Skocz do zawartości

Polecane posty

Napisano

Sorry ze znowu mecze ale kto mi inny pomoze haha

Dobra relacja damsko meska u mnie sie zakonczyla gdy on powiedzial ze możemy zostac kumplami bla la bla jest spoko nie martwie sie tym nie płacze w poduszke nie wiem moze jestem szurnieta ale moje serce sie i tak cieszy na przyszłość. Ale niby sie mielismy rozejsc a tu zadne nie chce podjac tego kroku. Dodam pokrótce ze oprocz roznic w podejsciu do tej relacji , dogadujemy sie super. W tydzień po poznaniu spedzilismy razem 4 pelne dni i bylo super , normalnie rodzinnie naturalnie jakbysmy sie znali od wiekow.

Do rzeczy.. zapytalam kart jaki jest cel tego naszego trzymania sie razem. Skoro ani on mnie nie kocha ani ja juz nie myślę o zwiazku?

1 czy jest w tym cel - 6 monet

2 jesli tak to jaki - gwiazda

 

No i teraz rebus. 6 monet branie i dawanie okej to rozumiem. My sie d siebie od początku wiele uczymy. Ale co chce mi powiedziec gwiazdka ? Kocham ta karte ! Czy ona po prostu mowi ze celem jest odnalezienie w sobie nadziei na przyszlosc ( nie mowie ze z nim) ? W celu okreslenia sedna tego co ona mowi dociagnelam karte. Rycerz monet. To jest jego karta sam ja sobie wyciagnal. Wiec teraz juz całkiem zglupialam. Czy karta nadziei ma sie wiazac z nim? A może celem tego jest ze wciąż mamy od siebie jakas nauke do pobrania ktora nas ustawi w zyciu ?? Jak myslicie ?? :)

Napisano

6 denarow, jako cel - mówi o tym, aby znaleźć równowagę w swoim życiu, bo jest ona zachwiana. Jest to lekcja nauki tego ile możesz ofiarować drugiej osobie, a ile otrzymać, każda energia musi być w pewien sposób uzupełniana, bo wówczas przechyla się tylko w jedną stronę i powstają pewnego rodzaju zaburzenia np. w danej relacji.

 

Gwiazda, jaki cel - przestan się łudzić, żyć marzeniami, wszystko się ułóży, niekoniecznie w stosunku do tego pana, bo często Gwiazda pokazuje wpływy innej kobiety, która ma nad nim władze.

Ja widzę tutaj dobre plony w niedalekiej przyszłości ;) a Rycerz może pokazywać kogoś nowego... <cwaniak>

Napisano

Wiadomo ze sie ulozy ja zawsze wygrywam :) nie wiem z tymi zludzeniami gwiazda mi zawsze fajne rzeczy pokazywała :) to 7 kielichow mi predzej mówiło ze glupia jestem albo ksiezyc ha gwiazdka moja ukochan zawsze ma dbre znaczenie :)

Napisano

1 czy jest w tym cel - 6 monet - dawanie i branie, zachowanie równowagi, to jedno, a drugie, może chodzić o ogólną pomoc. Świadomość, że jest ktoś kto, w razie problemu, trudnej sytuacji - pomoże, będzie mógł być obok, z kim będzie można rozmawiać.

2 jeśli tak to jaki - gwiazda - może chodzić o taką serdeczną znajomość, dzięki której w życiu zagości spokój, harmonia i ciepło. Coś czego nie było dawniej, w przeszłości. Dbanie o siebie, miłe spędzanie czasu, zobaczenie, doświadczenie czegoś czego w pojedynkę nie dałoby się zrobić.

Napisano

Czesc Alicjo :D

Powiem tak od czasu tego wrozenia bardzo duzo sie zmienilo i to na lepsze. Nie bede nikogo oszukiwac i mowic ze Ooo pewnie sie ohajtamy, ale mielismy byc zwiazkiem bez zobowiazan a tymczasem on sie na mnie coraz bardziej otwiera.Moim zdaniem Gwiazda z mojego dosw (optymistycznego a jak) zawsze pokazywala mi dobre rzeczy. Ostatnio mi wyszla w pytaniu o pomyslna operacje mojego dziadka. Dziadek okazalo sie , ze ma raka i czekalismy na wyniki biopsji. Wyciagnelam jedna karte , ktora byla gwiazda. Jak dla mnie pierwsze skojarzenie to bylo, nadzieja. Pomyslna wiadomosc , gwiazda nas poprowadzi.

Tydzien pozniej okazalo sie , ze rak jest niezlosliwy i gotowy do pelnego usuniecia. Zadnej chemii nie trzeba , tylko operacja. Wiec niestety , ale gwiazda w moim przypadku zawsze pokazuje swiatelko w tunelu :)

Mysle , ze masz duzo racji odnosnie tego co powiedzialas.

Bo faktycznie uczymy sie od siebie i fantstycznie spedzamy razem czas ;)

Mysle , ze jaki ten cel by nie byl warte jest to by go kontynuowac :D

Napisano

Może właśnie, tu nie chodzi o małżeństwo, ale o to co macie teraz, o przyjaźń i bliskość. Potraficie ze sobą rozmawiać i spędzać czas, rozumiecie się i to jest głównym fundamentem Waszej znajomości. Kto wie, może właśnie od tego należało zacząć, a co ma na celu jeszcze większe zbliżenie Was do siebie. Nawet jeśli Wasze drogi się kiedyś rozejdą, Ty założysz swoją rodzinę, on swoją to i tak to co tworzycie teraz między Wami pozostanie.

Napisano

My juz raz sie rozeszlismy bo on wlasnie uwazal ze ja chce malzenstwa i dzieci itd , ale po miesiacu wrocilismy z tym ze on zastrzegl ze nie interesuje go slub czy rodzina. A ja znowu moze jestem glupia, ale wierze w czyny a nie w slowa. Zwlaszcza kiedy ktos przez sen ciagle wymawia Twoje imie i Cie do siebie przytula jakbys co najmniej mogla w kazdej chwili uciec.. Jedno gada drugie robi. Ale faktycznie wierze mu , ze naprawde nie intersuje go staniecie przed oltarzem. Ale nasza relacja jest bardzo pozytywna i zbalansowana wlasnie. Dobrze sie razem czujemy i fajnie spedzamy razem czas. A co do malzenstwa.. niby kazda kobieta tego chce , a ja znowu jestem nauczona takiej niezaleznosci , ze nie wiem czy kiedykolwiek bylabym w stanie podjac tak powazny krok ..

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...