Sen o włamaniu

[Monique]

Cześć dziewczyny, możecie mi pomóc z interpretacją snu? Zazwyczaj nie zapadają mi jakoś szczególnie w pamięć, a jeśli tak, intuicyjnie je rozumiem. Tym razem jest inaczej, sen był dość dziwny, a ja pamiętam dokładnie wszystkie emocje, kolory itd...

 

Wyszłam na bardzo krótko z psem mojej współlokatorki. Kiedy wróciłam, okazało się, że drzwi wejściowe do mieszkania są kompletnie zniszczone... Nie tyle wyważone, co właśnie zniszczone, jakby bardzo stare, była w nich spora dziura, były też lekko uchylone. Co ciekawe, drzwi miały kolor fioletowy (chociaż w realnym świecie są białe).

Zupełnie mnie to nie zdziwiło, powiedziałam do psa coś w stylu 'a więc w końcu się włamali'. Weszłam ze spokojem do środka i od razu zauważyłam, że całe mieszkanie jest splądrowane, ale nikogo w środku nie było. Sprawdziłam, co ukradziono i okazało się, że zniknęły jedynie moje rzeczy, w tym laptop, telefon służbowy, różne książki itd. Ze spokojem stwierdziłam, że dzięki temu będę prowadzić bardziej minimalistyczny tryb życia oraz żałowałam, że nie ukradziono tv. Nagle pojawił się duch (!) mojej współlokatorki oraz policjant. Powiedzieli mi, że jest to kolejne z serii włamań, sprawcy mieli ze sobą nóż i gdyby mnie zastali w domu, zabiliby mnie, tak jak mieszkańców poprzednich domów, do których się włamali. Te informacje w ogóle mnie nie przestraszyły ani nie zainteresowały, cały czas byłam bardzo spokojna, jedynie żal było mi zdjęć z podróży, które miałam zapisane na laptopie. Zabrałam się spokojnie za porządkowanie mieszkania, zupełnie nie przejmując się stanem drzwi, bo już i tak nikt nie mógł ukraść mi więcej (dokładnie taka myśli się wtedy pojawiła).

 

Z góry dziękuję za wszelkie interpretacje!

[Marika]

Najbardziej zastanawia mnie ten stan obojętności, nie przestraszyłaś się, przeczuwałaś, że ten napad nastąpi. To tak jakbyś wiedziała, że masz coś zrobić, ale tego nie robiła. Fiolet, to kolor przede wszystkim rozwoju duchowego, związany bardzo silnie z ezoteryką, tajemniczością, tym, co nieznane, niewidoczne. Drzwi, to przejście.

Mieszkanie, może być symbolem Ciebie. Całość, to Twoja wewnętrzna potrzeba doskonalenie się, podążania ścieżką bardziej mistyczną, ogólnie inwestowanie w siebie i dostrzeganie tego, czego inni, zabiegani, zapracowani nie mają szans dostrzec.

Ukradziono Ci to, co śmiem przypuszczać, że teraz skrada Ci najwięcej czasu - spędzanie chwil przed laptopem, telefonem, godziny poświęcone czytaniu książek itd. Tv został, nie podobało Ci się to, co może oznaczać, że on Cię będzie przyciągał, że teraz tak będziesz spędzać wolny czas. Chociaż tego nie robiłaś, Twoja osoba wiedziała, że tak może się stać, a jeśli tak, to znów nie skupisz się na tym co najcenniejsze dla Ciebie, na własnym rozwoju, a dalej będziesz marnować swój wolny czas.

Nikt nie ukradnie Ci tego co masz w umyślę, na co sama zapracowałaś, czym jest wiedza, inteligencja. Porządkowałaś mieszkanie - zacznij pozbywać się tego co jest Ci nie potrzebne, na pewno masz takie wspomnienia, które są toksyczne, powodują ból, strach - żal Ci ich będzie, ale porządki one są nieodłącznym elementem rozwoju, coś trzeba stracić, pozbyć się zbędnego bagażu i iść dalej.

Duch - ostrzeżenie, policjant - przedstawiciel prawa, pilnuje porządku, broni. Te dwie postaci są silnie ze sobą związane, obydwie Cię chronią i przestrzegają co się stało z innymi, którzy trwali w swoich mieszkaniach, bez chęci na jakiekolwiek zmiany, może zbyt zapatrzonych w siebie i spełnianie swoich zachcianek.

[Monique]

Marika, dziękuję za tak szczegółową i ekspresową interpretację

Mówiąc szczerze, ten spokój, który odczuwałam we śnie aż mnie zaniepokoił, ale interpretuję to tak, że sen nie zapowiada niczego złego, pomimo, że były w nim negatywne znaki, jak włamanie, kradzież, duch.

Twoja interpretacja wydaje mi się bardzo trafna, jeszcze raz za nią dziękuję!

[Marika]

Bardzo proszę

Wydaje mi się, że sen miał za zadanie zwrócić Twoją uwagę na coś co powinno być dla Ciebie na chwilę obecną ważne, jak nie najważniejsze