Longstory Napisano Kwiecień 9, 2017 Napisano Kwiecień 9, 2017 Witam serdecznie wszystkich czytających . Sen który mi się przyśnił, bardzo mnie zaciekawił, kilka koncepcji powstało w głowie, jednak chciałbym usłyszeć Wasze zdanie kochani. Może coś i umyka w zrozumieniu tego. Zaczęło się od tego, że jestem w jakimś pokoju i siedzę na łóżku, w nim leży mała dziewczynka, może 4-5 lat, tego dokładnie nie jestem w stanie stwierdzić. Głaszczę ją po głowie, odczuwam przy tym troskę i miłość do niej. Twarz dziewczynki jest przepiękna, cała promieniująca. Nie rozmawiamy, po prostu tak siedzę i patrzę na nią gładząc ją po włosach. Sen jest tak barwny i realistyczny. Po chwili stoję oddalony od łóżka a obok mnie stoi kobieta, z długimi czarnymi włosami.Być może rozmawiamy lecz nie pamiętam o czym, Gdy patrzę w jej stronę, nie widzę twarzy. Jeszcze przez chwilę stoimy tak i sen kończy się a ja budzę się i w głowie pojawia się mnóstwo pytań. Cytuj
Polecane posty
Dołącz do rozmowy
Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.