meblowym bez zadnych dodatkowych podpowiedzi. Stalismy i patrzylismy na te drzwi , ale nie robilismy zadnego ruchu w stosunku do nich. To tak jakbysmy zastanawiali sie , czy je kupic czy nie. Tak bym to okreslila. Nie wiem czy przeszlismy , czy nie bo sie obudzilam.. Jakies pomysly ? Drzwi same w sobie wiem co znacza , ale nie ma nigdzie drzwi wolnostojacych a juz zwlaszcza z witrazem. Nie wiem co ten witraz znaczy. Ten sen odznaczal sie jedna rzecza dla mnie nowa Widzialam swojego partnera bardzo wyraznie.Nie byl jak to normalnie w moich snach bywa bezladna masa badz obecnoscia, ale zywa osoba.. Jak byscie to wytlumaczyly ? Cytuj
Marika Napisano Listopad 8, 2015 Napisano Listopad 8, 2015 Jak dla mnie, to w tym śnie drzwi symbolizują przejście do nowego etapu. Tylko, że Wy staliście, nie wiesz czy któreś z Was przeszło, czy nie. Dlatego jak na razie, zostaniecie na obecnym etapie ze sporą ilością myśli dotyczącymi tematu Waszej wspólnej przyszłości. Witraże cóż, mi się od razu skojarzyło właśnie z Kościołem, nie wiem, może za tymi drzwiami, nowy etap, to własnie ślub, małżeństwo? Drzwi wolnostojące, tu już zupełnie biorę na logikę, jako Wasz związek nieformalny,w zasadzie jesteście wolni, nie składaliście żadnej przysięgi, nic Was nie "wiąże", stąd i drzwi nie były do niczego przymocowane. Cytuj
marksa Napisano Listopad 8, 2015 Autor Napisano Listopad 8, 2015 Hmmm musze przyznac ze to super przetlumaczenie tez o tym myslalam. Dużo sie dzieje chociaz znamy sie krótko ale mysle ze takie mysli zawsze sie pojawiaja. Szkoda ze nie zobaczylam dalszego ciagu ale tak sobie z nami los czasami pogrywa Dzieki Cytuj
Marika Napisano Listopad 8, 2015 Napisano Listopad 8, 2015 Może nie miałaś zobaczyć dalszego ciągu, bo wtedy wszystko byłoby zbyt proste Cytuj
marksa Napisano Listopad 16, 2015 Autor Napisano Listopad 16, 2015 To z pewnoscia ale moje sny mi czesto pomagaja naznaczaja droge teraz snilo mi sie ze budowalam z rodzicami przeogromny dom z ogromnymi oknami ktore wpuszczaly mnostwo swiatla. I on tez tam był ze mna stal kolo mnie i patrzyl na postepujaca prace. Ciekawe teraz co to moze znaczyc ?? Cytuj
Marika Napisano Listopad 19, 2015 Napisano Listopad 19, 2015 Ty budowałaś, on tylko obserwował, czyli nie pomógł, nie był zainteresowany, a jedynie patrzył na Twoje dzieło. Przekładając - Twoje starania, mogą nie zostać docenione, albo ogólnie macie odmienne punkty widzenia. Okna, to widok na świat, dom, to tak naprawdę człowiek. Ty chcesz czegoś więcej, może i rodzice chcieliby Cię żeby w Twoim życiu zaszły zmiany, abyś wyszła za mąż itp. Cytuj
marksa Napisano Listopad 19, 2015 Autor Napisano Listopad 19, 2015 Hmm przepraszam ja sie czasami zbyt szybko wyrazam w snie tak naprawde nie wiem kto budowal ten dom , mialam na mysli ze budowa byla nasza ale nie bralismy w niej fizycznie udzialo. Po prostu sie to budowalo przed naszymi oczami Cytuj
Marika Napisano Listopad 19, 2015 Napisano Listopad 19, 2015 A widzisz, to wiele zmienia to w takiej sytuacji mogę napisać, że każde z Was niewątpliwie ma pragnienia, może Twoje i rodziców są podobne, przez co przekładają się na lepsze efekty - powstaje dom, czyli inaczej chcecie tego samego. A jeśli ten pan nadal był obserwatorem, to on tylko się temu przyglądał, nie dokładał cegiełki, być może ma inne cele niż Wy. Cytuj
marksa Napisano Listopad 19, 2015 Autor Napisano Listopad 19, 2015 Moze to moja podswiadomosc go w tych snach umieszcza , bo on jest teraz mysle ( czuje) bardzo zagubiony. Z jednej strony powiedzial mi ze jego umysl mnie opuscil, ze nie chce zwiazku , nie chce mnie ranic ale z drugiej wciaz chce utrzymywac kontakt i sie widywac. Zatwardzialy kawaler, gdyby nie to , ze moja energia mnie przed nim nie ostrzega i nie dzieje mi sie krzywda to sie w to pakuje Cytuj
Marika Napisano Listopad 19, 2015 Napisano Listopad 19, 2015 Wiesz im więcej o nim myślisz, szczególnie przed zaśnięciem/po przebudzeniu, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie Ci się śnił Cytuj
marksa Napisano Listopad 19, 2015 Autor Napisano Listopad 19, 2015 To zrozumiale , mysle , ze tak jest ze wszystkim innym. Ale symbole i otoczenie w jakich on mi sie sni to dla mnie nowosc. Zaden z moich poprzednich partnerow nie byl dla mnie taki wyrazisty. Ale on znowu jest osoba o bardzo silnej energi i rozwiniety duchowo wiec moze troche sie jego wplywu mi udzielilo Cytuj
Marika Napisano Listopad 19, 2015 Napisano Listopad 19, 2015 Oczywiście, że tak jest ze wszystkim innym i nawet dziś o tym na forum pisałam. On jest po prostu inni, niż dotychczasowi mężczyźni, przez co tak Cię intryguje, to jest taka senna gra Cytuj
marksa Napisano Grudzień 21, 2015 Autor Napisano Grudzień 21, 2015 Oczywiście, że tak jest ze wszystkim innym i nawet dziś o tym na forum pisałam. On jest po prostu inni, niż dotychczasowi mężczyźni, przez co tak Cię intryguje, to jest taka senna gra Ja uwazam , ze on jest po prostu moja bratnia dusza i czasami wierze, ze te sny tak dobre maja mnie prowadzic i przynajmniej nie tyle co dazyc do jakiegos konkretnego celu ( jak malzenstwo ), ale przynajmniej sprobowac , pospotykac sie, oswoic sie ze soba i zobaczyc co czas przyniesie Moze sie to nie liczy ale w przeslaniach anielskich na ta wlasnie osobe wyszla karta narzeczenstwa Wiec moze ten sen po prostu mowil mi , ze tak sie MOZE zdarzyc jesli pewne czynniki wpadna na wlasciwe miejsce Ale jest to tez ciezka praca , nie bede ukrywac . Duzo wysilku , cierpliwosci i duzo silnej woli mnie to kosztuje. Cytuj
Marika Napisano Grudzień 22, 2015 Napisano Grudzień 22, 2015 Jednak zawsze trzeba umieć znaleźć granicę - nawet w śnie i oddzielić marzenia senne od rzeczywistości. Tak naprawdę jeśli czegoś nie zrobimy, nie zadziałamy, to nie będziemy tego mieć. A jak już wspominałam tutaj na forum, ze związkami bywa różnie, pomimo pewności co do swoich uczuć, nie ma pewności co do uczuć, zamiarów partnera Cytuj
marksa Napisano Grudzień 22, 2015 Autor Napisano Grudzień 22, 2015 Zwlaszcza dzisiaj kiedy te drzwi zostaly mi zakmniete przed nosem Widac we snie stalismy przed tymi drzwiami , ale nie robilismy ruchu. Dzisiaj juz widze , ze ruch zostal zrobiony. Szkoda bo to byl naprawde fajny sen Cytuj
Polecane posty
Dołącz do rozmowy
Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.