Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 2018.04.16 w Posty
-
Tarotowy Portret Psychologiczny obliczamy na postawie własnej daty urodzenia dd-mm-yyyy (dzień - miesiąc - rok) Jeśli wynik wyjdzie większy od 22, to wtedy od wyniku odejmujemy 22 (bo tyle jest AW). Kolejne pozycje obliczamy według poniższego wzoru albo dodajemy albo odejmujemy od siebie. (1) dzieciństwo = dzień miesiąca; jeśli dzień miesiąca "dd" jest większy niż 22 odejmujemy od niego 22, czyli dd-22 np. 24-22=2 (Kapłanka) (2) wiek średni = liczba miesiąca "mm" (3) wiek dojrzały = y+y+y+y (4) podświadomość = (1) + (2) (5) świadomość = (2) + (3) (6) nadswiadomość = (4) + (5) (7) misja = (1) + (5) (8) środki do realizacji misji = (2) + (6) -- (9) karma, kim byłam = (1) - (2) odejmujemy zawsze większą od mniejszej, wiec może być (2) -(1) (10) co robiłam = (3) - (2) j.w. (11) lekcja = (9) - (10) j.w. --- (12) harmonia/komfort = (7) + (8) (13) wnętrze = (1)+ (4) +(6) (14) na zewnątrz = (3) + (5) + (6) ----- (15) jak odrobić lekcje karmiczna = (9) +(10) + (11) - (7) (17) komfort karm. = (11) + (6) (18) jak pracować z misja na obecne wcielenie = (11) + (8) źródło :A. Chrzanowska Tarotowy portret psychologiczny1 punkt
-
1 punkt
-
Aniko, nie wiem jak oznaczają to w tym programie co użyłaś, ale Inconjunction to wygląda jakby coś miało być "w połączeniu"; a koniunkcja to jest właśnie połączenie dwóch (lub więcej planet) ich aspekt względem siebie wynosi 0 stopni. Być może tu chodzi o paralelę, rozumiem, że Plutona masz na MC, czy tak? SesquiQuadrate też nie wiem na pewno, ale chyba chodzi tu o jeden z aspektów kwadratury, przypuszczalnie półkwadrat (45 st odległości planet od siebie) lub półtorakwadrat (135 st. odległości). Przelicz czy mają którąś z tych wartości, to będziesz miała odpowiedź, albo poczekaj na lepszego tłumacza BiQuintile to pp. oznacza bikwintyl (odległość planet od siebie 144 st) SemiSextile to. pp. oznacza półsekstyl (odległość planet 30 st. od siebie)1 punkt
-
1 punkt
-
Asteroidy – kosmiczne boginie: Ceres, Pallas, Juno i Westa.Człowiek od czasów Oświecenia dokonał znaczących postępów i odkryć zarówno w obszarze nauki, techniki, jak również w poznaniu ludzkiego umysłu i duszy, a do obszaru zainteresowań współczesnej astrologii zostały włączone małe obiekty astronomiczne, które określane są mianem asteroid lub planetoid.W naszym układzie słonecznym odkryto już kilka tysięcy tych drobnych obiektów ale największe znaczenie w horoskopie przypisuje się kosmicznym boginiom, do których należą Ceres, Pallas, Juno i Westa.Zdaniem P. Piotrowskiego te planetoidy pełnią ważną rolę w astrologii ezoterycznej, mają także związek z szeroko pojmowaną kobiecością.To nowoczesne podejście do przedmiotu można określić jako ezoteryczny nurt we współczesnej astrologii lecz należy również podkreślić fakt, że oddziaływanie asteroid w horoskopie nigdy nie będzie silniejsze od planet, a sens tej szczególnej kosmicznej manifestacji planetoid możemy w pełni zrozumieć tylko wówczas, jeśli nie są nam obce podstawy kosmobiologicznej wiedzy.Wielkość tych drobnych ciał pozostaje w takim stosunku do planet, jak wielkość główki szpilki do średnich rozmiarów piłki. Dlatego w praktyce najczęściej wykorzystuje się największe planetoidy. Włączenie ich do interpretacji pozwala precyzyjniej określić psychikę oraz możliwości człowieka, otwiera także nowe horyzonty astrologii, przez co możemy głębiej zrozumieć ukryty wymiar horoskopu konkretnej jednostki.Choć planetoidy Ceres, Pallas, Juno i Westa zostały odkryte blisko dwieście lat temu, to jednak dopiero w latach sześćdziesiątych naszego stulecia przyciągnęły one uwagę astrologów.W Europie zachodniej i w USA ukazało się sporo publikacji dotyczących znaczenia planetoid w astrologii, jednak w dalszym ciągu są to tylko przemyślenia oparte na niewielkim doświadczeniu, szczególnie dziwnie wyglądają poważne teorie i ustalenia nt. działania planetoid i ich władztwa (!) w świetle doświadczeń zbieranych przez kilka tysięcy lat dziejów astrologii."W tradycyjnej astrologii istnieją jedynie dwa wskaźniki planetarne związane bezpośrednio z kobiecą energią, są to: Księżyc i Wenus.Pozostałe ciała niebieskie reprezentowane są przez męskie bóstwa: Słońce - Helios, Merkury - Hermes, Mars - Ares, Jowisz - Zeus, Saturn - Kronos, Uran - Uranos, Neptun - Posejdon, Pluton - Hades.Dołączenie żeńskich bóstw wydaje się zatem uzasadnione, zwłaszcza, iż współczesna kultura, zdominowana przez męski element – yang, usilnie poszukuje wzorców pozwalających lepiej wyrazić kobiecy pierwiastek w człowieku.Krążące pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza cztery największe planetoidy otrzymały od swoich odkrywców imiona greckich bogiń: Ceres – Demeter, Pallas – Atena, Juno – Hera i Westa – Hestia.Każda z nich, choć reprezentuje odmienne wartości, zawsze ucieleśnia kosmiczny aspekt energii kobiecej – yin.Planetoidy Ceres, Pallas, Juno i Westa są swoistym rozszerzeniem astrologicznej symboliki Księżyca i Wenus, reprezentują one także problemy i kompleksy psychologiczne, których ustalenie w horoskopie, posługując się wyłącznie tradycyjnym modelem, może być trudne. Symbolika tych czterech planetoid pozwala dostrzec fakt konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na utracone przez nas talenty i naturalne skłonności, które są niezbędnym czynnikiem utrzymującym równowagę psychofizyczną.Każda z planetoid reprezentuje odmienny obszar zagadnień i sfer egzystencjalnych człowieka, które współcześnie zostały przez nas utracone i zapomniane, a także zdegradowane lub uciemiężone.Kobiecy aspekt kultury uległ deprecjonalizacji głównie z powodu dominacji, agresji, przemocy, blichtru, reklamy, perwersji etc. Nie znaczy to, że męski aspekt kulturotwórczy wyrażać można wyłącznie za pomocą pejoratywnych określeń, a jedynie to, że brak istniejącej równowagi boleśnie przyczynił się do uciemiężenia delikatności, otwartości uczuciowej, piękna sztuki i filozofii, a także głębokich i pozbawionych dewocji doznań religijnych. Obcujemy bowiem z nadmiernie eksponowanym i przerysowanym aspektem męskim, yang, a każda skrajność, co jest oczywiste, przeradza się w perwersję.Astrologia humanistyczna, która przedstawia holistyczny model rozwoju człowieka z tego względu właśnie, może i powinna uwzględniać w swoim języku symbolikę tych planetoid.Ich znaczenie może okazać się ważną częścią "interpretacji humanistycznej" bowiem to właśnie teraz budzi się z długiego snu archetypiczna Wielka Bogini, stając się nadzieją na przywrócenie harmonii i równowagi ludzkości stojącej u progu Ery Wodnika.Każda z planetoid reprezentuje odmienne wartości, sygnalizuje też konieczność zwrócenia uwagi na zagadnienia, które mogą nam przybliżyć głębszy wymiar człowieczeństwa.Ceres – Demeter uosabia czułość, opiekę, tęsknotę, a także miłość rodzicielską i matczyną. Jest ona ucieleśnieniem całej przyrody, przypominając jednocześnie, iż człowiek jest jej nieodłączną częścią.Symbolizuje ona ten aspekt yin, który związany jest z samoopieką, wewnętrznym wsparciem, duchowym pokarmem i Wielką Matką. Ceres reprezentuje konieczność powrotu do tradycji rodzinnych, przypomina bowiem, iż dążenie do kariery zawodowej nie może odbywać się kosztem wychowywania dzieci.Niewykluczone, iż dla wielu osób reprezentowany przez nią system wartości może się jawić jako konserwatywny. Ceres jako Wielka Matka przypomina nam zarówno o potrzebie samoopieki, jak i opiekowania się drugim człowiekiem. W swym negatywnym aspekcie ucieleśnia ona całe spektrum kompleksów powstających w wyniku zaburzonych relacji rodzicielskich.Pallas – Atena utożsamiana jest z kreatywnym myśleniem, intuicją, magicznością, twórczą wyobraźnią; uosabia ona dziki aspekt kobiety, kosmiczną mądrość i wszelaką twórczość.Symbolizuje ona kobiecy wymiar walki, samoobronę i sztukę polityczną. Reprezentuje też społeczną sprawiedliwość, artyzm, zaufanie, odwagę, siłę i dzielność, których tak bardzo brakuje współczesnemu człowiekowi.Pallas przypomina o potrzebie twórczego korzystania ze swojego umysłu, a nie tylko kierowania się w życiu zasadą konkurencji oraz dochodzenia do osobistych sukcesów, dzięki porażkom innych.Juno – Hera związana jest przede wszystkim z małżeństwem oraz wszelkimi relacjami międzyludzkimi.Przypomina o archaicznej potrzebie obcowania z człowiekiem odmiennej płci, tworzenia z nim związku pełnego harmonii, zaufania i miłości.We współczesnym świecie samotność ludzi jest jednym z najpoważniejszych problemów. Juno jednak nie tylko wskazuje na predyspozycje do tworzenia satysfakcjonujących układów partnerskich, lecz także reprezentuje ona całą gamę kompleksów i zahamowań pojawiających się w kontaktach z innymi.Westa – Hestia związana jest z duchowym aspektem człowieka, ucieleśnia problemy obecne w instytucjach kościelnych i religijnych. Reprezentuje też konieczność rozróżnienia oddania i fanatyzmu.Człowiek, który nie znajduje oparcia w zewnętrznych i pozornych wartościach, oddaje się całkowicie religijnym rytuałom, co niejednokrotnie graniczy z bigoterią, fanatyzmem i dewocją.Westa ucieleśnia także naszą seksualność i przypomina, iż nie jest ona czymś, czego należałoby się wstydzić, lecz kreatywnie z niej korzystać.Niemniej symbolizuje ona także wszelkie patologie seksualne, perwersję, prostytucję i pornografię.Nieprzypadkowo przyporządkowano jej zarówno duchowy aspekt człowieka, jak i jego seksualny potencjał. Przypomina ona bowiem, iż energia seksualna i duchowa mają swoje wspólne źródło i zawsze istniały one równolegle." źródło: Ezoforum; autor pierwotnego opracowania tematu: Piotr Piotrowski.1 punkt
-
Dorzucam jeszcze parę "księżycowych" źródeł: https://cafeastrology.com/moon.html http://www.southfloridaastrologer.com/the-moon-in-the-houses.html https://mysticattitude.com/en/astrology/meaning-of-the-moon-in-astrological-houses/1 punkt
-
Dorzucam linki z anglojęzycznych stron: https://theastrocodex.com/black-moon-lilith/bml-in-houses/ http://astroesotericpro.com/index.php/en/articles/19-astrology-info/karmic-astrology/32-lilith-in-the-signs-of-the-zodiac http://astro.angeleowyn.eu/index.php/the-moon/lilith/lilith-in-houses#lilith-5th1 punkt
-
1 punkt
-
Intuicja to wszystko, co istnieje poza logiką, czasem, przestrzenią, prawem przyczyny i skutku, zbiorową nieświadomością i naszym fizycznym światem. Ponieważ wszystko istnieje równocześnie (a nie linearnie), wszystko, co jest poza fizycznym wymiarem (a więc również intuicja), już jest obecne w TERAZ. Skoro jedyny czas, jaki istnieje, to chwila obecna, wszystko poza nią jest iluzją. Jest nią na przykład karma, rozumiana jako prawo przyczyny i skutku. Jeżeli wszystko istnieje teraz, nie ma przyszłości jako takiej – są tylko kolejne chwile obecne. Nie możemy więc mówić o przyszłości jako o skutku jakiejś przyczyny w teraźniejszości. Jeśli chcemy posługiwać się słowem „karma”, musimy rozumieć je nie jako „przyczyna i skutek” czy „działanie z przymusu”, ale jako „działanie z wyboru”. Karma rozumiana jako prawo przyczyny i skutku oraz wszystkie narzędzia racjonalności mogą istnieć tylko w czasie linearnym, a więc poza chwilą obecną, co wskazuje na ich iluzoryczny charakter. Intuicja to spontaniczne przeczucie, które jest zawsze właściwe, choć nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego tak czujemy. Jeżeli okaże się, że jakieś przeczucie było błędne, oznacza to, że nie była to intuicja, ale raczej przypuszczenie zrodzone z wyobraźni, pobożnego życzenia czy pragnienia. PARADOKSY INTUICJI Intuicja działa na zasadzie paradoksu. Ponieważ Istnieje ona poza linearnym czasem, nie można jej oczekiwać, choć możemy być na nią otwarci. Możemy się jej spodziewać, ale nie możemy przewidzieć, że na przykład za godzinę będziemy mieć przebłysk intuicji. Pojawia się ona zupełnie niespodziewanie i spontanicznie. Zawsze jest niespodzianką. Intuicja przychodzi z wewnątrz. Choć może się nam wydawać, że jest ona przebłyskiem pochodzącym spoza nas, cały czas w nas istnieje. Chociaż nie mamy nad nią bezpośredniej kontroli, przyzwalamy, aby zaistniała przez nasze otwarcie i gotowość na jej przyjęcie. Intuicja jest czymś bardzo osobistym i związanym z nami, a jednocześnie czymś obiektywnym i bez przywiązań. Nie wpływamy na nią w żaden sposób. Po prostu jest. Intuicja jest wszystkim, czym nie jest racjonalność – dlatego ludzie opierają się jej i nawet zaprzeczają jej istnieniu. Kogoś, kto tak robi, można porównać do człowieka, który ma telefon, ale z niego nie korzysta, bo nie ma z kim rozmawiać. Kiedy zaprzeczamy istnieniu intuicji, nie możemy jej skutecznie używać do swojego dalszego rozwoju. Ciągle będziemy ją mieli, ale nie będziemy jej ufać, a tym samym pozbawimy się cennego narzędzia, które może nas połączyć z naszym prawdziwym Ja. Racjonalność pozwala nam rozumieć i posiadać wiedzę na jakiś temat, natomiast Intuicja prowadzi do prawdziwego poznania. Wiedza na temat czegoś uruchamia w naszym umyśle logiczne procesy, każe nam być racjonalnymi l tworzy dystans pomiędzy tym, który wie, i przedmiotem poznania. W przeciwieństwie do wiedzy, prawdziwe poznanie uruchamia twórczą i intuicyjną część naszej natury oraz pozwala na intuicyjne połączenie z tym, co poznajemy. Racjonalność to stopniowe dochodzenie do logicznego zrozumienia, natomiast intuicja to bezpośrednie i natychmiastowe dotarcie do celu. JAK ROZWIJAĆ ŚWIADOMĄ INTUICJĘ Ludzie, którzy mają rozwiniętą intuicję, posiadają pewne wspólne cechy, które w naturalny sposób ułatwiają im otwarcie się na nią. Rozwijanie intuicji nie polega bowiem na robieniu czegoś, ale raczej na byciu pewnego rodzaju osobą. Intuicja oznacza raczej bycie niż robienie. Przyjrzyjmy się więc cechom rozwijającym świadomą intuicję. l. Świadomość swojej wyjątkowości oraz jej pełna akceptacja. Świadomość ta oznacza, że szanując i akceptując nakazy racjonalnego społeczeństwa, nie musimy ich ślepo słuchać. Nie musimy się buntować ani wchodzić w konflikt ze strukturami cywilizacji -jednak zamiast tańczyć jak nam zagrają, możemy rozwijać zaufanie do siebie. 2. Kochanie siebie samego i wspólodczuwanie. Aby być gotowym na przeżycie czegoś magicznego, czegoś wykraczającego poza normalne doświadczenie, musimy siebie naprawdę kochać. Miłość do siebie wynikająca z poczucia własnej wartości przewijała się niemal w każdym omawianym w tej książce temacie -dlatego, że miłość jest fundamentem wszystkiego i kluczem do wszystkiego. Otwiera również drzwi do intuicji. 3. Elastyczność w zetknięciu z nowymi koncepcjami lub abstrakcyjnymi pojęciami. Elastyczność oznacza otwartość na nowe rzeczy, chęć próbowania czegoś nowego, nawet ryzykowania. Jest ona przeciwieństwem utknięcia w starych wzorcach z przeszłości. Nawet w tych dziedzinach, które wydają się nam dobrze znajome, należy być otwartym na nowe możliwości i pomysły. 4. Odwaga. Powinniśmy mieć odwagę stawić czoło swoim lękom, tym, którzy się z nami nie zgadzają, oraz realizować cały swój potencjał, czyli być tym, kim naprawdę jesteśmy. Potrzebujemy odwagi, bo bez niej nie poszerzymy swojej świadomości – tak samo jak nasi przodkowie potrzebowali odwagi, aby wyjść z jaskiń w nieznane. My wchodzimy w metafizyczną niewiadomą. Nie musimy obnosić się ze swoją odwagą; wystarczy, że będziemy mieć cichą odwagę zajrzenia w swoje wnętrze. 5. Akceptacja zarówno uczuć pozytywnych, jak i negatywnych. Intuicja wyraża się za pomocą myśli, ale równie często za pomocą uczuć. Ten kanał musi więc być otwarty. A otwartość dla uczuć to nic innego, jak pozwalanie na Ich istnienie l odczuwanie, bez utożsamiania się z nimi czy zatracania się w nich. 6. Ufność. Ufność to otwartość na błędy. Pozwól sobie je popełniać. Jeżeli wszystko, co robisz, musi być perfekcyjne – nie jest to prawdziwe zaufanie, ale żądanie gwarancji. Ufaj swojej intuicji, ale nie wymagaj, aby wszystko zawsze się udawało. Oczywiście twoja intuicja nigdy się nie pomyli, lecz wybory podejmowane inaczej mogą być błędne. Pozwól sobie na to. Poza tym, tworzenie swojego szczęścia oprzyj na własnych decyzjach. Ufaj sobie bardziej niż radom innych osób. Owszem, szanuj inne autorytety, ale ty bądź dla siebie najwyższym. 7. Spontaniczność. Nie zawsze bądź do końca przygotowany i zorganizowany. Nie trzymaj w zanadrzu planu na sytuację awaryjną. Oczywiście nie ma nic złego w byciu przygotowanym, ale od czasu do czasu pozwól sobie na więcej spontaniczności: przyjmij nieoczekiwane zaproszenie, skorzystaj z nadarzającej się okazji. Nie postępuj zawsze właściwie i racjonalnie. Bądź spontaniczny. NARZĘDZIA ROZWIJANIA ŚWIADOMEJ INTUICJI W rozwoju świadomej intuicji potrzebne nam są powyższe cechy, a także następujące narzędzia: 1. Medytuj przez 15-20 minut raz lub dwa razy dziennie. Prowadź samoobserwację trzy razy dziennie, poprzedzoną 20 swobodnymi oddechami. Zwracaj uwagę na przebłyski intuicji. Medytacja i oddychanie oczyszczają kanały dla intuicji. 2. Zamknij oczy, obróć się kilka razy, tak aby stracić orientację w przestrzeni. Bez otwierania oczu poruszaj się po pokoju. Idź na wyczucie. Niech obudzi się twoja wewnętrzna zdolność widzenia. Nie próbuj zgadywać, gdzie jesteś czy z czym się zderzasz. Niczego nie identyfikuj. Po prostu bądź obecny w tym, czego doświadczasz, poruszając się powoli w ciemnościach i kierując się jedynie swoim wewnętrznym przeczuciem. Wykonuj to ćwiczenie przez 5 minut, 3-4 razy na tydzień. Możesz też ćwiczyć w ogrodzie lub lesie, ale upewnij się wcześniej, że nie ma w pobliżu urwisk ani niczego, o co mógłbyś się zranić. 3. Ćwicz umysł, który jest nie tylko intelektem i racjonalnością. Jest on narzędziem intuicji, i to nie tylko jego prawa półkula. Owszem, ta część jest najbardziej intuicyjna, ale intuicję wspierają również inne części umysłu. Naucz się obcego języka, ucz się na pamięć wierszy, listy zakupów itd. Codziennie przeznacz na to 10-15 minut. 4. Ćwicz „burzę mózgu” – na głos albo pisemnie. Jeżeli masz podjąć jakąś decyzję, usiądź, weź kartkę l zapisz wszystkie argumenty „za” po jednej stronie, a „przeciw” po drugiej. Pisanie stymuluje twórczą stronę umysłu i otwiera intuicję. Następnie „prześpij się” ze wszystkimi pomysłami. Zasypiając, wydaj swojemu umysłowi instrukcję poszukania intuicyjnej odpowiedzi do następnego rana. Twoja intuicja będzie działać podczas snu. 5. Świadomie poproś o odpowiedź: „Muszę znać odpowiedź i podjąć tę decyzję do jutra, do godziny 9.00. Dziękuję”. I zapomnij o tym. Intuicja działa najlepiej wtedy, gdy umysł racjonalny nie zajmuje się daną sprawą. 6. Działaj pod wpływem intuicji. Jeżeli się na nią otworzysz, sama się pojawi. Zacznij od małych kroczków, nie od poważnych decyzji, gdyż może się okazać, że to nie intuicja podsuwa ci rozwiązanie, ale twoja bujna wyobraźnia i nie uświadomione pragnienie. Tak więc, jeżeli poczujesz nieodparte pragnienie, aby rozdać wszystko, co posiadasz. l zamieszkać na pustkowiu, z dala od innych, za-stanów się chwilę, czy nie jest to przypadkiem chęć ucieczki od życia. Bądź otwarty i słuchaj prawdziwych przebłysków intuicji. Kiedy już nabierzesz doświadczenia z drobnymi decyzjami, przejdź do poważniejszych, ale dopiero wówczas, gdy nauczysz się odróżniać intuicję od wyobraźni l nie uświadomionych pragnień. 7. Szczerze spodziewaj się i pragnij pojawienia się intuicji. Wsłuchuj się w pierwszą myśl lub uczucie. Druga myśl – najczęściej wątpliwość – przeważnie pochodzi od któregoś z ministrów, który chce nas namówić do powrotu do racjonalności. Kiedy w mniejszym stopniu będziemy się opierać na racjonalnym umyśle, a bardziej na intuicji, na początku będziemy się czuć dosyć niepewnie. Przejdziemy przecież z bezpieczeństwa w nieznane. Jednak po tym pierwszym okresie niepewności odkryjemy, że mamy, zawsze mieliśmy i będziemy mieć do dyspozycji ogromną moc wszechświata. W każdej chwili możemy po nią sięgnąć, gdyż należy do nas. C. Sisson Podróż w głąb siebie1 punkt
