Ja bym się skoncentrowała na Twoich skojarzeniach do os i szerszeni, z czym Tobie się kojarzą - może mają związek z jakimiś wydarzeniami w Twoim życiu.
Moją uwagę przykuł fakt, że wchodziły przez szybę, czyli naturalne bariery ich nie zatrzymywały, jakbyś nie miała wpływu na ich wędrówkę po pokoju.
Twoim odruchem było zastygnięcie (owady wielkości dłoni, niektóre żądlące).
Ogólnie małe latające obiekty to coś czego nie możemy do końca kontrolować .
Ciekawe w tym śnie jest również to, że wdarły się nieproszone (pomimo obstawionych ścian meblami, firanek i szyb) a potem po załatwieniu swoich spraw sobie poszły. Nie były agresywne ani szkodliwe dla Ciebie.
Może ten sen w symboliczny sposób ma Ci pokazać, że na pewne inwazyjne rzeczy nie masz wpływu, możesz jedynie przeczekać i i im się z boku przyjrzeć, by okazało się, że nie są niebezpieczne (choć wyglądają zagrażająco) - a one jak się pojawiły, tak sobie pójdą we właściwym dla nich czasie.
Jeśli sen odbierasz pozytywnie to znaczy, że miał funkcję rozładowującą pewne napięcie.
To że był to parter może mieć związek albo z dolnymi częściami ciała, albo z czymś przyziemnym (bliżej gruntu).
Tylko "autor" snu (czyli twoja psychika) - może znaleźć klucz do interpretacji, żaden sennik online. Oczywiście są symbole powtarzające się u wielu ludzi, ale ważnym jest jak autor je kojarzy.