marksa Napisano Październik 25, 2017 Share Napisano Październik 25, 2017 Witam. Zanim zadalam pytanie na forum o moja przyszlosc zwiazku kolezanka uzyla rozkladu czy do siebie wrocimy i chcialabym uslyszec wasze opinie. Przedstawiam rozkład i moja inrepretacje: 1. Obecna sytuacja miedzy ludźmi -9 mieczy. Wiadomo ze oznacza to smutek depresje i lzy. Co sie zgadza. 2. Moja postawa - cesarzowa. Probuje wyniesc sie duma i trzymac własnych zasad. Chce byc silna i wyniosla korzystac z madrosci swoich doswiadczen. 3. Cp powinnam zrobic by miec szanse sie pojednac - 6mieczy. Ja uwazam ze odciac sie. Oddać kontrole nad tym co sie dzieje i plynac z prądem. Odciac sie i nabrac dystansu. 4. Co on mysli - 2 bulaw Mysli duzo i bije sie z myslami ale nie robi nic. 5. Co on zamierza - księżyc Tu mam lekki problem. Manipulacja? Proba wplyniecia na moje uczucia ? 6. Zrodlo problemu - 2 kielichow. Tu rowniez mam problem. Mysle ze moze byc emocjonalnie zaangazowany w cos innego lub waha sie czy nie byc z kims innym. 7. Czy ppwrpt do siebie ma sens? - paz mieczy Tak ale czeka nas duzo dyskusji i nawet kłótni zeby to naprawic. 8. Czy ostatecznie wroca do siebie - cesarz Zawsze odpowiada na tak. Ale byłoby to na jego zasadach i wg jego regul. Co o tym myślicie?? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Intiana Napisano Październik 25, 2017 Share Napisano Październik 25, 2017 Rozkład mówi o tym, o czym pisałyśmy w Twoim wątku tutaj: viewtopic.php?f=332&t=3994 Póki mężczyzna nie poukłada się ze swoimi wewnętrznymi emocjami i dylematami (2 buławy, Księżyc) nie będzie możliwości stworzenia stabilnego związku. Ta stabilizacja powinna wyjść od niego (Cesarz). Warto, abyś się zdystansowała (6 mieczy) i nie ponaglała go, nie naciskała, ponieważ wyjdą z tego dodatkowe konflikty między Wami (Paź mieczy). Cytuj Nie szukaj miłości, ale barier w sobie, które przeciwko miłości wzniosłeś. Rumi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marksa Napisano Październik 25, 2017 Autor Share Napisano Październik 25, 2017 Hmm bardzo interesujace. Ja niestety wciaz jestem laikiem i nie umiem czytac calej historii kart ale rozbieram je na czynniki pierwsze i robie kazda karte po kolei. Czy pomoglabys mi sie odnieść do karty dwoch pucharów i jakos to wszystko podsumować? Czy patrząc na ten rozklad uwazasz ze szansa jest? Poki co wzięłam sobie rade dystansu do serca bo na sile nic sie nie zdziala. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Intiana Napisano Październik 25, 2017 Share Napisano Październik 25, 2017 2 kielichy odnoszą się do uczuciowej relacji między Wami. W tym jest problem, o to pytasz. W schemacie rozkładu ta dwójka leży w jednym rzędzie z Paziem i Cesarzem. Widać więc, że pan Cesarz ma jakieś problemy w tworzeniu stabilnych związków, tworzą się w nim konflikty na tym tle. Szansa jest zawsze. Tylko nie Ty masz tu moc decyzyjną. Chciałabyś, stąd Cesarzowa opisująca Ciebie, ale niestety... W tym momencie piłka jest po jego stronie, to on ma moc decyzyjną, dlatego wyszedł w Cesarzu. Cytuj Nie szukaj miłości, ale barier w sobie, które przeciwko miłości wzniosłeś. Rumi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marksa Napisano Październik 25, 2017 Autor Share Napisano Październik 25, 2017 Tak w puchary to przeważnie karta mowiaca p bardzo dobrej plynnej relacji i połączeniu dusz. Tylko jak ja rozumiec jako problem? Czy problem polega na tym ze mamy dobra relacje? Czy chodzi o inna osobę? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Intiana Napisano Październik 25, 2017 Share Napisano Październik 25, 2017 Napisałam wyżej. Cytuj Nie szukaj miłości, ale barier w sobie, które przeciwko miłości wzniosłeś. Rumi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marksa Napisano Październik 25, 2017 Autor Share Napisano Październik 25, 2017 A przepraszam akurat odpowiadalam na poprzedni wątek i nie zauważyłam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marksa Napisano Październik 25, 2017 Autor Share Napisano Październik 25, 2017 Hmm to by sie bardzo zgadzalo bo sam mi to powiedzial. Przynajmniej nie chodzi o kogos z zewnątrz bo to byl moj glowny domysl w tej sytuacji. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Dołącz do rozmowy
Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.