Karty na tydzien

[marksa]

Zaczynam rozkladac karty na tydzien. Ostatnio wyskoczyl mi cesarz i znow pojawil sie w tym rozkladzie. Maleficent ostatnio mnie b dobrze podsumowala odnosnie mojej imprezy firmowej. Byla w zamknietym gronie i faktycznie myslalam o przeszlosci..

Dzisiaj pojawil sie

Ksiezyc / cesarz / sprawiedliwosc

 

Chcialabym byc optymistka i powiedziec ze sprawiedliwosc bedzie miec cos wspolnego z sadem systemem sadowniczym ponieważ to wlasnie teraz studiuje. Księżyc to wciaz zarys mojej przyszłości jak dla mnie wciaz dla mnie nieodkryty. Wysylam cv na miejsca pracy ktore mnie interesuja. Ale wciąż nie wiem na czym stoje. A cesarz to moze pojawienie sie jakiejs osoby ktora wspomoze mnie w tym kierunku ? Oby oby ! Do weryfikacji za tydzien haha

[maleficent]

Kochana, Księżyc może odnosić się do Twoich planów i marzeń - nie musi wcale chodzić o strefę zawodową, czy naukową, może mówić o emocjonalnej. Gdzieś się łudzisz, pozwalasz, aby coś do Ciebie wracało i oddalało się, Cesarz w połączeniu ze Sprawiedliwością mówi mi przede wszystkim, aby zacząć robić porządki w życiu i stabilizować swoje plany na przyszłość, przewartościować parę spraw, skupić się na realizacji, a nie bujać w obłokach. Powinnaś spojrzeć na wszystko chłodnym okiem i wyciągnąć obiektywne wnioski.

 

Czekam na weryfikację

[marksa]

Hahah czesc kochana. Jeszcze nic nie moge specjalnie powiedziec ludzic aie to owszem ludze sie ale chyba nie ma to nic wspolnego z praca. Ogólnie zaczynam myslec ze ktos na mnie rzucil jakas klatwe co zaplanuje to zostaje mi zepsute znowu jesten chora !! Dopiero sie wyleczylam przed awietami juz mam naprawde tego dosyc

[Marika]

Za wysoko stawiasz poprzeczkę, sama blokujesz swój rozwój, nie dostrzegasz prawdy. A może chodzi bezpośrednio o Twoje wyobrażenia, iluzje względem tego Cesarza? a inaczej nadzieje na odmianę losu, pojawienie się kogoś, kto będzie spełnieniem marzeń, albo ogólnie Twoje nierealistyczne nastawienie do życia.

[marksa]

Hmm jesli chodzi o cesarza to ja go widze jako ewentualnie mężczyznę ktory mi zaoferuje prace na pewno nie pod względem romantycznym. Moze sie ludze bo chce dostac nowa prace i mam na to spore cisnienie ale te jestem w takiej sytuacji ze ni jak sie nie moge ruszyc w zadna strone. Bo ciezko znalezc cos nowego pracujac na pelny etat a znowu nie moge rzucic pracy i szukac bo rachunki mi sie nie zaplaca haha ale nie poddaje sie