Spróbuj połączyć .....

[lirith]

Pikuś to pies, który chce ciągle pić słodkiej herbaty.

[SowAna]

Pies - to pikuś, spróbuj dogonić lamparta.

[Essa]

Spróbuj dogonić Lamparta, to pies sąsiadki rasy york.

[SowAna]

Spróbuj dogonić Lamparta, to pies na sąsiadki.

[Essa]

Pies sąsiadki na wycieraczkę narobił.

[lirith]

Pies narobił na wycieraczkę, a kot do buta.

[SowAna]

Wlazł kot do buta i narobił sobie kłopotów, bo nie mógł się wydostać.

[Essa]

A kot do buta powiedział: "jest tam ktoś?", a but na to: "jest taki jeden, co narobił sobie kłopotów, bo nie mógł się wydostać z długów".

[Luna]

2 minuty temu, Essa napisał:

a but na to: "jest taki jeden, co narobił sobie kłopotów, bo nie mógł się wydostać z długów".

to chyba przypowiesc o moim Ex-sie

[lirith]

Jest tam ktoś? - krzyknął w panice, zrozumiawszy, że znów narobił sobie kłopotów, bo nie mógł się wydostać.

[Essa]

"Jest tam ktoś?" - krzyknął w panice, zaglądając do swojego wnętrza.

[lirith]

Zaglądając do swojego wnętrza, krzyknął w panice, bo zobaczył czarną dziurę.

[Essa]

Zaglądając do swojego wnętrza, czarną dziurę przysłonił różowym drinkiem.

[lirith]

Stomatolog przesłonił różowym wypełnieniem czarną dziurę w zębie.

[SowAna]

Stomatolog przysłonił różowym parawanem fotel pacjentki i rzekł....

[lirith]

Stomatolog zastawił parawanem fotel pacjentki i rzekł - proszę otworzyć usta.

[SowAna]

dziwny stomatolog .....

[Essa]

Pacjent staranował parawanem fotel pacjentki i rzekł: - Proszę otworzyć usta, wypędzimy Szatana.

[SowAna]

Wypędzimy szatana, lecz jeżeli znów usłyszę "proszę odtworzyć usta", zjem tego cukierka, co leży na fotelu.

[Essa]

Poczekaj! Zanim wypędzimy Szatana, zjem tego cukierka, co leży na fotelu!

[SowAna]

Poczekaj aż zjem tego cukierka, co leży na fotelu, dopiero się zacznie...

[Essa]

Poczekaj, @MIMESIS poda zagadkę anagramową, dopiero się zacznie

[lirith]

Poda zagadkę i dopiero się zacznie burza mózgów.

[Essa]

Kiedy kobieta chce dać coś do zrozumienia, to dla mężczyzny poda zagadkę - i wtedy pod sklepem się zacznie burza mózgów.

[siudemeczka]

Pod sklepem już dawno po burzy, kiedy kobieta chcę to sama się rozchmurzy. Natomiast pies patrzy i wróży. Skąd mam ten kwiat zielonej róży.