Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 2018.10.14 w Posty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Zazwyczaj jak kogoś znaczącego poznaję, albo nawet widzę na ekranie - to potem go podliczam numerologicznie. Kiedy wychodzi mi 9tka, to uśmiecham się sama do siebie Myślę, że 9tki nie mają łatwo. Sama jestem 9tką. Przekichane miałam zwłaszcza we wczesnych latach życia, kiedy nie potrafiłam się odnaleźć w grupach społecznych, w szkole. Miałam nieliczne grono przyjaciół - na dobre i na złe. Odżyłam tak naprawdę dopiero po 30tce i teraz jestem szczęśliwsza niż kiedykolwiek. Myślę, że 9tek nie da się włożyć w szablon oraz że są trudne we współżyciu, łatwo się nudzą, odcinają, ale jak kochają - to umierają z miłości i świata na oczy nie widzą. Kochają dziwacznie i bywają dziwaczne. Jeśli trafi 9tka na 9tkę to myślę, że pojawia się nietypowe porozumienie, między dwojgiem poszukiwaczy czegoś nienamacalnego. W środowisku mogą uchodzić za gburów, zarozumialców czy co tam jeszcze. W środku zazwyczaj czują się samotni, bądź szukają wolności. Czasem relacje im bardzo ciążą, jakby hamowały ich w poszukiwaniu czegoś. Trudno to wytłumaczyć, bo bardzo tęsknią za relacjami opartymi na miłości i prawdziwym zrozumieniu/porozumieniu dusz. Czy jest im to pisane? oby Pozdrawiam 9tki Ponoć jest różnica między 9tkami z podliczby 36 i 27 - czytając na innych forach faktycznie różnice są widoczne.2 punkty
-
tygrys i kawa tykwa zwierzęcy,nagly przypływ energii rykawa- rodzaj ujecia w sztuce fotografii, gdzie aparat gebowy jest wyjatkowo rozdziawiony podczas spiewu, krzyku filozof i marakuja2 punkty
-
1 punkt
-
Dobrze, dziękuję, że poświęciłaś mi swój czas i uwagę Będę szukać więc 'szóstkowego' pana1 punkt
-
To już wszystko powiedziałam sama wiesz ...masz jeszcze inną możliwość jak wiesz kart nie dotykam dla mnie tylko energię liczb i wibracje ...wiem że samej sobie jest najtrudniej ale Esso obstaje przy liczbie 6 na bank by gdzieś się pojawiła u mężczyzny Twojego i ciesz się ze masz tą liczbę 4 u siebie. Ona daje Ci duuuużo tak jak 5 ale 4 tutaj wiedzie prym. Ja nie wiem ale ona mnie gdzieś we mnie paraliżuje może nie praca ale monotonia tej czwórki nie wiem ale ja tą liczbę odbieram u siebie jak stanie przy taśmie i klepanie śrubki ....bez duszy stale od godziny do godziny. A wyzwanie tej liczby nade mną.1 punkt
-
Niestety nie mogę go "wziąć", analizuję tylko z ciekawości, bo pierwszy raz od dawna tak dobrze kogoś rozumiem. Na mojego muszę poczekać1 punkt
-
54 +59 = 113 ..........kreatywnie było każdy chciał być szefem a ty pracowałaś a on był twórczym ...w swych uzaleznieniach... Matko dobra Esso nie 9 dla Ciebie sorry1 punkt
-
Ale wiesz 54 moooże by się zgrało z 36 ale i tak ostaje przy swoim że nie da rady w domu w życiu w codzienności ktoś musi być 4 a ktoś artystą. 9 to 91 punkt
-
Oj tak, zapracowana to ja jestem bardzo ale też pewnie duży dynamizm, niepokój jeśli chodzi o stabilizowanie się, deklaracje1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Pozwoliła mu najpierw nosić jej torebkę, a później zaczął nosić ją na rękach.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Królowa jest tylko jedna - a w tarocie jest ich 4. Ona kojarzy mi się z tą monetową1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Hej Batyam już mogę napisać weryfikację, jeżeli chodzi o rok 5 tu były zmiany dokładniej w sferze zawodowej. Zmieniłam pracę w nowej po pół roku, dostałam propozycję awansu. Pod tym względem dużo się zadziało. Natomiast jeżeli chodzi o 7 to czas był na rozwój siebie, mojego wnętrza. W sferze uczuciowej nic się nie zadziało, nikogo nie poznałam. No zobaczymy co przyniesie teraz ta 6 do urodzin już nie daleko. Z kalendarza hebrajskiego wejdę w rok osobisty 6/33 Z Europejskiego będę w 8/17 A rok numerologiczny od września weszłam też w 6 Więc zobaczymy co przyniesie nowy rok1 punkt
-
1 punkt
-
Pobić się z rudym hydraulikiem, by zaimponować seksownym brunetkom i zaprosić je na drinka.1 punkt
-
Ja jakos nie wierze w te chinskie horoskopy, sa bardzo ogolnikowe1 punkt
-
Związek wibracji 9 – samotność we dwoje Para, której przyszło żyć w numerologicznej wibracji 9, zmierzy się z poważnymi wyzwaniami. Pojawić się może silna tendencja do odgradzania się od siebie murem milczenia i obojętności. Rozwiązaniem jest połączenie swoich sił dla pracy dla świata. Dziewiątka zobowiązuje. Kończy cykl numerologiczny i jej zadaniem jest przejawianie pełni. Tu już nie ma miejsca na sprawy indywidualne tylko ogólnoludzkie. Jeśli dobro, to wspólne. Jeśli praca, to dla wyższych ideałów. Jeśli miłość, to bezwarunkowa. Jak to wszystko zrealizować w warunkach, gdy spotyka się dwoje ludzi nie tylko z uczuciami wobec siebie, ale również ze swoimi słabościami, lękami, oczekiwaniami? Trudne. Początek tego związku może jednak przebiegać cudownie. Zakochani mogą mieć silne poczucie, że są dwiema połówkami jabłka, które wreszcie się odnalazły i mogą wieść sielskie życie. Szybko jednak okazuje się, że nie jest wcale tak różowo. Tak, razem tworzą całość, ale zeszli się również po to, żeby służyć światu. Wibracja Dziewiątki niesie ze sobą przesłanie służby, poświęcenia się sprawom wyższym. Jeśli taka para wspólnie zaangażuje się w działalność dla dobra ogólnego czy po prostu dla drugiego człowieka, ma szansę odnieść sukces i cieszyć się satysfakcją. Zwykle jednak wymogi przyziemnego życia przeszkadzają w realizacji tego typu celów. Pojawia się problem, jak pogodzić wzniosłe marzenia z codziennością. Dobrze, jeśli kobieta i mężczyzna, którzy tworzą związek 9, często ze sobą rozmawiają o tym, jak się zrealizować na wyższym poziomie. Dzięki temu mogą lepiej zrozumieć siebie i swoje miejsce w świecie. Odkryć swoje wspólne powołanie i wspierać w jego realizacji. Życie uczuciowe, które toczy się pod znakiem 9, pełne jest zakrętów. Potrzebna jest duża pewność co do swoich uczuć. A także umiejętność pełnej akceptacji partnera bez prób zmieniania go na swoją modłę. Poprzeczka ustawiona została wysoko – chodzi o miłość bezwarunkową. Bez duchowego podejścia do miłości w relacji robi się nerwowo i labilnie. Górę biorą chaotyczne emocje. Lawiny wyznań przeplatają się z nerwowym wylewaniem żali, co tworzy nieprzyjemne konflikty. Trudności tej numerologicznej wibracji mogą doprowadzić do „życia razem, ale osobno”, kiedy każda ze stron zajęta jest swoimi sprawami, przede wszystkim pracą. Brak wówczas sfery „my”, bliskości i ciepła. Takie pary mogą formalnie tworzyć związek czy rodzinę, jednak tak naprawdę nie są ze sobą. Brakuje wówczas porozumienia, wspólnych pasji a nawet zwykłego zainteresowania sobą nawzajem. Jednocześnie bardzo trudno im się rozstać, bo gdzieś wewnątrz czują, że są dla siebie stworzeni. I są razem dla ważnego celu. Wówczas we wspólne życie wkrada się samotność. źródło: zwierciadlo.pl/20121 punkt
