Co on czuje? Prosba o pomoc w interpretacji.

[DietCoke]

Witam wszystkich, 

 

Chcialabym poprosic o pomoc w interpretacji tego rozkladu. Karty kladl mi ktos, jednak obydwoje nie jestesmy pewni interpretacji. Wyszedl Kaplan, Krolowa Mieczy, Krolowa Denarow.

Pytanie bylo o aktualne uczucia mezczyzny do mnie/jego spojrzenie na ta znajomosc. W wielkim skrocie - burzliwa znajomosc, trwajaca pol roku ale nigdy niezdefiniowana, pare odejsc i powrotow, duzo namietnosci, seks, silna chemia i pociag seksualny z obu stron. On nie moze sie zdecydowac czego chce, nie chce okazywac uczuc ani o nich rozmawiac.

Ja jestem bardzo emocjonalna w milosci, czesciej kieruje sie sercem niz rozumem. Zauwazylam ze szanuje u mnie niezaleznosc, pracowitosc, ale tez kobiecosc, zadbany wyglad i styl. Czy tak mam rozumiec te dwie królowe kolo siebie ktore moim zdaniem bardzo roznia sie od siebie? 

Pomocy!

[DietCoke]

Dziewczyny pomozecie? 

[Essa]

Nie wiem czemu, ale przyszła mi do głowy matka, tak jakby nie mógł się zaangażować w związek z kobietą (tu chodzi o Ciebie), którą postrzega jako stabilną, do związku, bo pomiędzy stoi inna kobieta (nie chodzi mi o trójkąt a raczej coś co nie pozwala mu być z Tobą w pełni, może jakaś strata zw z kobietą). To może być niedomknięta relacja z inną kobietą lub taka lojalka wobec np. matki. Tak mi się skojarzyło. Tu kapłan kojarzy mi się z kimś kto nie ma kontaktu z emocjami własnymi, żyje w jakimś sztywnym schemacie

[DietCoke]

Bardzo dziekuje za pomoc! Niestety bardziej sklanialabym sie ku innej kobiecie, na tyle co go znam to nie jest z matka zwiazany na tyle, zeby to ograniczalo jego wolnosc w podejmowaniu decyzji a juz szczegolnie jesli chodzi o zwiazki. 

Pamietam ze pobakiwal nieraz o tym, jak to sie nie uczy na bledach z poprzednich zwiazkow, i z tego co wywnioskowalam, to jego ostatni, a tym razem najdluzszy to byly jakies klimaty zazdrosci, ograniczania go z jej strony, jakby zniewolenia itd. Ale nigdy nie gadal duzo bo nie chcial, takie wkurzajace mowienie 'a' ale juz nie 'b'.

Moze sie jeszcze kontaktuja albo sie nie wyleczyl. 

 

To ze sie nie chce agnazowac w pelni ze mna to juz wiem bo to pokazal, ciekawilo mnie co mu tam siedzi na duszy, ciezko go rozczytac.

 

Jeszcze raz dziekuje!

[Essa]

Dnia 31.08.2023 o 08:44, DietCoke napisał:

na tyle co go znam to nie jest z matka zwiazany na tyle, zeby to ograniczalo jego wolnosc w podejmowaniu decyzji

Pytanie z kim jest związany? Czy taka osoba istnieje w jego życiu. W jaki sposób buduje więzi emocjonalne w relacjach. Królowa Mieczy to raczej osoba z przeszłości, z którą właśnie nie było więzi/lub została przerwana ta więź. Myślę, że o tym jest ta wróżba, to stoi na przeszkodzie. 

Pozdrawiam.

[DietCoke]

9 godzin temu, Essa napisał:

Pytanie z kim jest związany? Czy taka osoba istnieje w jego życiu. W jaki sposób buduje więzi emocjonalne w relacjach. Królowa Mieczy to raczej osoba z przeszłości, z którą właśnie nie było więzi/lub została przerwana ta więź. Myślę, że o tym jest ta wróżba, to stoi na przeszkodzie. 

Pozdrawiam.

To jest bardzo ciekawe. Kiedyś mi opowiedział, że zerwali z siostrą kontakt przez jakieś nieporozumienie, jak dla mnie powód był błachy,  ja z moja siostrą napewno nie popsułabym relacji o takie coś. Ona wyciągała do niego rękę, zapraszała go na Święta, ten uparcie ją odpycha, kłócił się o to później ze swoimi rodzicami. Opowiadał mi o tym akurat w okresie, w którym dawałam sobie fundować huśtawke i jego niezdecydowanie - chce mnie, nie chce mnie, potem znowu obiecuje, potem znowu się obraża i ogranicza kontakt.  Wtedy stwierdziłam że on nie potrafi budować ani pielęgnować żadnych więzi. Okazywanie uczuć kojarzy ze słabością, jest przeważnie szorstki i tak jak napisałaś, żyje w sztywnym schemacie. Jedyna osoba na której mu chyba szczerze zależy to jego córka, prawie już dorosła, mieszka w innym mieście z mamą i ojczymem. Wiem że bardzo go boli fakt, że nastoletnia córka ma inne priorytety i nie chce sie z nim widywać tak często, jak on by tego chciał.  Moze to bylaby właśnie ta zerwana więź, a może nigdy nie zbudował więzi z matką przez co nie potrafi angażować sie emocjonalnie.

Wygarnęłam mu kiedyś, że się mną bawi wiedząc, że szukam poważnego związku i wzajemnego szacunku, to biadolił, że to już się nudne robi, że wszystkie kobiety mówiły mu to samo, że wiecznie powtarza się ten sam schemat (że ktoś go oskarża o bawienie się uczuciami i wykorzystywanie). 

 

No nic, nie będę sie już nad nim rozdrabniać, nie gadamy od miesiąca, rozeszlismy się w swoje strony. Ja wiem, że będzie się jeszcze odzywał, ale muszę zacisnąć zęby i trzymać nad tym kontrolę. Po tej znajomości pozostało więcej pytań niż odpowiedzi, a ja szukałam przyczyny w sobie. 

 

[Essa]

3 godziny temu, DietCoke napisał:

biadolił, że to już się nudne robi, że wszystkie kobiety mówiły mu to samo, że wiecznie powtarza się ten sam schemat (że ktoś go oskarża o bawienie się uczuciami i wykorzystywanie). 

Czyli to nic osobistego, skoro każdą kobietę w przeszłości tak traktował. To on musi to zauważyć, przepracować, skorygować. A Ty może masz się nauczyć dbać o siebie i stawiać granice, kiedy mężczyzna wraca i się oddala na zmianę (ma taki ambiwaletny sposób budowania więzi i to jego schemat stały, Ciebie to rani bo jesteś stała jak Królowa Denarów, choć względem niego dobrze by było być Królową Mieczy :) ).

Wszystkiego dobrego.

[DietCoke]

39 minut temu, Essa napisał:

Czyli to nic osobistego, skoro każdą kobietę w przeszłości tak traktował. To on musi to zauważyć, przepracować, skorygować. A Ty może masz się nauczyć dbać o siebie i stawiać granice, kiedy mężczyzna wraca i się oddala na zmianę (ma taki ambiwaletny sposób budowania więzi i to jego schemat stały, Ciebie to rani bo jesteś stała jak Królowa Denarów, choć względem niego dobrze by było być Królową Mieczy :) ).

Wszystkiego dobrego.

Tak, jestem pewna ze ta relacja chyba tego miała mnie nauczyć, szacunku do siebie i wyznaczania granic. Tak tez na początku zinterpretowałam ta wróżbę, że może muszę się nauczyć (Kapłan) odcięcia się od emocji i nauczyć się analizować sytuacje na chlodno jak Królowa Mieczy. 

 

Jeszcze raz dzięki i Tobie również wszystkiego dobrego :)