Trish Napisano 2 Kwiecień Share Napisano 2 Kwiecień Witajcie, Padł pomysł wspólnego spotkania w gronie znajomych. On ma być zaproszony. Zadalam kartom pytanie, jakie emocje, uczucia będą towarzyszyły temu spotkaniu. Ja jestem po lewej stronie: chociaż osobiście czuję w stosunku do niego żal, gorycz i tęsknotę, to karty pokazują, że już zamykam jego temat, jego ostatnie zagrywki mnie mocno zniechęciły, otwieram się na coś nowego. W postawie mam zakończenie tej znajomości. W sercu i zachowaniu: sympatią, przyjacielskość. U niego: też odejście, jakiś żal, smutek, zmęczenie ogólne, ale bedzue myślał, o tym, aby że mną się skomunikować jakoś. Może wybadać moje intencje? On jest psychicznie w dołku (to już info bezpośrednio od niego). Wspolna karta pusyelnik - to oddanie sie wewnętrznym przemyśleniom, szukanie sensu, co dla nas wazne. przyszłość, spotkanie: może dojść między nami do rozmowy, ja bym tego chciała, aby zamknąć ten temat. Ale rozmowy beż ataków, aby została koleżeńskość. Pojawia się znowu między nami sympatią, może nawet jakaś.... No właśnie. Pojawia się karta związku, spotkań i świat. I tu nie umiem sobie poradzić. Bo z jednej strony, zamykam temat, ale jakaś część mnie za nim wciąż tęskni. Dziękuję! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koteczek67 Napisano 4 Kwiecień Share Napisano 4 Kwiecień mogłabym zinterpretować, ale nie mam pojęcia co to jest za rozkład czy chciałabyś wypisać za co odpowiada każda z kart? 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 4 Kwiecień Autor Share Napisano 4 Kwiecień 3 godziny temu, koteczek67 napisał: mogłabym zinterpretować, ale nie mam pojęcia co to jest za rozkład czy chciałabyś wypisać za co odpowiada każda z kart? Czesc:) Dziękuję, że chcesz mi pomóc. To rozklad partnerski. Ja jestem po lewej stronie, on po prawej. I teraz taj: ja mam w głowie maga, w sercu 9den, w postawie wobec niego wieże. Wychodzę do niego z 9 pucharów. On ma w głowie 8 bulaw, w sercu 9 buław, w postawie 8 kiel, wychodzi do mnie z 5 kiel. Nasza wspólna energia teraz to pustelnik. I na dole ciąg 5 kart to nasza przyszłość.... Dziękuję:) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koteczek67 Napisano 4 Kwiecień Share Napisano 4 Kwiecień tak sądziłam, że to rozkład partnerski, ale musiałam się upewnić co do położenia kart, bo widziałam różne formy tego rozkładu bazując na tym i twoich poprzednich postach zakładam, że chcesz zakończyć z kimś relację romantyczną, ale wciąż się wahasz, mimo że teoretycznie postanowiłaś ograniczyć kontakt z tym mężczyzną, po tym jak bodajże on sam wycofał się ze znajomości, prawda? sporo jest w tym rozkładzie dziewiątek. już IX pustelnik sugeruje, że połączenie między wami jest osłabione, jesteście skupieni na własnych wnętrzach, a nie na relacji jako jedności. karty po twojej stronie silnie pokazują twoją samodzielność, tym bardziej gdy w 9 kielichów wychodzisz do niego emocjonalnie spełniona będąc sama. ty masz kontrolę nad swoim umysłem i być może masz również sporą kontrolę w tej relacji, jeśli np. podjęłaś właśnie kluczową decyzję o ograniczeniu kontaktu (karta mag). z drugiej strony twoje myśli czy uczucia mogą być niestabilne ze względu na kartę wieży (wieża się w końcu wali)... być może jest to jeszcze związane z twoją wewnętrzną tęsknotą i sympatią do tej osoby od strony partnera mocno wyczuwalny jest wspomniany przez niego psychiczny dołek. prawdopodobnie ma natłok różnych myśli, 8 buław to dynamiczna energia w obliczu jakiejś równie dynamicznej, skomplikowanej sytuacji. może próbować wyciągać jakieś wnioski, ale jeszcze ciężko o to, aby były klarowne. pozostałe karty po jego stronie sugerują, że relacja go podłamała. on chce się od tej relacji oddalić, stąd w postawie pojawia się 8 kielichów, ale nie jest to proste i jest bolesne, co widać w 9 buław. próbuje się jakoś pozbierać i uleczyć, ale w 5 kielichów wciąż czuje do ciebie jakiś żal, tęsknotę, poczucie braku i straty interpretuję teraz w odniesieniu do jakiegoś poprzedniego rozkładu (mam nadzieję, że na tę samą osobę), ale wydaje mi się, że ten mężczyzna, jeśli jest w związku małżeńskim zdecydował się odsunąć od romansu z tobą świadomą decyzją. to nie tak, że jego uczucia do ciebie wygasły, dlatego właśnie jest przytłoczony, ale często tak bywa we wszelkiego rodzaju trójkątach miłosnych, gdy ktoś jest zajęty i staje na rozdrożu pomiędzy dwiema osobami, przychodzi czas ostatecznych decyzji. on czuje, że w związku z tym ta relacja i być może twoja osoba zaczęły go ranić, zawadza mu to, wciąż może mieć pozytywny obraz ciebie, bo wychodzisz w dwóch pozytywnych, zachęcających kartach (9 kielichów i monet) ciężko mi odczytać karty na przyszłość tej relacji. malują się nadzwyczaj kolorowo i bije od nich pełnia szczęścia, ale na początku jest jeszcze ciężka energia 5 buław, sugerująca różne zgrzyty między wami. jeśli docelowo myślałaś o spotkaniu, być może po prostu będzie tam odczuwalne spore napięcie między wami nawet czysto energetycznie, niekoniecznie poprzez kontakt. poza tym do takiej dalszej interpretacji przyszłości tej relacji musimy wiedzieć, jaka będzie twoja kolejna decyzja. czy zakładamy, że tak potoczy się przyszłość po tym, jak podejmiesz decyzję o ograniczeniu tej relacji do statusu koleżeństwa? czy po tym jak pozostaniesz bierna wobec wszechświata i dasz się ponieść chwili i uczuciom? bo jeśli sama postawisz mocną granicę, że nie chcesz by ta relacja kiedykolwiek wchodziła na poziom wyższy niż koleżeństwo, to się to nie wydarzy, nawet jak pojawia się romantyczny paź kielichów, a potem iście rodzinna 10 kielichów i iście ślubna 4 buław i to samo z jego strony - jeśli on tak zadecyduje, to tak nie będzie. człowiek to pan własnego losu a w przyszłości dopatrujemy się energii potencjalnych jedno jest jednak pewne - przed tobą dużo pozytywów w tak pięknych kartach. przy czym widać ostateczne rozwiązanie sytuacji w karcie świat. jakkolwiek to nie wygląda obecnie, jesteś na dobrej drodze 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 4 Kwiecień Autor Share Napisano 4 Kwiecień 32 minuty temu, koteczek67 napisał: tak sądziłam, że to rozkład partnerski, ale musiałam się upewnić co do położenia kart, bo widziałam różne formy tego rozkładu bazując na tym i twoich poprzednich postach zakładam, że chcesz zakończyć z kimś relację romantyczną, ale wciąż się wahasz, mimo że teoretycznie postanowiłaś ograniczyć kontakt z tym mężczyzną, po tym jak bodajże on sam wycofał się ze znajomości, prawda? sporo jest w tym rozkładzie dziewiątek. już IX pustelnik sugeruje, że połączenie między wami jest osłabione, jesteście skupieni na własnych wnętrzach, a nie na relacji jako jedności. karty po twojej stronie silnie pokazują twoją samodzielność, tym bardziej gdy w 9 kielichów wychodzisz do niego emocjonalnie spełniona będąc sama. ty masz kontrolę nad swoim umysłem i być może masz również sporą kontrolę w tej relacji, jeśli np. podjęłaś właśnie kluczową decyzję o ograniczeniu kontaktu (karta mag). z drugiej strony twoje myśli czy uczucia mogą być niestabilne ze względu na kartę wieży (wieża się w końcu wali)... być może jest to jeszcze związane z twoją wewnętrzną tęsknotą i sympatią do tej osoby od strony partnera mocno wyczuwalny jest wspomniany przez niego psychiczny dołek. prawdopodobnie ma natłok różnych myśli, 8 buław to dynamiczna energia w obliczu jakiejś równie dynamicznej, skomplikowanej sytuacji. może próbować wyciągać jakieś wnioski, ale jeszcze ciężko o to, aby były klarowne. pozostałe karty po jego stronie sugerują, że relacja go podłamała. on chce się od tej relacji oddalić, stąd w postawie pojawia się 8 kielichów, ale nie jest to proste i jest bolesne, co widać w 9 buław. próbuje się jakoś pozbierać i uleczyć, ale w 5 kielichów wciąż czuje do ciebie jakiś żal, tęsknotę, poczucie braku i straty interpretuję teraz w odniesieniu do jakiegoś poprzedniego rozkładu (mam nadzieję, że na tę samą osobę), ale wydaje mi się, że ten mężczyzna, jeśli jest w związku małżeńskim zdecydował się odsunąć od romansu z tobą świadomą decyzją. to nie tak, że jego uczucia do ciebie wygasły, dlatego właśnie jest przytłoczony, ale często tak bywa w wszelkiego rodzaju trójkątach miłosnych, gdy ktoś jest zajęty i staje na rozdrożu pomiędzy dwiema osobami, przychodzi czas ostatecznych decyzji. on czuje, że w związku z tym ta relacja i być może twoja osoba zaczęły go ranić, zawadza mu to, wciąż może mieć pozytywny obraz ciebie, bo wychodzisz w dwóch pozytywnych, zachęcających kartach (9 kielichów i monet) ciężko mi odczytać karty na przyszłość tej relacji. malują się nadzwyczaj kolorowo i bije od nich pełnia szczęścia, ale na początku jest jeszcze ciężka energia 5 buław, sugerująca różne zgrzyty między wami. jeśli docelowo myślałaś o spotkaniu, być może po prostu będzie tam odczuwalne spore napięcie między wami nawet czysto energetycznie, niekoniecznie poprzez kontakt. poza tym do takiej dalszej interpretacji przyszłości tej relacji musimy wiedzieć, jaka będzie twoja kolejna decyzja. czy zakładamy, że tak potoczy się przyszłość po tym, jak podejmiesz decyzję o ograniczeniu tej relacji do statusu koleżeństwa? czy po tym jak pozostaniesz bierna wobec wszechświata i dasz się ponieść chwili i uczuciom? bo jeśli sama postawisz mocną granicę, że nie chcesz by ta relacja kiedykolwiek wchodziła na poziom wyższy niż koleżeństwo, to się to nie wydarzy, nawet jak pojawia się romantyczny paź kielichów, a potem iście rodzinna 10 kielichów i iście ślubna 4 buław i to samo z jego strony - jeśli on tak zadecyduje, to tak nie będzie. człowiek to pan własnego losu a w przyszłości dopatrujemy się energii potencjalnych jedno jest jednak pewne - przed tobą dużo pozytywów w tak pięknych kartach. przy czym widać ostateczne rozwiązanie sytuacji w karcie świat. jakkolwiek to nie wygląda obecnie, jesteś na dobrej drodze Dziękuję Ci bardzo za interpretację! Tak, karty dobrze obrazują sytuację moim zdaniem:)) ja chciałam kontynuować ten romans. On się odciął... masz rację z tą wieżą. Niby w głowie sobie wszystko układam, ale wiem, że uczucia mogą wziąć górę. Czyli on jednak tęskni... no cóż, na własne życzenie. Zranił mnie bardzo swym zachowaniem. Bardzo Ci dziękuję!!! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 4 Kwiecień Autor Share Napisano 4 Kwiecień 40 minut temu, koteczek67 napisał: tak sądziłam, że to rozkład partnerski, ale musiałam się upewnić co do położenia kart, bo widziałam różne formy tego rozkładu bazując na tym i twoich poprzednich postach zakładam, że chcesz zakończyć z kimś relację romantyczną, ale wciąż się wahasz, mimo że teoretycznie postanowiłaś ograniczyć kontakt z tym mężczyzną, po tym jak bodajże on sam wycofał się ze znajomości, prawda? sporo jest w tym rozkładzie dziewiątek. już IX pustelnik sugeruje, że połączenie między wami jest osłabione, jesteście skupieni na własnych wnętrzach, a nie na relacji jako jedności. karty po twojej stronie silnie pokazują twoją samodzielność, tym bardziej gdy w 9 kielichów wychodzisz do niego emocjonalnie spełniona będąc sama. ty masz kontrolę nad swoim umysłem i być może masz również sporą kontrolę w tej relacji, jeśli np. podjęłaś właśnie kluczową decyzję o ograniczeniu kontaktu (karta mag). z drugiej strony twoje myśli czy uczucia mogą być niestabilne ze względu na kartę wieży (wieża się w końcu wali)... być może jest to jeszcze związane z twoją wewnętrzną tęsknotą i sympatią do tej osoby od strony partnera mocno wyczuwalny jest wspomniany przez niego psychiczny dołek. prawdopodobnie ma natłok różnych myśli, 8 buław to dynamiczna energia w obliczu jakiejś równie dynamicznej, skomplikowanej sytuacji. może próbować wyciągać jakieś wnioski, ale jeszcze ciężko o to, aby były klarowne. pozostałe karty po jego stronie sugerują, że relacja go podłamała. on chce się od tej relacji oddalić, stąd w postawie pojawia się 8 kielichów, ale nie jest to proste i jest bolesne, co widać w 9 buław. próbuje się jakoś pozbierać i uleczyć, ale w 5 kielichów wciąż czuje do ciebie jakiś żal, tęsknotę, poczucie braku i straty interpretuję teraz w odniesieniu do jakiegoś poprzedniego rozkładu (mam nadzieję, że na tę samą osobę), ale wydaje mi się, że ten mężczyzna, jeśli jest w związku małżeńskim zdecydował się odsunąć od romansu z tobą świadomą decyzją. to nie tak, że jego uczucia do ciebie wygasły, dlatego właśnie jest przytłoczony, ale często tak bywa we wszelkiego rodzaju trójkątach miłosnych, gdy ktoś jest zajęty i staje na rozdrożu pomiędzy dwiema osobami, przychodzi czas ostatecznych decyzji. on czuje, że w związku z tym ta relacja i być może twoja osoba zaczęły go ranić, zawadza mu to, wciąż może mieć pozytywny obraz ciebie, bo wychodzisz w dwóch pozytywnych, zachęcających kartach (9 kielichów i monet) ciężko mi odczytać karty na przyszłość tej relacji. malują się nadzwyczaj kolorowo i bije od nich pełnia szczęścia, ale na początku jest jeszcze ciężka energia 5 buław, sugerująca różne zgrzyty między wami. jeśli docelowo myślałaś o spotkaniu, być może po prostu będzie tam odczuwalne spore napięcie między wami nawet czysto energetycznie, niekoniecznie poprzez kontakt. poza tym do takiej dalszej interpretacji przyszłości tej relacji musimy wiedzieć, jaka będzie twoja kolejna decyzja. czy zakładamy, że tak potoczy się przyszłość po tym, jak podejmiesz decyzję o ograniczeniu tej relacji do statusu koleżeństwa? czy po tym jak pozostaniesz bierna wobec wszechświata i dasz się ponieść chwili i uczuciom? bo jeśli sama postawisz mocną granicę, że nie chcesz by ta relacja kiedykolwiek wchodziła na poziom wyższy niż koleżeństwo, to się to nie wydarzy, nawet jak pojawia się romantyczny paź kielichów, a potem iście rodzinna 10 kielichów i iście ślubna 4 buław i to samo z jego strony - jeśli on tak zadecyduje, to tak nie będzie. człowiek to pan własnego losu a w przyszłości dopatrujemy się energii potencjalnych jedno jest jednak pewne - przed tobą dużo pozytywów w tak pięknych kartach. przy czym widać ostateczne rozwiązanie sytuacji w karcie świat. jakkolwiek to nie wygląda obecnie, jesteś na dobrej drodze Jeszcze dodam, że rozkłady poza tym z 23 i 26 lutego są na nas. Na nas m8alam takie: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koteczek67 Napisano 5 Kwiecień Share Napisano 5 Kwiecień to trudny związek i łączą was trudne relacje. w trójkątach miłosnych zawsze ktoś cierpi. pytałaś dlaczego się odciął i jako pierwsza karta pojawia się sprawiedliwość - być może jego małżonka odkryła waszą relację, albo coś innego zaważyło na tym, że zaczął zastanawiać się czy dobrze postępuje moralnie. nie stracił do ciebie uczuć, uważa cię za osobę atrakcyjną i wydaje mi się, że jego samego wciąż coś ciągnie do tej relacji, ale jest to jednocześnie źródłem bardzo negatywnych uczuć, dlatego próbuje zostawić to już za sobą ciekawe jest ułożenie kart na przyszłość w pierwszym rozkładzie, który podesłałaś. 2 mieczy na środku sugeruje trudną decyzję do podjęcia. po lewej stronie od siebie ma pazia denarów i diabła, co może wskazywać na wybór tego mężczyzny i tej relacji, a po prawo królową monet i rydwan, czyli wybór samej siebie i własnego bezpieczeństwa. takiego typu romans nie jest zbyt bezpieczną relacją, musisz wziąć to pod uwagę 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 5 Kwiecień Autor Share Napisano 5 Kwiecień 59 minut temu, koteczek67 napisał: to trudny związek i łączą was trudne relacje. w trójkątach miłosnych zawsze ktoś cierpi. pytałaś dlaczego się odciął i jako pierwsza karta pojawia się sprawiedliwość - być może jego małżonka odkryła waszą relację, albo coś innego zaważyło na tym, że zaczął zastanawiać się czy dobrze postępuje moralnie. nie stracił do ciebie uczuć, uważa cię za osobę atrakcyjną i wydaje mi się, że jego samego wciąż coś ciągnie do tej relacji, ale jest to jednocześnie źródłem bardzo negatywnych uczuć, dlatego próbuje zostawić to już za sobą ciekawe jest ułożenie kart na przyszłość w pierwszym rozkładzie, który podesłałaś. 2 mieczy na środku sugeruje trudną decyzję do podjęcia. po lewej stronie od siebie ma pazia denarów i diabła, co może wskazywać na wybór tego mężczyzny i tej relacji, a po prawo królową monet i rydwan, czyli wybór samej siebie i własnego bezpieczeństwa. takiego typu romans nie jest zbyt bezpieczną relacją, musisz wziąć to pod uwagę Bardzo Ci dziękuję za analizę. Tak. Jego decyzją była decyzją wynikajaca z okoliczności. Żona to jedno. Ona wie, że on ja zdradza. To mądra kobieta i żyją właściwie obok siebie. Są na granicy rozwodu lub on jest w trakcie. Tu wyszły inne okoliczności jeszcze, które zaważyły na tym, że ja poszłam po rozum do głowy.... otóż... On wdał się nowa relacje, z kobietą, która Bardzo o niego zabiegała, a do której, poza uczuciem sympatii nic nie ma. Wiem to na pewno. To jest proste, seks beż uczuć. Tak mu łatwiej. To jest Babiarz. Powinnam się odciąć. I powoli to robię. Ale cos nas ku sobie ciągnie. Rozumieliśmy się bez słów w każdym aspekcie i łączyło nas wszystko, co tylko mogło łączyć od pasji po namiętnośc. Ale wybrał ja... moim zdaniem, to już się zakończyło. Ale boli i przelało szale goryczy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 5 Kwiecień Autor Share Napisano 5 Kwiecień Godzinę temu, koteczek67 napisał: to trudny związek i łączą was trudne relacje. w trójkątach miłosnych zawsze ktoś cierpi. pytałaś dlaczego się odciął i jako pierwsza karta pojawia się sprawiedliwość - być może jego małżonka odkryła waszą relację, albo coś innego zaważyło na tym, że zaczął zastanawiać się czy dobrze postępuje moralnie. nie stracił do ciebie uczuć, uważa cię za osobę atrakcyjną i wydaje mi się, że jego samego wciąż coś ciągnie do tej relacji, ale jest to jednocześnie źródłem bardzo negatywnych uczuć, dlatego próbuje zostawić to już za sobą ciekawe jest ułożenie kart na przyszłość w pierwszym rozkładzie, który podesłałaś. 2 mieczy na środku sugeruje trudną decyzję do podjęcia. po lewej stronie od siebie ma pazia denarów i diabła, co może wskazywać na wybór tego mężczyzny i tej relacji, a po prawo królową monet i rydwan, czyli wybór samej siebie i własnego bezpieczeństwa. takiego typu romans nie jest zbyt bezpieczną relacją, musisz wziąć to pod uwagę Moim zdaniem, ad karty sprawiedliwość.... On mógł uznać, że ja zasługuje na więcej, niż on może mi dać. Stąd odciął się, poszedł w cis, co mu nie dało satysfakcji. Po to, aby mnie uwolnić. Bo wierzę, że było uczucie między nami. I mnóstwo wspólnych zainteresowań. Fajnych przeżyć... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koteczek67 Napisano 5 Kwiecień Share Napisano 5 Kwiecień 44 minuty temu, Trish napisał: Bardzo Ci dziękuję za analizę. Tak. Jego decyzją była decyzją wynikajaca z okoliczności. Żona to jedno. Ona wie, że on ja zdradza. To mądra kobieta i żyją właściwie obok siebie. Są na granicy rozwodu lub on jest w trakcie. Tu wyszły inne okoliczności jeszcze, które zaważyły na tym, że ja poszłam po rozum do głowy.... otóż... On wdał się nowa relacje, z kobietą, która Bardzo o niego zabiegała, a do której, poza uczuciem sympatii nic nie ma. Wiem to na pewno. To jest proste, seks beż uczuć. Tak mu łatwiej. To jest Babiarz. Powinnam się odciąć. I powoli to robię. Ale cos nas ku sobie ciągnie. Rozumieliśmy się bez słów w każdym aspekcie i łączyło nas wszystko, co tylko mogło łączyć od pasji po namiętnośc. Ale wybrał ja... moim zdaniem, to już się zakończyło. Ale boli i przelało szale goryczy. ta sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana w takim razie, niż myślałam. nie dziwię się, że u chłopaka takie negatywne karty, jeśli wpakował się dobrowolnie w tyle raniących sytuacji, pomiędzy tyloma osobami. pomyśl co zyskujesz będąc częścią takiego układu? jeśli coś przyjemnego jak właśnie opisane przez ciebie uczucia, to jednocześnie nic pewnego, z potencjałem na ciągłe bycie zranioną i odrzuconą bez wyjaśnień. postawa tego mężczyzny nie jest dojrzała i jest bardzo krzywdząca dla wszystkich osób, z którymi próbuje kontynuować relacje. tak jakby nie brał świadomej odpowiedzialności za to co robi, a właśnie podążał za instynktami i uczuciami (jak pokazuje diabeł). być może niedawno wróciły do niego konsekwencje takiego nieostrożnego postępowania, stąd karta sprawiedliwości - narobił wiele złego, powyrządzał ludziom krzywd i teraz może z tego powodu sam cierpi? ma wyrzuty sumienia, o których wspomniałaś. w twoich rękach decyzja, czy taki mężczyzna jest ciebie wart i czy chciałabyś się dalej angażować w taki układ, wydaje mi się, że do tego zachęcają cię karty (i ja zachęcam przy okazji). to ważne żebyśmy cenili nasz czas i ustalili pewne wymagania odnośnie osoby, z którą wchodzimy w relację. ja też byłam swego czasu w trójkącie miłosnym. zakochałam się, później ta osoba odeszła od partnerki i była ze mną, ale ta relacja nie była szczęśliwa, wręcz przeciwnie. jak miała być zresztą dobra, gdy raniła mnie już wtedy, gdy zaczynałam się zakochiwać, bo zakochiwałam się w zajętej osobie (której nie układało się w jej związku, co dawało mi złudną nadzieję, że ją "uwolnię" z tej relacji i zaoferuję coś lepszego niż jej obecna partnerka...). już samo to, że doszło do takiej sytuacji, w której ktoś jest z partnerką, a potem w przeciągu miesiąca po rozstaniu z nią wchodzi w związek ze mną, nie było zapowiedzią dobrego i zdrowego związku. zignorowałam to wtedy, bo za wszelką cenę zależało mi na uczuciach, a potem zbierałam gorzkie owoce swoich wyborów. uczucia są ważne, ale uczucia zmieniają się. za to decyzje, które podejmujemy są stałe. dlatego wychodzę z założenia, że trzeba podejmować takie wybory, żeby zapobiec pojawieniu się lub pogłębieniu złych uczuć w przyszłości (nieważne jaki jest ich obecny stan, bo on przeminie i ulegnie zmianie) 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trish Napisano 5 Kwiecień Autor Share Napisano 5 Kwiecień 7 minut temu, koteczek67 napisał: ta sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana w takim razie, niż myślałam. nie dziwię się, że u chłopaka takie negatywne karty, jeśli wpakował się dobrowolnie w tyle raniących sytuacji, pomiędzy tyloma osobami. pomyśl co zyskujesz będąc częścią takiego układu? jeśli coś przyjemnego jak właśnie opisane przez ciebie uczucia, to jednocześnie nic pewnego, z potencjałem na ciągłe bycie zranioną i odrzuconą bez wyjaśnień. postawa tego mężczyzny nie jest dojrzała i jest bardzo krzywdząca dla wszystkich osób, z którymi próbuje kontynuować relacje. tak jakby nie brał świadomej odpowiedzialności za to co robi, a właśnie podążał za instynktami i uczuciami (jak pokazuje diabeł). być może niedawno wróciły do niego konsekwencje takiego nieostrożnego postępowania, stąd karta sprawiedliwości - narobił wiele złego, powyrządzał ludziom krzywd i teraz może z tego powodu sam cierpi? ma wyrzuty sumienia, o których wspomniałaś. w twoich rękach decyzja, czy taki mężczyzna jest ciebie wart i czy chciałabyś się dalej angażować w taki układ, wydaje mi się, że do tego zachęcają cię karty (i ja zachęcam przy okazji). to ważne żebyśmy cenili nasz czas i ustalili pewne wymagania odnośnie osoby, z którą wchodzimy w relację. ja też byłam swego czasu w trójkącie miłosnym. zakochałam się, później ta osoba odeszła od partnerki i była ze mną, ale ta relacja nie była szczęśliwa, wręcz przeciwnie. jak miała być zresztą dobra, gdy raniła mnie już wtedy, gdy zaczynałam się zakochiwać, bo zakochiwałam się w zajętej osobie (której nie układało się w jej związku, co dawało mi złudną nadzieję, że ją "uwolnię" z tej relacji i zaoferuję coś lepszego niż jej obecna partnerka...). już samo to, że doszło do takiej sytuacji, w której ktoś jest z partnerką, a potem w przeciągu miesiąca po rozstaniu z nią wchodzi w związek ze mną, nie było zapowiedzią dobrego i zdrowego związku. zignorowałam to wtedy, bo za wszelką cenę zależało mi na uczuciach, a potem zbierałam gorzkie owoce swoich wyborów. uczucia są ważne, ale uczucia zmieniają się. za to decyzje, które podejmujemy są stałe. dlatego wychodzę z założenia, że trzeba podejmować takie wybory, żeby zapobiec pojawieniu się lub pogłębieniu złych uczuć w przyszłości (nieważne jaki jest ich obecny stan, bo on przeminie i ulegnie zmianie) Dziękuję Ci za te mądre i wyważone słowa. Tak. Masz absolutna rację. To jest dokładnie to, o czym piszesz. Powoli dojrzewam, powoli dociera do mnie, że tu najważniejsze jest moje dobro, a nie te porywy serca, namiętność i chemia. To toksyczny człowiek, chociaż ma w sobie niesamowity magnetyzm, urok, inteligencję i dużo mi dal. Obudził we mnie kobietę, pokazał, jął fajnie i inaczej można spędzać czas.... Dużo miłych wspomnień, ale też szalenie dużo goryczy. Zobaczymy, czy on wyjdzie z jakąś inicjatywa. Ja póki co trwam w postawie, że to koniec. I w sumie do finału brakuje mi jednego: rozmowy z nim. Chciałabym porozmawiać, wyjaśnić, jak mnie zranił i usłyszeć jego wersję. Czym się kierował. To jest mi chyba potrzebne, aby zamknąć ten etap. Dziękuję Ci i życzę szczęścia i spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym! 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Dołącz do rozmowy
Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.