Skocz do zawartości

Dziurawiec


Polecane posty

Napisano

Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum)

ziele świętojańskie lub świętego Jana, dzwonki Panny Marii, , ruta polna, ziele krzyżowe, ziele boginki, arlika.

to wieloletnia roślina osiągająca wysokość od 30 do 60 cm, o prosto wzniesionej łodydze i licznych rozgałęzieniach. Podłużno-owalne lub wąskie liście są przejrzyście punktowane. Ozdobą dziurawca są piękne, złoto-żółte kwiaty osiągające szerokość do 3 cm. Roztarte kwiaty barwią się na ciemnoczerwono. Owocem jest torebka, która zawiera liczne drobne nasiona. Roślina ta występuje w widnych lasach, na łąkach, pastwiskach i ugorach oraz w zaroślach. Dziurawiec jest popularny w całej Europie, w Polsce wyjątkowo pospolity na niżu, choć występuje na terenie całego kraju. Kwitnie od czerwca do sierpnia.

Dziurawiec był uważany od najdawniejszych czasów za lek uniwersalny - i nie bez powodu, bo spektrum działania ma imponujące. Znano go w starożytności - pisali o nim: Hipokrates i Dioskurides. Mitrydates VI Eupator, władca Pontu i wynalazca uniwersalnej odtrutki - theriaku, używał przy jej produkcji obok 88 innych składników także dziurawca. Theriak był na tyle skuteczny, że gdy Rzymianie zwyciężyli i uwięzili tego zdolnego władcę, jego próba popełnienia honorowego samobójstwa spełzła na niczym. W średniowieczu Albert Wielki zalecał stosować dla odpędzania duchów nieczystych i ochrony przed czarownicami. Polecali go także Hildegarda z Bingen i Avicenna. Chętnie używano go jako odtrutki na przeróżne jady i trucizny. Podczas krucjat używano go głównie do leczenia ran.

Nazywano go korzeniem Chejrona, który w mitologii greckiej był wielkim uzdrowicielem- posiadał dar leczenia innych mimo, że nie był w stanie uleczyć własnych dolegliwości. W starożytnym Rzymie olejem z rośliny nacierali się gladiatorzy. Wierzyli, że dodawał im mocy.

Kiedyś dziurawiec poświęcony był Chorsowi – słowiańskiemu bóstwu Księżyca.

Nawet w wykopaliskach biskupińskich odkryto jego obecność, jako jednej z 20 ówczesnych roślin leczniczych. Delikatne kwiaty miały pomagać ciężarnym kobietom i niemowlętom w przepędzeniu złych duchów i przepowiadaniu chorób.

 

Wedle legendy chrześcijańskiej legendy dziurawiec miał być jednym z ziół, które rosło pod krzyżem i zostało zbroczone krwią Jezusa. Jeśli postawić hipotezę, że była to krew, która trysnęła z prawego boku Chrystusa o tym, jak rzymski żołdak przekłuł ją włócznią, to legenda ta spełnia wymogi opowieści archetypowej - nieświadomość zbiorowa wykreowała mit, w którym krew z wątroby zbawiciela leczy ludzkie dolegliwości związane z wątrobą. Od tego też czasu dziurawiec zaczął mieć "dziurawe" liście i leczyć dziury w skórze, czyli rany, skaleczenia, otarcia etc. Kazachowie nazywali dziurawiec "dzerabaj", czyli lekarzem ran. Chińczycy używali go do barwienia jedwabiu.

 

Także Paracelsus cenił sobie właściwości dziurawca. W Renesansie dziurawiec był jednym z niezbędnych elementów, obok nagietka, cykorii i dziewanny, w ogrodach słonecznych. Księżniczka Anna Wazówna, zielarka i fundatorka wydania dzieł Syreniusza uprawiała go w swoim ogródku ziołowym.

 

Leczono nim też umysłowo chorych, wierząc, że dziurawiec wypędza złe duchy. Takie leczenie miało realne podstawy, bo i dziś leczy się nim choroby powstałe na tle nerwowym. W historii medycyny zmieniają się nazwy i wyjaśnienia przyczyn choroby, działanie ziół pozostaje takie samo. W Polsce i krajach anglosaskich uważano dziurawiec za święte zioło, związane ze św. Janem - nazywano je zielem świętego Jana, świętojańskim zielem, twardym sianem (ze względu na zdrewniałe łodygi). Angielskie i francuskie nazwy także odwołują się do letniego przesilenia - St. John Wort i Herbe de Saint Jean. Cześć do dziurawca jako ziela sobótkowego, które ma niezwykłą moc, jeśli zbierze się je właśnie tej nocy, pochodzi z czasów przedchrześcijańskich. Niektórzy twierdzą, że jest to związane z wydzielanym przez świeże liście dziurawca czerwonym barwnikiem, hiperycyną. Czerwony kolor od najdawniejszych czasów był barwą magiczną, silnie związaną z życiem, seksem i rozmnażaniem, a letnie przesilenie było przecież między innymi porą kojarzenia się par.

 

W czerwcu, gdy zioło kwitnie, dziewczęta wrzucały do rzeki wianki dziurawcowe, mając nadzieje na poprawę swego życia i szczęścia.

Warto nosić zawsze przy sobie zasuszone płatki dziurawca – podobno ustrzegą nas w przyszłości od błędów popełnionych w poprzednich związkach.

Dziurawiec na prawie całym obszarze Polski był znany, jako środek przeciwko boginkom. Chronił matki i dzieci, szczególnie w okresach przejściowych, np od narodzin do chrztu, kiedy to nosiły miano nieczystych. Dotknięcie tej rośliny przez młodą matkę było równoznaczne z utratą mocy boginek, które potrafiły wywabić kobietę z domu i porwać jej dziecko. Drugie zastosowanie dziurawca wykorzystywano przeciw czartom, czarownicom oraz złym duchom. Zasuszone ziele, święcone wcześniej w dniu Matki Boskiej Zielnej lub w oktawę Bożego Ciała, przechowywano w oborach, by ochronić bydło przez działalnością czarownic, ale też wkładano pod poduszkę i do pieluszki maleństwa (dzieciom przed chrztem, bo wtedy były najbardziej narażone).

Energie ogólne: ma działanie ochronne, oczyszczające i wspomagające; chroni przed zwątpieniem i rozpaczą, pozwala odnaleźć siły potrzebne do przetrwania trudnych chwil.

 

Oddziaływanie psychiczne: wnosi równowagę wewnętrzną, dodaje pogody ducha, ułatwia kontakt ze swoim „wyższym ja”, uczy radości, odświeża spojrzenie na rzeczywistość.

 

Zastosowanie w magii:

– miłosnej: wzmacnia więź łączącą partnerów, pobudza namiętność, dodaje atrakcyjności seksualnej, pomaga ustrzec się przed toksycznym związkiem,

– mocy: wzmacnia pewność siebie w przypadku publicznych wystąpień, usuwa nieśmiałość,

– sprawiedliwości i żniw: pomaga konsekwentnie realizować wytyczone cele, pobudza uczciwość i chroni przed oszustami,

– płodności: chroni „żywy” stan posiadania (zwierzęta, zasiewy itp.), zapewnia ochronę podczas ciąży, inspiruje twórczość artystyczną,

– pieniądza: chroni przed zawiścią i zazdrością, pozwala cieszyć się pieniędzmi i mądrze je wydawać, chroni cały majątek.

 

 

wiadomości ze stron:zwiejskiegoogrodka.pl; magicznyogrod.pl; horoskop.wp.pl, gazeta Wróżka

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...