Samhain - jesienny Sabat

Sabat Samhain jest świętem jesiennego Słońca, którego siła słabnie. Obchodzimy go przez trzy dni, od zachodu Słońca 31 października do 2 listopada. Dla dawnych Celtów był to początek nowego roku. Dzisiaj jest to magiczny czas, w który ma nas przygotować na nadchodzącą jesień i sprawić, że będzie ona szczęśliwa i jasna. W Polsce sabat Samhain zbiega się z obchodami Dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek. Dlatego nie jest to tak wesołe i wystawne magiczne święto, jak w innych krajach. Aby pogodzić obie tradycje i nikogo nie urazić, możesz wyprawić sabatową kolację lub Halloweenową imprezę wieczorem 31 października.

Kolory i atrybuty

Kolorem odpowiednim na sabatowe dekoracje jest pomarańczowy. To kolor energii, ognia i optymizmu. Aby zachować pomyślność przez kolejne miesiące, zapal dużo świec, które symbolizują ogień. Zadbaj o dekoracje z jabłek, chryzantem i kolorowych liści, bo jesień nie ma być szara, ale wesoła i kolorowa. Pamiętaj o czosnku, który w magii na całym świecie skutecznie chroni przed negatywnymi energiami.

Tradycja, rodzina, zmarli

Rytuały i czary, jakich dokonujemy w Samhain dotyczą bezpieczeństwa, rodziny, miłości i zdrowia. Nie jest to bowiem w pełni bezpieczny czas. Mitologiczne boginie schodziły wtedy do piekieł, aby szukać swoich ukochanych. Demeter poszukiwała Kory, którą porwał Hades i dlatego świat spowiła zima. Celtycka Cailleah wyruszała do podziemia aby znaleźć Słonecznego Króla. Gdy władców nie było, demony i wampiry hasały po ziemi. Halloween, czyli anglosaskie przebieranki i strachy obchodzone 1 listopada zachowały pamięć o tych dawnych tradycjach.

My także podczas Samhain powinniśmy symbolicznie zejść pod ziemię, a więc zanurzyć się we wspomnieniach i własnym wnętrzu, zastanowić się nad kierunkiem, w jakim zmierzasz. Tradycyjnie jest to czas, w którym łatwiej jest zakończyć wszystko to, co nie sprawia ci radości. Tego dnia żegnamy się z upiorami z przeszłości, aby łatwiej się nam żyło. Na świecie Samhain czary dotyczą miłości, ale w Polsce z uwagi na żałobny charakter Zaduszek nie jest to dobry czas na aktywne szukanie drugiej połowy. Energia sprzyja bardziej oczyszczaniu i uwalnianiu się z toksycznych i złych relacji. Można jednak poprosić o pomoc ukochane osoby, które już odeszły, ale dbają o nas z Zaświatów. Nie ma nic złego w proszeniu zmarłych o pomoc i postawienie na naszej drodze właściwej osoby. W tym celu pod zdjęciem osoby, do której się zwracasz, przez wszystkie dni sabatu połóż świeże kwiaty i pal w tej intencji białe, złote lub różowe świece. Możesz napisać do niej list, który 2 listopada oddasz mocy żywiołów, a więc zakopiesz, spalisz lub podrzesz i rozrzucisz na wietrze albo wrzucisz do płynącej wody.

Rytuał uwolnienia

Jeśli chcesz, aby ktoś całkowicie zniknął z twojego życia, przygotuj czarną świecę, czosnek, igłę i kartkę papieru. Rozetrzyj czosnek na desce do krojenia i wysmaruj nim całą świecę. Igłą wyryj na niej imię osoby, z którą nic ma cię więcej nie łączyć i która od tej chwili stanie się dla ciebie obojętna. Zapal świecę, a na kartce zapisz dlaczego chcesz usunąć tą osobę z twojego życia. Nie wolno ci już będzie do niej dzwonić ani sprawdzać w internecie, co się z nią dzieje. To prawdziwy koniec. Poczekaj, aż świeca spali się prawie cała i spal lub dokładnie podrzyj kartkę. Niech świeca się dopali, a razem z nią cała twoja złość i smutek. Resztki świecy i kartki wyrzuć do śmietnika. Zrób coś miłego i wesołego na znak oczyszczenia i nadejścia nowej energii.

Ognista bariera

Samhain to sabat, podczas którego wykonać możesz domowy rytuał bezpieczeństwa. Weź pomarańczową świecę i powoli obejdź z nią swoje mieszkanie, dom lub całe gospodarstwo. Wyobrażaj sobie, jak od świecy rozciąga się linia ognia, który tworzy ognistą barierę przeciwko złym energiom. Nie przenikną jej źli ludzie, choroby i astralne pasożyty. W domu zapal kadzidła o zapachu sosnowym lub miętowym dla oczyszczenia aury.

Straszna dynia

Symbolem Halloween jest powycinana pomarańczowa dynia ze świecą w środku. Przygotowanie dyni jest bardzo proste. Odetnij podstawę z ogonkiem i długą łyżką wyjmij ze środka dyni wszystkie nasiona i miąższ. Z podstawy możesz zrobić czapkę dyni. Wytnij duże otwory na oczy, nos i paszczę (musi być cyrkulacja powietrza, aby świeca nie zgasła). Brzegi posmaruj cienką warstwą oleju aby dłużej zachowały świeżość. Wstaw do środka świeczkę tea light.

Świeca pamięci

Podczas Halloween zapalamy w domu i przed domem wszystkie światła oraz świeczki, aby odstraszyć złe duchy i wskazać drogę zbłąkanym i zagubionym duszom. Na oknie postaw specjalną świecę lub lampion (może to być również świeczka postawiona w środku wydrążonej małej dyni), aby uhonorować pamięć przodków lub osoby niedawno zmarłej w rodzinie. Możesz postawić przy świecy karteczkę z imieniem i nazwiskiem osoby, którą chcesz w ten sposób upamiętnić. Nie używaj do tego zniczy, bo stawia się je tylko na cmentarzu i na grobie. Znicz zapalony w domu może przyciągnąć nieszczęście lub nawet utratę kogoś bliskiego.

Pamiętaj o cukierkach dla wampirków!

Polskie dzieci pokochały anglosaską tradycję przebierania się za upiory. W czasie Halloween odwiedzają sąsiadów aby zebrać słodycze. Kto nie da im choćby landrynki, ten narazi się na psikusy. Dodatkowo grozi mu, że będzie spotykał same sknery aż do następnego Halloween.

Czekoladowe monety

Zapas cukierków pozwoli ci też odegnać biedę i kryzys ze swojego domu przez najbliższe sześć miesięcy, dopóki nie zacznie się wiosna. Aby zaczarować dostatek i finansowe powodzenie, oprócz zwykłych cukierków kup też czekoladki w kształcie monet. Można je w tym roku kupić w niektórych sieciach spożywczych (np. w sieci Lidl). Każdemu dziecku, które przebrane zapuka do twoich drzwi, daj czekoladową monetę i wypowiedz słowa: "Niech się szczęście i powodzenie mnoży w moim i twoim domu". Kilka prawdziwych i czekoladowych monet ułóż w miseczce lub na talerzu i postaw na parapecie, obok dyni lub palącej się świecy, aby dodatkowo przyciągnąć powodzenie i nakarmić głodne duchy przodków.

Nowy rok - nowe plany

Halloween zwany też Nowym Rokiem Czarownic to czas, kiedy trzeba rozliczyć się z przeszłością i zrobić nowe plany. W dzień sabatu po zapadnięciu zmroku usiądź spokojnie z kartką papieru i długopisem w ręku i spisz wszystko to, co udało ci się osiągnąć pozytywnego od poprzedniego Halloween, czyli od 31 października 2010 roku. Potem na drugiej kartce wypisz w punktach i jak najbardziej konkretnie to, co chciałbyś uzyskać, zrealizować i osiągnąć do następnego Halloween, czyli do 31 października 2012 r.

źródło czary.pl

Sabat SAMHAIN 31.10/1.11

Czas noszący różne nazwy - .Święto Ognia, Święto Pożegnań, Święto Zmarłych, Dziady, Halloween, Zaduszki, Święto Jabłek, Święto Październikowe, Dzień Dusz, Święto Przodków, Święto gasnącego Słońca...

Samhain wyznacza czas symbolicznej śmierci Słońca ,śmierci Boga przypada w połowie czasu między równonocą jesienną a przesileniem zimowym i otwiera trudny czas panowania Ciemności, który trwa aż do Magicznej Nocy 21/22 . 12 – Święta Światła. Wieńczy ono stary rok pogański i zwiastuje nadejście nowego. To czas wspomnień i kontaktów z duchami zmarłych przodków.

Nie jest to jednak święto żałobne, gdyż zgodnie z cyklem przyrody Bóg zmartwychwstanie już w marcu, podczas sabatu Yule. Samhain jest zatem bardziej świętem celebrowania tajemnicy śmierci niż rytuałem opłakiwania zmarłych.

Celtycki rok dobiega końca. Święto Samhain (czyt. "sołejn"), "Koniec lata", nie należy właściwie ani do starego, ani do nowego roku. Celtyckie święta zaczynają się w wieczorem, ponieważ Celtowie, jak Tolkienowskie elfy, liczyli dni od zachodu dnia poprzedniego. Zatem noc i dzień 31 października i 1 listopada leżą na granicy dwóch lat, i jak każdy moment przejścia, unoszą zasłonę pomiędzy światem żywych i martwych, światem materialnym i duchowym. Jest to czas, kiedy dusze wracają na ziemię, prowadzone światłami zapalanymi dla nich przez żywych. To również czas wróżb, czas niezwykły, kiedy sprawy nie z tego świata są na wyciągnięcie ręki.

Podczas tego święta wygaszano na ołtarzach święty ogień i zapalano nowy, symbolizujący rozpoczęcie nowego roku.

Celtowie byli ludem pasterskim, dlatego koniec lata oznaczał dla nich radykalną zmianę stylu życia. Bydło sprowadzano do zagród, a ludzie gromadzili się w chatach, gdzie zajmowali się rękodziełem i opowiadaniem historyjek. Wierzono, że w okresie przejściowym między starym a nowym rokiem zasłona między światem ludzkim a światem mocy nadprzyrodzonych jest najcieńsza, dlatego można łatwiej przekazywać swoje prośby bogom, lecz równocześnie jest się szczególnie podatnym na wpływy złych duchów. Powszechne było przekonanie, że kto w ten czas samotnie przemierza lasy, góry i mokradła, może się stać ofiarą podstępnych demonów.

Samhain wyznaczał też pierwszy miesiąc celtyckiego roku. Był to miesiąc wyznaczający koniec żniw (wierzono, że to, czego nie zebrano do tego czasu, nie nadawało się do jedzenia, należy już do zmarłych duchów, nie wolno tego zbierać) i ogłaszający nadejście czasów chłodu i ciemności.

Samhain rozpoczynało tę połowę roku, podczas której na świecie panuje księżyc. Było to wyjątkowe święto, gdyż trwało aż dziewięć dni, ale najważniejsze z nich są trzy: od 31 października do 2 listopada

W Polsce święto, zwane popularnie świętem zmarłych, odziedziczyło po Samhain tylko jeden aspekt. To czas refleksji, zadumy, wspomnień, smutku.

Halloween eksponuje drugi aspekt Samhain. Wszechobecne dynie to pozostałość po świętowaniu ostatnich jesiennych zbiorów. Halloween to "koniec lata", Zaduszki to "początek jesieni". Anglosaska tradycja czyni Halloween czasem zabaw i szaleństw, odpowiednich dla "czasu poza czasem", szparki między starym a nowym rokiem, podobnej do Saturnaliów. Każdy występuje w przebraniu, nie ma już niżej i wyżej postawionych, bogatych i biednych. Żywi mieszają się z martwymi, a wśród rozbawionych ludzi krąży śmierć, która nie potrzebuje maski. Szalone Halloween pozwala oswoić śmierć. Ludzie wkraczający w sezon ciemności musieli się z nią pogodzić. W sezonie zimowym umierało wielu ludzi, z zimna, z głodu, z osłabienia wywołanego brakiem witamin.

Na poziomie materialnym był to czas na przygotowywanie zapasów na nadchodzącą zimę a także najlepszy okres na wzmocnienie nadszarpniętych więzów rodzinnych i towarzyskich co nawiązywało do celtyckiej filozofii religijnej, mówiącej o tym, że wszyscy są częścią wielkiego ducha klanowego, przywoływanego właśnie w tej porze roku. Bycie samotnym lub opuszczonym w tym dniu oznaczało wystawienie duszy na zagubienie w bezładnych Zaświatach. Z drugiej strony był to czas wewnętrznego skupienia dla ludzi.

Noc Samhain to czas bardzo szczególny. Choć święto to wyznaczało początek nowego roku, to ta jedna noc wcale do niego nie należała. Nie należała też i do starego roku. Znajdowała się ona poza czasem - stanowiła punkt rozdzielający i łączący jednocześnie stary z nowym. Ponieważ była to noc całkowicie wolna od wszelkich ograniczeń czasowych, to wyzwalała ona wszelkie nadnaturalne siły: w tę jedną noc znikały granice pomiędzy światem zmarłych i żyjących, pomiędzy płciami, a we wróżbach pomiędzy teraźniejszością a przyszłością. Wtedy duchy zmarłych i tych, którzy się jeszcze nie urodzili spacerowały swobodnie pomiędzy żyjącymi. Mogło się zdarzyć również i tak, że duchy porywały kogoś, wbrew jego woli. Mimo wszystko duchy zmarłych były uważane za źródło mądrości i inspiracji, a obrzędy związane z Samhain miały na celu skontaktowanie się z nimi. Na ich cześć były przygotowywane jedzenie i rozrywka. W ten sposób klan był jednocześnie przeszłością, teraźniejszością i przyszłością: duchy umarłych przychodziły na wspólne biesiadowanie, a kontakt między nimi a światem żywych był lepszy niż kiedykolwiek. Z tej przyczyny w noc Samhain odprawiano ceremonie ku czci zmarłych oraz rytuały mające na celu kontakt z duchami. Noc Samhain była nocą spotkań żyjących ze zmarłymi - był to najbardziej magiczny dzień w roku, w tym dniu śmierć nie istniała.

Badacze wierzeń i zwyczajów dawnej Europy sądzą, że prawie wszystkie ludy pogańskie obchodziły święta ku czci zmarłych na początku jesieni. Na Litwie i Białorusi obchodzono wtedy Dziady, czyli ceremonie przywoływania duchów umarłych i wspólne z nimi biesiadowanie.

Wraz z nadejściem chrześcijaństwa święto Samhain utraciło swój pierwotny charakter. Widząc, że trudno jest wykorzenić stare obrzędy, chrześcijanie ogłosili 1 listopada Dniem Wszystkich Świętych. Dzięki temu zabiegowi udało się im ukrócić spirytystyczne, a czasem wręcz orgiastyczne praktyki dawnych pogan, chociaż ich pozostałości przetrwały w postaci coraz bardziej modnego święta Halloween.

Sabat Samhain jest znakomitym czasem na pozbywanie się starych nawyków oraz podejmowanie nowych zobowiązań. Jest to również dobra pora na obrzędy wróżbiarskie.

Samhain to jednak przede wszystkim święto ku czci zmarłych. Namaszcza się wtedy świece olejkiem z paczuli, potem umieszcza się je w wydrążonych dyniach dla przywołania duchów umarłych. Ku ich czci pije się sok jabłkowy z cynamonem. Nade wszystko jednak karmi się duchy, zakopując w ogrodzie jabłka lub owoce granatu. Jeśli nie mamy ogrodu zostawmy jedzenie na parapecie.

Jest to święto związane z żywiołem ognia. Więc noc tę spędzamy w jego towarzystwie. W Samhain można palić ogniska, świece, kominki. Kolorem dominującym, w tym przypadku jest czerwień i pomarańcz.Dobrze , gdy czas ten można spędzić w grupie.Potrawy towarzyszące świętowaniu to głównie pózne owoce lata i jesieni- orzechy,dynie,jabłka,żołędzie,kasztany jadalne,buraki,rzepa,...napoje- czerwone wino lub napar z czerwonych roślin(np. róża,hibiskus,głóg).Na magicznym ołtarzu warto postawić świece : złotą ,srebrną i czerwoną ,oczywiście oprócz czterech symboli związanych z żywiołami,poza tym właściwym jest umieszczanie na ołtarzu złotych liści,orzechów i jabłek,jeśli kwiaty to jesienne-np. nagietki albo astry, czy ...chryzantemy.

"... Królu Słońca ,

w tę noc Samhain znaczę Twoje odejście,

przez zachód do krainy młodości.

znaczę także drogę wszystkiego, co odeszło wcześniej

i tego , co odejdzie potem .

Bogowie pozwólcie bym pojęła, że

w czasach największego mroku

jasność największa panuje...

... niechaj energie się odmieniają

mrok jasnością,

zło dobrem

a śmierć życiem czynią..."

Rytuały i tradycje Samhain

Wierzono, że Samhain, bóg śmierci, kontrolował duchy umarłych i pozwalał spoczywać im w spokoju albo kazał pokutować za grzechy. W tę szczególną noc sprowadzał na ziemię dusze złych zmarłych (którzy odeszli podczas minionego roku), żeby mogli spłacić dług za swoje złe czyny. W tym celu umieszczał dusze w ciałach zwierząt tym bardziej prymitywnych, im więcej grzechów znajdowało się na ich koncie. Celtowie wierzyli, że składając dary i ofiary są w stanie przebłagać boga śmierci za swoje grzechy i sprawić, że dusze będą mogły osiągnąć niebiańską nagrodę. Wierzono również, że razem z Samhainem wędruje w ową noc na ziemię jego przyboczna straż - wróżki, chochliki, gnomy itp. Spodziewano się prześladowań z ich strony i by ukryć się przed nimi, przebierano się w skóry zabitych wcześniej zwierząt, wierząc, że złe duchy zobaczywszy przebierańca, pomyślą sobie, że to także pokutujący i zostawią go w spokoju.

Innym rodzajem ochrony przed mocami ciemności był zwyczaj palenia przez druidów ogromnych ognisk na szczytach wzgórz w świętych gajach, co miało zapewnić przybycie dobrych duchów i oddalenie złych. Od tych ognisk odpalano pochodnie, które następnie zanoszono do swych domów - w wieczór poprzedzający Samhain wygaszano bowiem wszelkie ogniska i paleniska w domostwach co było symbolem odejścia (śmierci) starego roku. Tych samych ognisk używano jednocześnie do oddawania czci bogu słońca. Wierzono, że nocą 31 października słońce stacza walkę z zimą a złe duchy czające się wokół, powodują, że bóg słońca traci moc, a bóg śmierci staje się silniejszy. Paląc ognie chciano wzmacniać osłabione słońce i dodawać mu sił do walki z ciemnością i chłodem zimy. Druidzi mieli zwyczaj odbywania tańca wokół ogni, a później - aż do świtu, siedzieli przy nich i prosili słońce o zwycięski powrót.

Podczas Samhain, który był czasem "wyłączonym" znikał też porządek i hierarchia. Wszystko odbywało się na opak: mężczyźni nosili szaty kobiece, a kobiety męskie, wrzucano drzwi do rowów, wypasano zwierzęta na pastwiskach sąsiadów. Dzieci chodziły po domach, prosząc o jedzenie.

Tego dnia składano również ofiary dla słońca, najczęściej konie, ale zdarzali się i ludzie, przeważnie kryminaliści, których palono zamkniętych w wiklinowej klatce pokrytej słomą.

Rytuały i czary, jakich dokonujemy w Samhain dotyczą bezpieczeństwa, rodziny, miłości i zdrowia. Nie jest to bowiem w pełni bezpieczny czas. Mitologiczne boginie schodziły wtedy do piekieł, aby szukać swoich ukochanych. Demeter poszukiwała Kory, którą porwał Hades i dlatego świat spowiła zima. Celtycka Cailleah wyruszała do podziemia aby znaleźć Słonecznego Króla. Gdy władców nie było, demony i wampiry hasały po ziemi. Halloween, czyli anglosaskie przebieranki i strachy obchodzone 1 listopada zachowały pamięć o tych dawnych tradycjach.

My także podczas Samhain powinniśmy symbolicznie zejść pod ziemię, a więc zanurzyć się we wspomnieniach i własnym wnętrzu, zastanowić się nad kierunkiem, w jakim zmierzasz. Tradycyjnie jest to czas, w którym łatwiej jest zakończyć wszystko to, co nie sprawia ci radości. Tego dnia żegnamy się z upiorami z przeszłości, aby łatwiej się nam żyło. Na świecie Samhain czary dotyczą miłości, ale w Polsce z uwagi na żałobny charakter Zaduszek nie jest to dobry czas na aktywne szukanie drugiej połowy. Energia sprzyja bardziej oczyszczaniu i uwalnianiu się z toksycznych i złych relacji. Można jednak poprosić o pomoc ukochane osoby, które już odeszły, ale dbają o nas z Zaświatów. Nie ma nic złego w proszeniu zmarłych o pomoc i postawienie na naszej drodze właściwej osoby. W tym celu pod zdjęciem osoby, do której się zwracasz, przez wszystkie dni sabatu połóż świeże kwiaty i pal w tej intencji białe, złote lub różowe świece. Możesz napisać do niej list, który 2 listopada oddasz mocy żywiołów, a więc zakopiesz, spalisz lub podrzesz i rozrzucisz na wietrze albo wrzucisz do płynącej wody.

Rytuały odprawiane w tych dniach--około tygodnia przed i po--maja podwójną moc.

Rytuał uwolnienia

Jeśli chcesz, aby ktoś całkowicie zniknął z twojego życia, przygotuj czarną świecę, czosnek, igłę i kartkę papieru. Rozetrzyj czosnek na desce do krojenia i wysmaruj nim całą świecę. Igłą wyryj na niej imię osoby, z którą nic ma cię więcej nie łączyć i która od tej chwili stanie się dla ciebie obojętna. Zapal świecę, a na kartce zapisz dlaczego chcesz usunąć tą osobę z twojego życia. Nie wolno ci już będzie do niej dzwonić ani sprawdzać w internecie, co się z nią dzieje. To prawdziwy koniec. Poczekaj, aż świeca spali się prawie cała i spal lub dokładnie podrzyj kartkę. Niech świeca się dopali, a razem z nią cała twoja złość i smutek. Resztki świecy i kartki wyrzuć do śmietnika. Zrób coś miłego i wesołego na znak oczyszczenia i nadejścia nowej energii.

Rytuał Pamięci

Podczas zachodu słońca 31 października (między godz. 16.00 a 17.00) zgaś wszystkie światła w domu i przygotuj stolik rytualny.

Przykryj go ciemnym obrusem reprezentującym wnętrze Matki Ziemi i granicę pomiędzy światem żywych i tych, co odeszli.

Na stoliku ustaw gliniane talerzyki z dynią, słodyczami, żołędziami, szyszkami, liśćmi z drzew. Postaw też na nim świecę w ciemnym kolorze (może być fioletowa, brązowa) oraz kieliszek wina.

Stań przed stolikiem i pomyśl o roku, który dobiega końca, przypomnij sobie wszystkie przeżyte szczęśliwe i mniej szczęśliwe momenty, osoby, które kochasz, a które odeszły. Podziękuj im za razem spędzone chwile, przeproś za wyrządzone krzywdy.

Kiedy poczujesz się gotowa/y, zapal świecę, mówiąc: Tym światłem witam dusze tych, którzy odeszli przede mną.

Weź do ręki kieliszek wina, upij z niego trochę, mówiąc: Za dusze zmarłych. Kilka kropli wylej na ziemię.

Teraz zapal po jednej świecy dla każdego z bliskich zmarłych. Mogą to być świece w różnych kolorach lub białe. Możesz też zapalić jedną dużą świecę dla wszystkich.

Następnie weź do ręki ciemną świecę i przejdź z nią wszystkie pomieszczenia, zapalając kolejno w każdym z nich światło, chociaż na kilka minut.

Na koniec podejdź ze świecą do drzwi wejściowych i rzuć przed nimi, na ziemię, monetę o jakimkolwiek nominale, mówiąc: Pieniądze na ziemi, pieniądze przed drzwiami. Zostaw tę monetę na ziemi przez miesiąc (np. pod wycieraczką). Przyniesie ona domowi szczęście. Po upływie miesiąca możesz ją włożyć do portmonetki i nosić jako talizman.

Wszystkie rzeczy na stoliku rytualnym powinny tam pozostać do 3 listopada. Potem możemy je z niego zdjąć. Rzeczy jadalne zjadamy, pozostałe wsypujemy do worka i wyrzucamy. Świece powinny wypalić się do końca. W tych dniach odwiedzamy groby naszych bliskich, zapalamy na nich znicze.

31.10 palimy ognisko i spalamy w nim,to co stare.Oczywiście tylko to,co mozna palic--drewno,papier,np stare rachunki,listy,itp.Na małych karteczkach piszemy to wszystko co chcemy usunać,np imie i nazwisko osoby,która powinna zniknąć z naszego życia..złe nawyki,uzależnienia.

Gdy spalimy już to co stare,co chcemy usunąc z naszego życia,należy od ognia zapalić świecę-kolor w zależności co chcemy przyciągnąć w Nowym Roku.

Świecę przed zapaleniem namaszczamy odpowiednim olejkiem.Powinna się wypalić do końca.

Można też na kartce napisać co chemy osiągnąć w tym roku.i w przyszły Samhain spalić w ogniu.

W tym czasie--tj w okolicach Święta Zmarłych,możemy częściej śnić o zmarłych osobach,ponieważ bramy pomiędzy światem żywych i umarłych są otwarte.

Jest to świetny czas na oczyszczanie siebie lub domu ze złych bytów.

Jeśli odczuwamy ból między łopatkami,cięzkie ramiona,cięzki żołądek--to znak,że opanowały nas byty.

OCZYSZCZANIE DOMU

Prosimy duchy zmarłych przodków o ochronę naszego domu.

Zapalamy 13 białych świec w kręgu..mogą być podgrzewacze i siadamy w środku.

Mówimy--

Odejdźcie wszystkie złe i negatywne energie od tego białego światła..niech zostaną tylko te dobre i pozytywne.

Teraz wzywam pradawne duchy Powietrza,by strzegły tego kręgu i dały ma swą moc i energię.

Teraz wzywam pradawne duchy Ognia,by strzegły tego kręgu i dały mu swą moc i energię.

Teraz wzywam pradawne duchy Wody,by strzegły tego kręgu i dały mu swą moc i energię.

Teraz wzywam pradawne duchy Ziemi,by strzegły tego kręgu i dały mu swą moc i energię.

Wizualizujemy jak zło odchodzi a przychodzi dobro.

Wizualizujemy ognisty miecz odcinający złe byty.Potem otaczamy się ochronną tarczą w postaci kokonu i afirmujemy,aby nam korzystnie słuzyła np.przez tydzień.

Po tym czasie znów wizualizujemy jak kokon się regeneruje.szczególnie przydatna jest taka ochrona przed pójściem na cmentarz,do kościoła,do szpitala..bo tam najczęściej mogą do nas doczepić się wszelkie negatywne energie.

Ognista bariera

Samhain to sabat, podczas którego wykonać możesz domowy rytuał bezpieczeństwa. Weź pomarańczową świecę i powoli obejdź z nią swoje mieszkanie, dom lub całe gospodarstwo. Wyobrażaj sobie, jak od świecy rozciąga się linia ognia, który tworzy ognistą barierę przeciwko złym energiom. Nie przenikną jej źli ludzie, choroby i astralne pasożyty. W domu zapal kadzidła o zapachu sosnowym lub miętowym dla oczyszczenia aury.

Straszna dynia

Symbolem Halloween jest powycinana pomarańczowa dynia ze świecą w środku. Przygotowanie dyni jest bardzo proste. Odetnij podstawę z ogonkiem i długą łyżką wyjmij ze środka dyni wszystkie nasiona i miąższ. Z podstawy możesz zrobić czapkę dyni. Wytnij duże otwory na oczy, nos i paszczę (musi być cyrkulacja powietrza, aby świeca nie zgasła). Brzegi posmaruj cienką warstwą oleju aby dłużej zachowały świeżość. Wstaw do środka świeczkę tea light.

Świeca pamięci

Podczas Halloween zapalamy w domu i przed domem wszystkie światła oraz świeczki, aby odstraszyć złe duchy i wskazać drogę zbłąkanym i zagubionym duszom. Na oknie postaw specjalną świecę lub lampion (może to być również świeczka postawiona w środku wydrążonej małej dyni), aby uhonorować pamięć przodków lub osoby niedawno zmarłej w rodzinie. Możesz postawić przy świecy karteczkę z imieniem i nazwiskiem osoby, którą chcesz w ten sposób upamiętnić. Nie używaj do tego zniczy, bo stawia się je tylko na cmentarzu i na grobie. Znicz zapalony w domu może przyciągnąć nieszczęście lub nawet utratę kogoś bliskiego.

Nowy rok - nowe plany

Halloween zwany też Nowym Rokiem Czarownic to czas, kiedy trzeba rozliczyć się z przeszłością i zrobić nowe plany. W dzień sabatu po zapadnięciu zmroku usiądź spokojnie z kartką papieru i długopisem w ręku i spisz wszystko to, co udało ci się osiągnąć pozytywnego od poprzedniego Halloween, czyli od 31 października 2012 roku. Potem na drugiej kartce wypisz w punktach i jak najbardziej konkretnie to, co chciałbyś uzyskać, zrealizować i osiągnąć do następnego Halloween, czyli do 31 października 2014 r.

Rytuał sabatu Samhain

(według Scotta Cunninghama)

Złóż na ołtarzu jabłka, owoce granatu, dynie, kabaczki oraz inne owoce późnej jesieni. Doskonałym uzupełnieniem tego wystroju będą jesienne kwiaty (np. nagietki i chryzantemy). Zapisz na kartce wybrany aspekt swojego życia, od którego chciałbyś się uwolnić: złość, nałóg, niewłaściwie ulokowane uczucia, choroby. Kocioł lub spełniające jego funkcję naczynie postaw przed ołtarzem na trójnogu lub żaroodpornej powierzchni. Powinien się tam również znaleźć mały, płaski półmisek z zaznaczonym symbolem koła o ośmiu promieniach. Jeżeli nie posiadasz takiego, to na płaskim półmisku lub tacy namaluj ogromne koło, a w jego środku zaznacz kropkę i osiem odchodzących od niej promieni. W ten oto sposób uzyskasz koło - symbol sabatów oraz nieskończoności.

Zanim przystąpisz do odprawienia rytuału, usiądź spokojnie i pomyśl o swoich przyjaciołach oraz ukochanych osobach, które odeszły z tego świata. Nie pogrążaj się w rozpaczy. Miej świadomość tego, iż oddają się oni teraz sprawom znacznie ważniejszym. Pamiętaj, że fizyczna rzeczywistość nie jest absolutna, a dusze nigdy nie umierają.

Rozłóż ołtarz, zapal świece i kadzielnicę oraz stwórz kamienny krąg.

Wyrecytuj pieśń błogosławienia.

Przywołaj Boginię i Boga.

Podnieś jeden z owoców granatu i świeżo umytym nożem o białej rękojeści przebij jego skórkę.

Usuń zeń kilka ziaren i umieść je na półmisku z namalowanym kołem.

Podnieść różdżkę i wypowiedz następujące słowa:

Królu słońca, w tę noc Samhain znaczę Twoje odejście,

Przez zachód do krainy młodości.

Znaczę też drogę tych wszystkich,

Którzy odeszli wcześniej oraz tych,

Którzy odejdą potem.

O Łaskawa Bogini, Wieczna Matko,

Ty, która dajesz życie temu, co opada,

Pozwól, bym pojął, że w czasach największego mroku

Jasność największa panuje.

Dotknij ziaren owocu granatu, a następnie rozgryź je zębami i poczuj w ustach ostry, słodko-gorzki smak. Popatrz na rysunek ośmiopromiennego symbolu, na koło roku, wyobrażenie cyklu sezonów, początku i końca każdego stworzenia.

Zapal w kotle ogień lub świeczkę i usiądź przed nim, trzymając w ręku kawałek papieru.

Wpatrzony w płomień, wypowiedz następujące słowa:

O Mądrości ubywającego Księżyca,

Bogini gwiaździstej nocy,

Ogień w Twym kotle zapalam,

I bolączek mych przemianę wyzwalam.

Niechaj energie się odmienią

Mrok jasnością!

Zło dobrem!

A śmierć życiem czyniąc!

Zapal papier w płomieniu świecy i wrzuć go do środka kołta. Kiedy będzie płonął, wiedz, że Twoje nieszczęście maleje, słabnie i ostatecznie opuszcza Ciebie, strawione ogniem Wszechświata

Wicca.pl; tanit.blox.pl; magia.kobieta.pl; szkolatajemna.blogspot.com; astromagia.pl; astrolilith.eu; dobrytarot.pl

Parę domowych czarów od Joanny Wiśniewskiej :

Stary i Nowy Rok

Pamiętajmy, że święto Halloween zwane jest Nowym Rokiem Czarownic. Wszelkie działania wróżebne, które wykonujemy na przełomie zwyczajowego Nowego Roku, mogą mieć tutaj miejsce. Najlepszym rytuałem jest pozbycie się starych i rozpoczęcie nowych zadań. Co będzie do niego potrzebne:

Czarna świeca

Biała świeca

Olejek najlepiej świerkowy

Dwie kartki papieru

Długopis

Zapalniczka

Na obu świecach piszemy swoje imię i datę urodzenia. Namaszczamy świece olejkiem. Czarną świece stawiamy po naszej lewej stronie, białą po prawej. Zapalamy świece i czekamy dziesięć minut.

Kiedy ich płomienie będą paliły się jasnym światłem, na jednej kartce piszemy rzeczy, których chcemy się pozbyć, na drugiej te, które chcemy, by przydarzyły nam się w ciągu następnego roku.

Pierwszą kartkę spalamy w płomieniu czarnej świecy, drugą w płomieniu tej białej. Czekamy aż świece wypalą się do końca. Popiół i pozostałości zbieramy i zakopujemy daleko od domu.

Rytuały wykonywane w Halloween najczęściej dotyczą rodziny (kolacje, uczty, na których gromadzili się Celtowie wzmacniając swoje więzi klanowe), bezpieczeństwa, miłości i zdrowia.

Oczywiście może nie wypada robić w tym czasie przeznaczonym dla duchów typowych rytów na miłość, ale można poprosić swojego bliskiego zmarłego o pomoc w tej sprawie.

Rytuał na miłość

Stawiamy zdjęcie zmarłej bliskiej osoby. Przed jej zdjęciem kładziemy jabłka, orzechy, liście, jesienne kwiaty. Palimy pomarańczowe świece, bo pomarańczowy jest kolorem tego święta. Piszemy swoje miłosne życzenie na kartce i spalamy je w płomieniu świecy.

Rytuał uwolnienia od miłości. Co będzie potrzebne:

Czosnek

Czarna świeca

Igła

Kartka papieru.

Namaszczamy świecę startym czosnkiem. Wypisujemy również na niej imię osoby, od której chcemy się uwolnić. Karteczkę wykorzystujemy do tego, żeby zapisać wszystko to, czego chcemy się pozbyć, wszelkie negatywne emocje związane z ta osobą. Kartkę spalamy. Po zakończonym rytuale, czyli w momencie, kiedy świeca wypali się do końca, zakopujemy wszystkie resztki daleko od domu.

Rytuał bezpieczeństwa

Zapalamy w każdym pomieszczeniu chociaż mały podgrzewać w pomarańczowym kolorze. Z dużą pomarańczową świecą obchodzimy swój dom odwrotnie do wskazówek zegara, zaczynając od drzwi wejściowych. Staramy się wyobrażać, że ogień spala wszelkie złe rzeczy, wszystko to, co się nagromadziło w tym czasie w naszym domu a w miejsce negatywów pozostawia świetlistą i dobrą energię. Po zakończeniu rytuału pozwalamy, by świece wypaliły się do końca. Resztki zakopujemy blisko domu.

Pamiętaj, że w ten czas możesz przyciągnąć do domu bogactwo. Ważne, żeby w tym dniu nie brakło w twoim domu słodkości i cukierków, oraz żebyś mógł się nimi z kimś podzielić.

Miłego czarowania

Wasza Czarownica Joanna Wiśniewska

http://kobieta.interia.pl/horoskopy/news-samhain-halloween-czyli-kiedy-ciemnosc-zwycieza-swiatlo,nId,1046221#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other