Skocz do zawartości

Nie wiem kim jest. Małżeństwo. (błędna data?)


Polecane posty

Napisano

Dziękuję, znalazłam i czytam i mętlik jest. Ale nadal czytam i staram się zrozumieć.

Napisano
Moja data 15-01-1968

 

Twoja data wskazuje na to, że masz skłonności do nadmiernego poświęcania się w relacjach, po czym okazuje się, że musisz się z nich ewakuować. Każda potrzeba zaś odnajduje źródło zaspokojenia. Dlatego wybrałaś takiego, a nie innego męża, z takimi, a nie innymi cechami. 15 z dnia nawołuje do tego, by na łonie rodziny nie zapominać o sobie, swojej wolności, indywidualności i potrzebach. Nie dbając o to, składając swoją indywidualność na ołtarzu rodziny (i czekając na spełnienie potrzeb przez rodzinę) osoba z taką wibracją skonfrontuje się z tym, że to rodzina, partner, mąż będzie dążył do nadmiernej wolności w relacji.

W pierwszym punkcie zwrotnym masz wibrację, która informuje, że w relacji z mężem konfrontujesz się z własnym cieniem dotyczącym tego, na ile możesz realizować się sama, a na ile nie, oraz na ile pozwalasz się realizować partnerowi/mężowi. Jest wibracja mówiąca o tym, że najpierw trzeba umieć osiągnąć harmonię wewnętrzną dotyczącą tematu "ja wobec miłości, związku", żeby później ta harmonia przeniosła się na życie zewnętrzne. Egoizm zawarty w tej wibracji będzie konfrontował nas z egoizmem innych, by nauczyć się, że w związku, relacji, rodzinie nie ma miejsca na "ja", ale na "my" z uwzględnieniem indywidualności obu stron. Poświęcając się dla męża, rodziny również jesteśmy egoistami, nastawionymi na "ja" (ja się poświęcam, ja daję, ja załatwiam, ja dbam, a on nic). 7 wynikająca z 16 informuje, że w związkach należy sięgać głębiej, niż tylko codzienność i realizować go w troszkę innym stylu, niż przy innych wibracjach, bardziej jako doświadczanie i rozwój duchowy.

Teraz jesteś w szóstym roku uniwersalnym i w dziewiątym osobistym, więc możesz mieć w tym roku trochę zmian i podsumowań w sferze związków, relacji i rodziny.

 

Intiano w punkt.

Kurcze, tak mało Ciebie w numerologicznym pokoju....

 

Proponuję by Alia przy dobrej kawie..... Powróciła do wpisów...... Od pierwszego do ostatniego.

A my czekamy na weryfikację.......

Napisano

Aila, jeśli temat radykalnego wybaczania Cię zainteresował, to proponuję, byś kupiła książkę - będziesz mogła w spokoju przestudiować zawartość i wracać do niej.

C.Tipping napisał ich 3 "Radykalne wybaczanie" (ta chyba była pierwsza), " 13 kroków radykalnego wybaczania" oraz "Radykalne samowybaczanie". I jeszcze "Radykalna manifestacja marzeń".

Nie czytałam żadnej - polecał mi je mój kolega. Mówi, że jest to prosto opisane, w sumie nic nowego, bo p. Tipping Ameryki nie odkrył, ale kumplowi tą akurat książkę dobrze się czyta i dobrze stosuje... Fakt, że jego życie zaczęło się zmieniać na lepsze, wyszedł z głębokiego błota. Zmiany są zauważalne, chociaż nie należy oczekiwać cudu, że zmieni się wszystko z dnia na dzień, a na pewno nie wtedy, gdy problem narastał przez wiele lat. Ale warto chociaż spróbować :)

Napisano

Myśli, jak wyrzut sumienia...jak mogłam o sobie zapomnieć, zepchnąć. Teraz jestem silniejsza, dbam o siebie, ważne stają się moje potrzeby. I nie podoba to się mężowi ale tak muszę dla siebie. Gdzieś przeczytałam, że kosztem siebie nie mozna scalic rodziny. Zrozumiałam, że nie dopuszczanie do rozbicia rodziny bo z takiej pochodzę nie jest gwarantem szczęścia. Z moim baranem w 7 domu musiałam stac sie asertywna aby mąż mnie nie wykorzystywał. Tu ta waga-baran u mnie takie wahadło. Z jednej strony miła, szczera, oddana a z druviej ten buntownik i wojownik o siebie, rodzinę. Ale każde z nas ma prawo woli i próbuję to przyjąć. To trudne bo myślałam, że jesteśmy MY a jeztem JA. Harmonia... byłam jej pewna, aż odkryłam, że żyj~ w trójkątach. Dlaczego? Mąż dużo mnie nauczył o sobie, mężczyznach, małżeństwie, wolności, zauwafaniu... Mój bunt. Czytam wasze porady i niestety życie nie jest proste. To ja zawsze dbam o nas i nie zauwazyłam, że gylko zależy mnie. Dziękuję

Napisano
Kurcze, tak mało Ciebie w numerologicznym pokoju....

 

Na numerologię lubię spoglądać w kontekście konkretnych problemów, sytuacji w ludzkim życiu, najlepiej w połączeniu z kartami. Nie lubię opisywać piramidek, ani ćwiczyć z datami, mam też trochę inne spojrzenie na numerologię, dlatego nie udzielam się w dziale. :)

Przepraszam Aila za zboczenie z Twojego tematu ;)

Nie szukaj miłości, ale barier w sobie, które przeciwko miłości wzniosłeś. Rumi

 

 

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...