Skocz do zawartości

Dusza a kolejne wcielenia


Polecane posty

Napisano

Może ktoś z was będzie umial wyjaśnić mi taką oto rzecz. Dusza po śmierci idzie dajmy na to do nieba, a przeciez ponoć są kolejne wcielenia. Jak to wyjasnic? Jednoczesnie jest w niebie i wciela się w inne życie? Nie wiem czy dobrze to opisalam :)

Napisano
Może ktoś z was będzie umial wyjaśnić mi taką oto rzecz. Dusza po śmierci idzie dajmy na to do nieba, a przeciez ponoć są kolejne wcielenia. Jak to wyjasnic? Jednoczesnie jest w niebie i wciela się w inne życie? Nie wiem czy dobrze to opisalam :)

 

Co masz na myśli pisząc dusza jest jednocześnie w niebie i wciela się w inne życie?

Napisano

Ciężko jest mi to opisac pisząc :) dajmy na to taki przykład, umieramy. Nasza dusza wędruje do nieba czy zaliczamy wtedy kolejne wcielenie?

Modlimy się za dusze zmarłych, podczas gdy te dusze znów są na ziemi, tylko w innych ciałach?

Napisano
Ciężko jest mi to opisac pisząc :) dajmy na to taki przykład, umieramy. Nasza dusza wędruje do nieba czy zaliczamy wtedy kolejne wcielenie?

Modlimy się za dusze zmarłych, podczas gdy te dusze znów są na ziemi, tylko w innych ciałach?

 

Moim zdaniem, żeby zrozumieć sens reinkarnacji trzeba odrzucić religię <bezradny> bo jak widzisz robi się wtedy zamieszanie. Zapewne dla każdego to jest kwestią wiary w co wierzy.

Napisano

Moim zdaniem jest tak, że jak ktoś umiera, przez jakiś czas jego dusza przebywa wśród bliskich, czujemy jej obecność, potem gdy już nadchodzi jej czas to dusza idzie do nieba, jeśli człowiek ten na to zasłużył, będąc w niebie ta osoba staje się naszym Aniołem, troszczy się o nas, opiekuje nami (więc moim zdaniem na tym polega jej kolejne wcielenie,), mamy naszego dodatkowego Anioła, ponieważ łączyła nas i nadal łączy szczególną więź że zmarła osobą. Ja tak uważam i pisze na własnym przykładzie, mój dziadek zmarł w 2016 roku, byłam z nim bardzo związana emocjonalnie, od tego czasu czuje jego obecność i wsparcie, widzę go w snach, mogę liczyć na jego opiekę i wsparcie z góry. :)

  • Lubię! 1

"Wczoraj to przeszłość,jutro to tajemnica a dziś to dar losu"

Napisano

Dlaczego uwazasz, ze trzeba by odrzucic religię? :) moim zdaniem jedno drugiego nie wyklucza, raczej wrecz przeciwnie. Jedno życie to za mało by sobie zasłużyć na niebo czy tam czysciec np ;) Tak jak jest mowa o starych duszach i nowych. Ja uwazam, ze wlasnie te iles tam wcielen jest logiczne. Dusza schodzi na ziemię, jako mloda dusza nie przywiazuje wagi do pewnych rzeczy duchowych, interesuje ją zabawa itp. W kolejnym życiu przepracowuje karmę za to pierwsze. Uczy się lub nie. I tak dalej. Tylko wlasnie nie wiem jak w takim momencie wyjasnic to o czym pisalam wyzej :P

Napisano
Dlaczego uwazasz, ze trzeba by odrzucic religię? :) moim zdaniem jedno drugiego nie wyklucza, raczej wrecz przeciwnie. Jedno życie to za mało by sobie zasłużyć na niebo czy tam czysciec np ;) Tak jak jest mowa o starych duszach i nowych. Ja uwazam, ze wlasnie te iles tam wcielen jest logiczne. Dusza schodzi na ziemię, jako mloda dusza nie przywiazuje wagi do pewnych rzeczy duchowych, interesuje ją zabawa itp. W kolejnym życiu przepracowuje karmę za to pierwsze. Uczy się lub nie. I tak dalej. Tylko wlasnie nie wiem jak w takim momencie wyjasnic to o czym pisalam wyzej :P

 

Hm dlatego że jak patrzysz przez pryzmat reinkarnacji to nie ma czegoś takiego jak niebo, piekło. Dusza przychodzi do świata fizycznego po to aby doświadczać i tak np. żeby poznać co to jest miłość trzeba odczuć co to jest strach, lęk, nienawiść. Zgodzę się z tym co napisałaś, że wcielenia są logiczne.

Napisano

Moim zdaniem to się nie wyklucza, kilka żyć a potem dopiero niebo/piekło :) wtedy to wlasnie ma sens

Napisano

Moim zdaniem po śmierci dusza musi odetchnąć i zweryfikować swe czyny w miejscu które jest do tego przygotowane tam

  • Lubię! 1
Napisano
Moim zdaniem to się nie wyklucza, kilka żyć a potem dopiero niebo/piekło :) wtedy to wlasnie ma sens

 

Arwil, jeśli by patrzeć przez pryzmat Twojej wiary w źżycie duchowe to już sobie poniekąd odpowiedziałaś. Może być tak jak mówisz. Myślę, że ta kwestia będzie się różniła dla każdego. To zależy w co wierzymy. Mi najbliżej jest do Aniki, ale też bie wykluczam Twojej tezy

Napisano

Pod nazwą niebo ja rozumiem inny wymiar. Gdyż niebo, piklo czyściec to terminy narzucone przez religię. Gdy człowiek umiera dusza trafia do innego wymiaru gdzie następuje proces odpoczynku lub/i proces przygotowania do kolejnej inkarnacji.

Napisano

Mam nadzieję, że kiedyś się tego dowiemy :P

A tak na marginesie Syreno, ostatnio zauważyłam Twoją odpowiedź w moim temacid o snietym matki kolegi, nie zauważyłam jej wcześniej :)

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...