Wisielec, Cesarzowa i Koło Fortuny

[Paiamon]

W Mojej interpretacji to wygląda mi na udane przejście inicjacji, zrozumienie i spokój, a czeka mnie dzięki temu dobra passa znaczna poprawa materialna.

[Intiana]

Kiedyś może tak. Trochę jednak jeszcze pokręcisz się w kółko, zanim zrozumiesz na czym polega materia. Wisielec (XII) wskazuje na to samo co Kapłanka (II) w Twoim poprzednim pytaniu o sprawy finansowe - najpierw wiedza i nauka, poświęcenie czasu i cierpliwość, a dopiero potem zrozumienie, świadome działanie i materialne efekty (Cesarzowa + Koło Fortuny). Zanim Odyn zdobył wiedzę długo wisiał na Yggdrasilu

[Margita]

Przez (Wisielec) cierpliwość w niewygodnej sytuacji ( bo przecież wolimy dostać/mieć/wiedzieć coś już teraz, szybko niż mozolnie do tego dochodzić), zastój w działaniu, kiedy nie można czegoś przeskoczyć i trzeba dochodzić do tego małymi kroczkami (jak wychowujemy dziecko, ono najpierw pełza, później chodzi, a Cesarzowa jako ta, która mówi o rodzinie, wychowaniu dzieci). twoja sytuacja ma szansę diametralnie się zmienić (obrócić się jak Koło Fortuny na dobre lub złe, w zależności od Twoich działań).

Tak to widzę.