Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 2019.07.07 w Posty

  1. „Nie rób drugiemu co tobie niemiłe” – ta stara ludowa mądrość ma głęboki sens. Jest to też podstawowa zasada ochrony naszej aury przed złymi energiami. Bo wiadomo – „kto pod kim dołki kopie...” Aura każdego człowieka bardzo szybko wszystko chwyta i koduje – nawet to, na co my sami w ogóle nie zwracamy uwagi albo jesteśmy przekonani, że nas nie dotyczy. Jest ona bowiem wrażliwym systemem naczyń połączonych i prowadzi własną politykę energetyczną. Osoby, które interesują się swoim rozwojem wewnętrznym, starają się świadomie wpływać na tę politykę, czyli pilnować, jakie informacje trafiają do ich aury. Unikaj samobójczych strzałów Często popełniamy błąd, uważając, że gdy do kogoś mówimy lub o kimś myślimy, wpływamy jedynie na niego i jego aurę. Jest jednak wręcz przeciwnie. Każde wypowiedziane przez nas słowo, a tym bardziej monologi (np. długotrwałe złorzeczenia, narzekania) nie tylko naładowane są naszą energią, ale też rozchodzą się wibracjami po naszym własnym polu energetycznym. Bez przesady można powiedzieć, że mówiąc do kogoś innego, tak naprawdę mówimy do samych siebie. To samo jest z myślami. Czyli w powiedzeniu, by nie życzyć komuś tego, co nam jest niemiłe, jest spora doza prawdy. Wyjaśnię to na przykładzie autentycznej historii. Otóż pewna młoda kobieta, nazwijmy ją Renatą, rywalizowała z koleżanką o uczucia ich wspólnego znajomego. Cała trójka pojechała razem na narty. Renata nieustannie myślała o tym, by koleżanka złamała nogę, bo wtedy mężczyzna byłby tylko z nią. I co się stało? To ona złamała nogę! Nie mogła tego zrozumieć, więc zadzwoniła do mnie, pytając, skąd wziął się ten pech. Trudno było jej wytłumaczyć, że po pierwsze nigdy nie należy życzyć innym nieszczęścia, a po drugie – siła jej pragnienia została najpierw odebrana przez jej własną aurę, a dopiero potem dotarła do koleżanki. Posiniaczone pole energetyczne Podobne trudności ze zrozumieniem źródła pewnych zdarzeń miał pan będący w konflikcie z żoną, która wywoływała w nim ogromne emocje. Denerwowało go wszystko, co mówiła i robiła. Wciąż na nią krzyczał. Ona spokojnie i cierpliwie znosiła jego agresję. Mąż przyszedł do mnie z pytaniem, skąd bierze się jego bezsenność i wewnętrzny niepokój, skoro przecież systematycznie ćwiczy jogę, biega, pływa. Opowiedziałam mu wtedy, co dzieje się w jego aurze – porównałam ją do ciała, w które ciągle coś uderza. Bo chociaż naszej otoczki energetycznej nie widać, to ona istnieje i reaguje na bombardowanie kąsającej ją energii tak samo jak ciało na ciosy. On wprawdzie krzyczał na żonę, ale wibracje słów były wchłaniane przez jego aurę. Trudno autorytatywnie stwierdzić, co ma na nas większy wpływ – energia wysyłana do nas przez innych, czy ta kreowana przez nas dla kogoś innego. Zapewne na samopoczucie wpływają obydwie. Jednak ja pokusiłabym się o twierdzenie, że silniej oddziałuje na nas to, czego jesteśmy twórcami. Dlaczego? Bo w wypowiadane słowa czy myśli wkładamy ogromny wysiłek, analizujemy je, sycimy pragnieniami. I chociaż tradycyjnie uważa się, że silniej na nas wpływają energie dochodzące z zewnątrz, to tylko z tego powodu, że mało wiedzieliśmy o własnej energii i zasadach działania aury. Klątwa zadziała, jak jej na to pozwolisz Wyjaśnię to na kolejnym przykładzie. Pewnego dnia pojawiła się u mnie przerażona pani. Otóż koleżanka rzuciła na nią klątwę i kobieta ze strachem pytała, jaki to będzie miało na nią wpływ. Powiedziałam jej, że to zależy od tego, czy ona tę klątwę zaakceptuje, czy nie. Bo nawet jeśli energia przekleństwa dotarła do niej i zadomowiła się w jej aurze, to przecież od tej kobiety zależy, jak się do niej ustosunkuje. A o tym, niestety, często zapominamy. Dlatego powtarzam – najmądrzejszym zachowaniem wobec energii jest zajęcie jakiegoś stanowiska wobec niej. Uznanie, czy chcemy ją przyjąć, zaabsorbować, czy nie. Klątwa zadziała, jeśli zezwolimy jej, by zdominowała nasze pole energetyczne. A tego w szkole nikt nas nie uczył... Jak się przed tym wszystkim ustrzec? Trzeba przyjąć w życiu podstawową zasadę: nikomu nie życzymy źle, a zwłaszcza sobie samym. I drugą, równie ważną – nie przechodzimy obojętnie obok żadnych dziejących się wokół nas wydarzeń. autor: Ela Nowalska źródło:astromagia
    1 punkt
  2. 1 punkt
  3. Polecam fantastyczny wywiad przeprowadzony przez Monikę Jaruzelską ( tak, jest córka owego generała ale nim nie jest) z Krzysztofem Piesiewiczem, który w świecie kultury znany jest ze współtworzenia scenariuszy z Krzysztofem Kieślowskim. W moich oczach jest to jeden z najbardziej profesjonalnie przeprowadzonych wywiadów : empatia, zaplecze intelektualne, prowadzenie rozmowy i stworzenie atmosfery ultra intymnej, która jest wręcz poruszająca. Słuchałam tego wywiadu świadoma dokonań Piesiewicza oraz afery, w którą został uwikłany. Niesamowity intelekt tego człowieka, ogrom jego wrażliwości, jedno zdarzenie w życiu, które go złamało bo ktoś postanowił zastawić na niego pułapkę. Juz drugi raz słucham tego wywiadu, który jest dla mnie mistrzostwem w swojej formie. Również bardzo dobre odcinki Bez Maski z udziałem Jacka Santorskiego ( introwertyk versus ekstrawertyk) lub Bartek Prokopowicz(jak to jest byc partnerem osoby chorej na raka , ktora chce po smierci partnera poszukać swego szczęścia na nowo).
    1 punkt
  4. Cesarzowa lub Królowa buław.
    1 punkt
  5. 1 punkt
  6. Nie przejmuj się jeszcze wszystko przed Tobą.Ja też nie mam doświadczenia.
    1 punkt
  7. Dzięki @Koniczyna Nie mam doświadczenia z kartami ale postaram się coś wstawić
    1 punkt
  8. Nie ukrywam czekałam kiedy napiszesz odpowiedz chciałam żebyś wygrała puchara i zgadłaś z moją skromną podpowiedzią
    1 punkt
  9. Bardzo dziekuje za zaproszenie do kacika sama jestem pozeraczka ksiazek. Czytalam dawno temu pierwszy tom i chyba wtoce do tej serii postaram sie sama cos ciekawego Wam podrzucic z mojej biblioteczki
    1 punkt
  10. No i zachęciłaś mnie do przeczytania! Pomimo, że czytam bardziej kryminały to po takiej recenzji chętnie zajrzę do tej książki 📖🧐
    1 punkt
  11. Większość naszej energii pobieramy z energii słońca, powietrza i ziemi. Jest to tak zwana życiowa energia, która dostarcza człowiekowi sił witalnych. Energia słońca jest dostarczana poprzez światło słoneczne. Każdy człowiek powinien korzystać z każdego słonecznego dnia i przez 10 - 15 minut opalać ciało. Również bardzo dobra jest woda nasłoneczniona i pita co dzień. Bardzo dobrze chodzić boso po ziemi. Wówczas poprzez stopy jest wchłaniana automatycznie i nieświadomie energia zwiększając zdolności do pracy i jaśniejszego myślenia. Ważne w życiu człowieka są rośliny i drzewa, też dostarczają nam życiowej energii. Energia Reiki pochodzi od mistrza japońskiego Mikao Usui, który trwał w swoich poszukiwaniach tej energii przez 21 lat. Stosował różne treningi, po 21 latach otrzymał ten dar. Energia Reiki polega na nakładaniu rąk na ciało i podawaniu białej energii. Wiele ludzi posiada więcej energii od innych i dzięki temu mogą pomóc tym , którzy jej potrzebują. Ci ludzie z nadmiarem energii mogą wspomóc innych, ale muszą sami mieć bardzo czyste ciało fizyczne i energetyczne aby nie przekazywać brudnej energii. Taki człowiek powinien również pracować ze swoim energetycznym ciałem by powiększyć czakry i oczyścić meridiany. Sam musi przyjąć więcej z otoczenia tej energii. Wymaga to wiele pracy i treningu, nie wystarczy jakiś kurs czasami bardzo krótki aby móc być mistrzem Reiki Bardziej zaawansowana metoda to uleczanie energią kolorów - magnetyczne uzdrawianie kolorami. Ta metoda leczy choroby i pomaga powracać choremu człowiekowi bardzo szybko do zdrowia. Energetyzowanie za pomocą kolorów jest już wyższą sztuką uzdrawiania i umiejętności w dostarczania tej kolorowej prany. Nie jest to obojętne dla ciała jaki kolor się podaje. - Każdy kolor posiada inna wibrację i nieznajomość tematu może doprowadzić nawet do zniszczenia organu. Nie wolno też używać silnych kolorów. Magnetyzowanie kolorem to już duża sztuka uzdrawiania. Bardzo silną energią kosmiczną jest energia fioletowa. Zdolności przekazywania prany kolorowej leżą w ręku samego uzdrowiciela. Każdy ma swoją technikę. Mamy też jeszcze wyższą wibrację od zwykłej fioletowej tz Boską Fioletową Energię, jest w kolorze lśniącym. Ja sama osobiście stosuję ją w połączeniu z kolorem indygo i turkusowym do niszczenia nowotworów. Trzeba jednak bardzo uważać jaki organ jest chory i jaki kolor powinien być zastosowany. Skuteczność uleczania kolorami zależy od uzdrowiciela, od niego właśnie zależy jakie energie potrafi ściągnąć z góry. Jest to też stopień rozwoju jego czakry korony i jak gruby posiada sznur duchowy, którym jest połączony ze Źródłem. W dzisiejszej cywilizacji te sznury duchowe wahają się między grubością nici pajęczyny i ludzkiego włosa. Są bardzo cieniutkie i nawet jasnowidzowie nie mogą ich dojrzeć. U osób wyżej rozwiniętych - mocniej religijnych i joginów te sznury są znacznie grubsze a nawet osiągają 1 cm albo i więcej. Można też spotkać ludzi wyjątkowych o bardzo grubych sznurach duchowych na grubość głowy albo jeszcze grubszy. Jest to jednak wielka rzadkość. Również znana jest też prana złota. Mogą ją podawać tylko mocno zaawansowani uzdrawiacze. U tych ludzi ich ciało zmienia barwę na bardziej złotą. Mają mocno rozwinięte czakry, w tym silnie korony. W taoiźmie energia ta nosi nazwę "niebiańskiej". W Tao stosują bardzo zaawansowane techniki, aby otworzyć te energie. Nie polecane są ponieważ te techniki mogą uszkodzić ciało, jeśli to nie jest gotowe. Potrzebny jest również dobry nauczyciel. Hindusi nazywają ją "antakharana" lub też znana jest jako kolumna białego światła. Chrześcijanie nazywają ją "zstąpieniem ducha Świętego - biały snop światła i zlatująca biała gołębica. Widzimy takie symbole na wizerunkach Jezusa czy innych Świętych, jest to symbol zstąpienia na ta osobę Najwyższej Boskiej Energii. Ludzie, którzy podążają ścieżką duchową i kiedy osiągają wysoki poziom własnego rozwoju przeistaczają się w złoto. Mają już wykształcone tzw. złote ciała. Wielokrotnie nie jest ta ich złota aura postrzegana przez innych ludzi. Taki człowiek, który to postrzega, również musi być na wysokim poziomie. Aby zacząć uzdrawiać należy się do tego odpowiednio przygotować. Sztuka uzdrawiania energią jest starą sztuką leczenia.W Grecji np znajduje się miejsce starego kultu uzdrawiania energią.Palea Epidavros, a niedaleko stamtąd kilka km dalej, jest stary znany na cały starożytny świat Centrum medyczny w Epikuru.Są tam też kamienne kręgi, w których jak mówili Grecy leczono ludzi, ale nikt nie potrafił wyjaśnić na czym to leczenie polegało. Drugim takim magnetycznym miejscem jest Elevsina, parę km od Aten.Są to miejsca specjalnego kultu, gdzie uczono sztuki uzdrawiania energią. Wyszukiwano odpowiednich uczniów i tam ich szkolono. Pierwsze co musieli zrobić to udać się do odpowiednich ciemnych jaskiń i tam spędzić 21 dni bez jedzenia aby uaktywnić swoje kanały energetyczne. Następnie szkolono ich dalej. Dzisiaj znane są jeszcze inne energie np, Seichim, jest to metoda uzdrawiania podobno jeszcze z Atlantydy. Uzdrawianie energią kształtów, piramid. Stamtąd znana jest Energia Żywego Światła - Seichim. Po zniszczeniu Atlantydy ci co przeżyli przenieśli ją do Egiptu i do Tybetu. Szybko jednak te nauki przerodziły się tylko w mit. Część tej wiedzy pozostało w Egipcie. W piramidę wbudowywano kryształ i strumień tej energii, która przechodziła przez niego przepuszczano przez chore miejsce. Podobną technikę znalazłam u Azteków, - piramida z odpowiedniego materiału pokolorowana 12 kolorami odpowiednio ułożonymi i rubin umieszczony na czubku piramidy, przez, który był przepuszczany strumień światła. Reiki jest białą energią, Seichin tęczą. Znana jest jeszcze SKHM, forma leczenia energią przez odpowiednie układanie dłoni na ciele. Energia ta jest bardzo silna, ale nie ingeruje w wolną wolę, nie zmienia karmy. Pomaga w zmianie świadomości i w lepszym zrozumieniu tych działań. KARUNA KI - Miłosierdzie związane z Boginią dalekiego wschodu Quin Yin, która jest również członkiem Rady Karmicznej naszych czasów. Ta energia oczyszcza, przyśpiesza osobisty rozwój i uzdrawia. Pomaga rozwinąć Uniwersalną Świadomość. Symbolem healera jest czerwona róża. źródło rose of sharon
    1 punkt
  12. Klątwa może też zadziałać jeżeli słabo wyrażamy własną wolę i jesteśmy też zmęczeni energetycznie. Wtedy jest lepsze dojście do nas, do naszej aury i czakr.
    1 punkt
×
×
  • Utwórz nowe...