Skocz do zawartości

Co udało się nam przyciągnąć ?


maleficent

Polecane posty

Ja opiszę swoją historię przyciągania, oczywiście było to przyciąganie konkretnego mężczyzny do mojego życia. Ktoś może zadać sobie pytanie jak to możliwe, przecież nie można ingerować w wolną wolę drugiego człowieka, odpowiadam WSZYSTKO JEST MOŻLIWE, ale zgadzam się, że mieszanie w woli określonej osoby ciągnie za sobą pewne konsekwencje, za które wcześniej czy później trzeba będzie zapłacić.

Zobaczyłam tego mężczyznę u mojej mamy w pracy... na początku bardzo mnie od niego odrzucało, w ogóle mi się nie podobał jako potencjalny partner, mimo, że każdy na jego widok mówił 'och i ach', we mnie wzbudzał wręcz skrajne emocje, począwszy od niechęci do nienawiści. Jednak z biegiem czasu, powoli mój mur malał i zaczęłam wpadać w totalne zauroczenie, które trwało, aż 3 lata. Oczywiście byłam wtedy związana z kimś innym, ale ten pan był dla mnie jak magnez, taki zakazany owoc, którego pragnę skosztować... Czas mijał, a mi nic nie mijało, co gorsza to zauroczenie bardziej się umacniało. Cały czas sprawdzałam co u niego się dzieje, czy jest z kimś związany, wyobrażałam sobie jego i siebie, wizualizowałam i marzyłam, całkowita abstrakcja :D Jednak nadszedł czas, gdzie postanowiłam go przyciągnąć do swojego życia. Uparłam się na niego i powiedziałam sobie, że będzie mój, czy chce on tego czy nie. Codziennie rano i wieczorem mówiłam sobie, że pan napisał do mnie na face i tak zaczyna się rozkręcać nasza znajomość. Oczywiście dziękowałam za to i jeszcze bardziej umacniałam się w wierzę, że on do mnie napisze. Zajęło mi to około 1,5 miesiąca, może nawet nie, pan napisał do mnie :D

 

Jednak ja złamałam mu serce, ponieważ mimo ładnego opakowania okazał się zwykłym d*. To jest własnie efekt uboczny mojego przyciągania konkretnej osoby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, nie powinno się przyciągać ludzi których słabo znamy :) to ciekawe co piszesz spróbuję tej techniki z moim panem z mapy marzeń, to nikt konkretny po prostu będę afirmować cechy pana idealnego i zobaczymy czy się uda ;)

Nie płacz nad swoim losem. Prędzej się odwodnisz, niż coś w ten sposób zmienisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz w to, że Twój świat spełnia Twoje marzenia, bez wiary i afirmacje nie pomogą. Musisz to poczuć sobą ;) Tą pozytywną energię, tą pewność, afirmacje wtedy działają naprawdę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się kiedyś uparłam z wizualizacją faceta, z którym się rozstałam. Wracał kilka razy ale zawsze kończyło się to tragicznie... Odpuściłam ale zdarza się jeszcze, że na siebie wpadamy... Czasem nie warto przyciągać co nam nie jest przeznaczone ;-) <bezradny>

Niech moc bedzie z Wami

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Maleficent, zgadzam się w stu procentach. Rzeczywiście jak w filmie czy książce "Sekret" dosłownie puszczasz życzenie wolno w Wszechświat, a on dokładnie jak w moim cytacie, spełnia je :)

Czasem trzeba trochę czekać, ale jeśli coś się Nam od razu nie objawia, to znaczy, że Nie jesteśmy na to gotowi. Tylko a może i aż tyle.

Przynajmniej takie są moje obserwacje :)

"Gdy czegoś gorąco pragniesz cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"

P.C.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli świadomie przyciągasz, to i świadomie możesz zakończyć przyciąganie lub pozbyć się tego co przyciągnęłaś. Sprawa nigdy nie jest przegrana, wszystkiemu można zaradzić, wystarczy tylko chcieć ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Wydaje mi się, że udało mi się przyciągnąć pracę. Pod koniec roku postanowiłam odejść z firmy, wiele osób mi mówiło, żebym to przemyślała bo jest duże bezrobocie, doświadczenie mam niewielkie, będę siedzieć w domu. Ja jednak się uparłam, codziennie wmawiałam sobie i wierzyłam w to, że coś znajdę, miałam same optymistyczne myśli. Efekt? Nie zdążyłam skończyć jednej pracy a już zaczęłam drugą ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Nie wierze w zadnym razie w moc przyciagania.To działa po prostu na zasadzie "intuicyjnego wyczuwania", gdzies w naszej podswiadomosci, o czym nie wiemy oczywiscie mamy zakodowana droge swojego zycia, i po prostu czasem nastepuja takie przeblyski swiadomosci, ze tak i tak bedzie i po prostu to nastepuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...