Planetoidy : Chiron i Juno

[Luna]

Mam teraz urlop i tak sobie niczym chomik przekupuje materiały w poszukiwaniu większej wiedzy o sobie. W kosmogramie natknęłam się na zaznaczone planetoidy, szczególnie zaintrygowały mnie Juno (Twoje oczekiwania wobec związku, jaki ma byc partner) i Chiron ( Twoja rana, słaby punkt). Musze Wam powiedzieć, że trafność byla w moim przypadku 100%.

Kogo te zagadnienia intrygują, może tutaj o tym poczytać. Jeśli nie jesteś anglojęzyczna pomoże tłumacz google

1.https://jessicadavidson.co.uk/astrology-posts/chiron/

2.http://www.alwaysastrology.com/chiron-signs.html

3.http://www.alwaysastrology.com/juno-signs.html

 

[Essa]

Bardzo ciekawe. Juno w Byku w Domu II. Wenus w Domu VII... ciekawostka... Wcześniej tego nie analizowałam, coś w tym jest...  

Chiron mi znany, przeanalizowany wcześniej.

[Luna]

aaa widzisz   Jednak  ten "byczy" rys wyraźnie się tutaj rysuje. U mnie 100% trafności, obcokrajowcy, intelektualiści ...lub od biedy chociaż sarkastyczni/ironiczni...

[Ercil]

hmm "cudze chwalicie, swego nie znacie"  więc ja polecam bazę tych opracowań, czyli książkę naszego astrologa Piotra Piotrowskiego "Małe planety. Nowe odkrycie astrologii". 

Z okładki: książka "Przedstawia historię odkrycia, charakterystykę i znaczenie czterech planet symbolizujących różne aspekty kobiecości. Pallas – uosabiającą dziki aspekt kobiety, utożsamiana z kobiecą mądrością i intuicją. Ceres – kojarzoną z czułością, opiekuńczością i wielkim oddaniem. Juno – dbającą o tworzenie związków i Westę – przypominającą, że nasza seksualność ma również wymiar duchowy i nie jest czymś wstydliwym.
Planetoidy te są rozszerzeniem astrologicznej symboliki Księżyca i Wenus. Dołącza do nich Eris – jeszcze mało znana a już silnie wpływająca na interpretacje astrologiczne. Jej główna cecha to burzenie zastanego porządku, swoisty „twórczy chaos”, który ma silny związek z kobietami, które walczą z ustalonymi kanonami i obowiązującymi regułami."

Jak dla mnie teoria oddziaływania małych planet, których wpływ jest niezbadany, jest naciągana i to bardzo, chociażby z tego powodu, że praktycznie wszystko co widzimy w horoskopie można podciągnąć pod znane już od dawna definicje planet z znakach. 

[Luna]

Ercil u mnie akurat było to bardziej trafne niż w przypadku usytuowania Wenus i byłam ciekawa wrażeń innych osób

Chociaż może jako laik nie powinnam podawać źródeł i kierunku dyskusji ponieważ nie siedzę w tym na co dzień.

[Ercil]

Mimesis , ja mówię ogólnie bo: zauważyłam po pierdyliardach lektur, że definicje czegoś w znaku (np. Marsa, Wenus, Lilith, Jowisza, Juno, itd.) są praktycznie bardzo podobne do siebie.  Zmienia się szyk zdań, sformułowania, oczywiście nazwa obiektu, ale nic z tego nie wynika nowego, tylko mieli się to samo w różnych odmianach. Na pewno nie wyciągnie się kluczowych wniosków z jednego aspektu, no bo trzeba zobaczyć cały horoskop, jak on chodzi. 

Ja też nie jestem specjalistką, ale właśnie po przewertowaniu tematu zobaczyłam, że te wszelkie interpretacje są robione na jedno kopyto. I dostałam 

Z drugiej strony jestem daleka od negowania czyichś obserwacji, bo przecież skoro coś jest w fazie eksperymentu i komuś coś pasuje to nie znaczy, że można to z góry przekreślać, bo jest "politycznie niepoprawne" z powodu niesprawdzenia się u innych  w sumie wiele rzeczy, nawet tych podstawowych u jednych manifestuje się w ten, a u drugich w inny sposób. Tylko o ile o planetach podstawowych możemy coś orzec z większym prawdopodobieństwem, bo to jest sprawdzone przez tysiące lat, to o tyle z transsaturnikami i planetoidami nie jest to takie oczywiste. Nawet najstarszy z nich - Uran - nie jest jeszcze zbadany "na bank" jeśli chodzi o wpływ, a co dopiero planetoidy i obiekty. 

No i szczerze mówiąc, żeby powiązać wszystkie czynniki horoskopu tak, żeby uzyskać nie tylko spójny ale i wiarygodny obraz człowieka i wydarzeń to trzeba mieć ogromną wiedzę, nie tylko astrologiczną. Ja "zazdraszczam" mistrzom, ech... i zamierzam  iść  na kurs astrologii, bo chcę odświeżyć wiadomości  

 

[Luna]

Relax Chodziło mi bardziej o rzetelność źródeł, wiadomo ze literatura specjalistyczna będzie bardziej wiarygodna. Co do tworzenia horoskopów to się zgadzam, "czapki z głów" dla

ich wiedzy, intuicji, psychologicznego zacięcia. Czytałam ostatnio artykuły na stronie Pani Izabeli Podlaskiej i jestem pod dużym wrażeniem.Ten interpretujący parę Rozenek-Majdan super rozpisany. Powodzenia na kursie, ja myśle teraz bardziej o nauce francuskiego.

[Ercil]

Dzięki Mimesis  sęk w tym, że trzeba zgromadzić na to kasiorę, bo na byle co nie pójdę  ale tak sobie myślę, że jeśli mogę wywalić na kamienie to tym bardziej na astrologię się znajdzie.

Ja lubię stronę P.Piotrowskiego, bo tam jest samo źródło, i widzę też jak ewoluował od tych planetoid na przykład po astrologię horarną. No i nieoceniony John Frawley, ten to już kopalnia wiedzy klasycznej. W tym wcieleniu dla mnie to jest  niedoścignione, ale zamierzam kontynuować astro w następnych 

A jeśli chodzi o planetoidy, to szczerze rzeknę, że mi trudno jest obiektywnie ocenić ich wpływ w moim kółku, a właściwie nie widzę tego wpływu jadąc wykukanymi regułkami - to co widzę z mojego poziomu da się wytłumaczyć samymi planetami. Gorzej z "przepracowaniem" problemów, które sygnalizują - no niby wiem co jest a lekarstwa ni huhu ni ma  

[runoutofbreath]

Dnia 5.04.2018 o 23:17, MIMESIS napisał:

Mam teraz urlop i tak sobie niczym chomik przekupuje materiały w poszukiwaniu większej wiedzy o sobie. W kosmogramie natknęłam się na zaznaczone planetoidy, szczególnie zaintrygowały mnie Juno (Twoje oczekiwania wobec związku, jaki ma byc partner) i Chiron ( Twoja rana, słaby punkt). Musze Wam powiedzieć, że trafność byla w moim przypadku 100%.

Kogo te zagadnienia intrygują, może tutaj o tym poczytać. Jeśli nie jesteś anglojęzyczna pomoże tłumacz google

1.https://jessicadavidson.co.uk/astrology-posts/chiron/

2.http://www.alwaysastrology.com/chiron-signs.html

3.http://www.alwaysastrology.com/juno-signs.html

Fajnie, ze podalas linki, mozna sie wiele dowiedziec, bo na polskich str cos malo info o tym Chironie, Juno itd..

[Luna]

Dziękuję, miło, że ktoś docenił   U mnie akurat 100 strzału w tych dwóch przypadkach. Widziałam, że ostro się wgłębiasz w temat po innych postach. Ja jak zacznę kopac to czasem pare godzin ucieknie. Aspektów planetów też szukam samodzielnie, na anglojęzycznych stronkach jest więcej rozpisanych. Więcej źródeł już nie wrzucam poniewaz sa krytykowne.

[Anika]

Hm zaciekawiłyście mnie tym tematem. Mam juno w strzelcu w 5 domu i znalazłam takie znaczenie w internecie "jeśli Twoja Junona jest w Strzelcu, potrzebujesz partnera, który jest Twoim przeciwieństwem. To ktoś zupełnie inny. Może to być obcokrajowiec. Twój partner powinien być dla Ciebie wyzwaniem intelektualnym, człowiekiem wykształconym o szerokich horyzontach. Razem będziecie wiele podróżować i dyskutować" - tutaj to trafione, zgadza się. A macie dziewczyny gdzieś linki co może oznaczać juno w 5 domu?

[Luna]

Anika, niewiele tych informacji o domach. Zaraz wyśle Ci na priv Sprawdź czy Ci się "zazębi"

[Anika]

Dziękuje właśnie sobie doczytałam, że partner powinien być kreatywny  człowiekiem, kochać dzieci, lubić sport, gry mieć hobby i tu by się łączyło z tym strzelcem co wcześniej pisałam,  znalazłam jeszcze taką ciekawostkę, partner może pochodzić z zupełniej innej rodziny, jeżeli nie jest strzelcem, może mieć jego cechy, może brać udział w szkolnictwie lub odbywać długie podrożę. Lubię niezależność i wolność osobistą, więc związek z kimś, kto chce partnera na nic i dzień nie wpływa na mnie dobrze (w samo sedno:D ) Chcę wspólnego koleżeństwa, która będzie wspierać wzajemna wolność, a jednocześnie umacnia zaangażowanie 

[Luna]

Też mam w Strzelcu Tylko jesli dodac do tego 4 dom to po slubie bedzie mi w domu obiady gotował

[Anika]

19 minut temu, MIMESIS napisał:

Też mam w Strzelcu Tylko jesli dodac do tego 4 dom to po slubie bedzie mi w domu obiady gotował

A może Ty po ślubie staniesz się taką osobą domową, obiadki pranko  albo partner, będzie taką osobą przywiązaną do środowiska domowego, rodzinnego będzie Ci robił obiadki i kolację ze śniadaniem  

[Luna]

Kurcze, miałam juz takiego co mnie karmił (Skoropina) ale na poczatku sie tylko człowiek cieszy a potem na wadze załamuje rece, no chyba ze to jakis catering dietetyczny bedzie

[Luna]

Zamiast polecieć na Bali będziemy ogladać "Klan"  i jeść bigos , Janusz i Grażyna story

[Anika]

oj może nie będzie tak strasznie, ale jak polecicie na Bale a tam będzie Ci robił obiadki, spójrz jeszcze na descendent  

 

[runoutofbreath]

4 godziny temu, MIMESIS napisał:

Dziękuję, miło, że ktoś docenił   U mnie akurat 100 strzału w tych dwóch przypadkach. Widziałam, że ostro się wgłębiasz w temat po innych postach. Ja jak zacznę kopac to czasem pare godzin ucieknie. Aspektów planetów też szukam samodzielnie, na anglojęzycznych stronkach jest więcej rozpisanych. Więcej źródeł już nie wrzucam poniewaz sa krytykowne.

Ja ogolnie jestem bardzo dociekliwa i analityczna, bo mimo ze jestem zodiakalnym lwem to mam silne wplywy blizniaka, ktory odpowiada za komunikacje, chec zdobywania wiedzy, analize, plutona w skorpionie, co daje ciagoty do badania takich rzeczy plus kilka innych fajnych aspektow pod tym katem.

Czemu sa krytykowane? Ja bym z checia jeszcze cos poczytala jak masz, mozesz wrzucac

[runoutofbreath]

4 godziny temu, Anika napisał:

Hm zaciekawiłyście mnie tym tematem. Mam juno w strzelcu w 5 domu i znalazłam takie znaczenie w internecie "jeśli Twoja Junona jest w Strzelcu, potrzebujesz partnera, który jest Twoim przeciwieństwem. To ktoś zupełnie inny. Może to być obcokrajowiec. Twój partner powinien być dla Ciebie wyzwaniem intelektualnym, człowiekiem wykształconym o szerokich horyzontach. Razem będziecie wiele podróżować i dyskutować" - tutaj to trafione, zgadza się. A macie dziewczyny gdzieś linki co może oznaczać juno w 5 domu?

Tez mam juno w strzelcu, tyle ze w domu 6 Ten opis, ktory zamiescilas juz gdzies czytalam tez

[runoutofbreath]

Ja to tak naprawdę mam descendent w strzelcu i juno tez...co o tym sadzicie? Plus mars w wadze...wychodzi chyba na to, ze moze to byc jakis znak ognisty o cechach strzelca, kochajacy dobra zabawe, pewny siebie optymista a jesli chodzi o wyglad zewnetrzny to mily dla oka, jakis elegancik, intelektualista (waga znak powietrzny). Pochwalcie sie jakie Wy macie descendenty i gdzie macie marsa

[Luna]

Anika, tutaj sie Ryby czaja, zatem bedzie bigos w blasku świec i deklamowanie Miłosza a od świeta karp w galarecie

Miałam kiedys chłopaka Rybe, romantyczny znak

[Luna]

runoutofbreath

U mnie Mars w Skorpionie i tutaj sie zgadza wszystko, ale ta pozycja mówi tez o Twojej waleczności, energii  w pracy

[runoutofbreath]

3 minuty temu, MIMESIS napisał:

Anika, tutaj sie Ryby czaja, zatem bedzie bigos w blasku świec i deklamowanie Miłosza a od świeta karp w galarecie

Miałam kiedys chłopaka Rybe, romantyczny znak

O nie...ryby...najgorzej..jako znajomi, przyjaciele spoko, ale nie wyobrazam sobie miec mezczyny ryby badz mezczyzny z silnie zaznaczonymi wplywami ryb. Dla mnie mezczyzna musi byc meski..bardzo lubie solidnych, starszych i konkretnych mezczyzn, ale tez rozrywkowych, wiec dla mnie idealny jest strzelec, baran, koziorozec albo byk, znaki wodne kojarza mi sie z kobiecoscia i odpadaja...no chyba ze erotyczny skorpion

[Anika]

1 minutę temu, runoutofbreath napisał:

Ja to tak naprawdę mam descendent w strzelcu i juno tez...co o tym sadzicie? Plus mars w wadze...wychodzi chyba na to, ze moze to byc jakis znak ognisty o cechach strzelca, kochajacy dobra zabawe, pewny siebie optymista a jesli chodzi o wyglad zewnetrzny to mily dla oka, jakis elegancik, intelektualista (waga znak powietrzny). Pochwalcie sie jakie Wy macie descendenty i gdzie macie marsa

ja mam descendent w koziorożcu a marsa w wodniku. Jeżeli chodzi o to pierwsze to mam przyciągnąć kogoś kto jest odpowiedzialny, może być znaczna różnica wieku. Rodzina będzie ważna dla nas, jeżeli koziorożec jest w siódmym domu, partner może być związany z jego tradycjami i dawnymi sposobami robienia rzeczy. Mam się spodziewać ziemistego, pożądliwego życia seksualnego, chociaż może być ostrożny, myślę że może być wstydliwy  we wczesnych etapach znajomości