Skocz do zawartości

Zodiakalne wady


Syrena

Polecane posty

Cóż, nie z samych zalet się składamy... A co w nas siedzi złego, lepiej wiedzieć. Wtedy łatwiej sobie z nimi radzić!

 

Baran: niszczyciel To bojownik, który podbija świat. Prymitywny zawadiaka i narwaniec. Zdobywa dziewiczy teren i go sobie podporządkowuje. Zbytnia ruchliwość i ciągłe wychylanie się przed szereg mogą go zapędzić w kozi róg. Bowiem on najpierw działa, dopiero potem myśli. Bywa więc mało skuteczny. Każdego pogania, bo wszystko chce mieć natychmiast. Bezwzględny, często rani innych. Świat widzi takim, jaki mu się podoba. Nikomu nie wyjaśnia, czemu robi tak, a nie inaczej. Bo uważa, że ma patent na rację. I z nikim się nie liczy. Zachowuje się nieraz nieodpowiedzialnie i nierozsądnie. Egoista, bywa brutalny. Częściej niszczy, niż buduje.

 

Byk: uparciuch Jak nikt inny potrafi cieszyć się przyjemnościami. Robi wszystko, by zapewnić sobie bezpieczeństwo i wszelką rozkosz. Panicznie boi się, że coś zagrozi temu, co zdołał zgromadzić. Musi czuć pewny grunt pod nogami, więc przerażają go wszelkie zmiany. Woli nie wychodzić ze swojej szklanej bańki. I przeczekać trudności, zamiast działać. Kiedy jednak poczuje, że coś może stracić lub ktoś chce go wykorzystać, staje się nieprzyjemny, a nawet groźny. Zaborczy i chciwy, bywa niekontrolowanie wybuchowy. Nie ma też w Zodiaku większego niż on uparciucha. Flegmatyczny i dość leniwy, lubi dogadzać swemu podniebieniu bez umiaru. Interesuje go tylko i wyłącznie materialna strona życia.

 

Bliźnięta: prześmiewca Osobnik wszechstronnie uzdolniony, ma dar obserwacji. Ciekawy świata. Niestety też chłodny i wyrachowany. Do bólu sceptyczny, zakwestionuje każdą świętość. Mijanie się z prawdą oraz powątpiewanie w cudzą jest w jego stylu. Potrafi schlebiać i być fałszywy, jeśli przyniesie mu to jakąś korzyść. Cynik, nie umie się w nic na dłużej zaangażować. Zaczyna wiele spraw naraz, ale niewiele kończy. Powierzchowny jest bowiem w tym, co robi. A w relacjach partnerskich niestały. Ma wielu znajomych, którzy są mu potrzebni przede wszystkim do robienia przysług. Wsiąść i wysiąść, bez prawdziwego zbliżania się – tak traktuje życie. Ciągle więc szuka nowych wrażeń i intelektualnych podniet.

 

Rak: wieczne dziecko Troskliwy i chętny do pomocy. Wrażliwy i bardzo rodzinny. Ale te piękne cechy w jego przypadku mogą mieć całkiem niefajne pobudki. Bliscy są mu bowiem potrzebni, żeby to on czuł się bezpiecznie. To najbardziej zalękniony znak Zodiaku. Gromadzi wokół siebie ludzi, bo się po prostu boi. Lubi ich uzależniać, okazując troskę. Jest słaby i przyciąga słabeuszy. Szybko staje się wobec nich zaborczy. Przeraża go widmo samotności, unika więc konfliktów i często ulega. W końcu stawia na swoim metodą manipulacji. Mistrz we wzbudzaniu poczucia winy. Nadmiernie ambitny, realizuje cele rękami innych.

 

Lew: ważniak Dokładnie wie, czego chce, i bez problemu realizuje swoje cele. Rozkoszuje się słowem JA, które podkreśla na każdym kroku. To samouwielbienie czasem go gubi. Nadęty egoista, którego można rozpoznać po wielkopańskich gestach. Kocha władzę. Typowy narcyz, próżny i owładnięty manią wielkości. Interesują go tylko ci ludzie, którzy go oklaskują. Żyje w przekonaniu, że jest zbyt doskonały, żeby zajmować się codziennością. Tymczasem to typ prostaka pozbawionego wyczucia dla subtelności. Fatalnie znosi krytykę, uzależniony od podziwu i akceptacji innych. Zgrywa ważniaka. Jeśli komuś współczuje, to tylko chwilowo i na pokaz, bo rządzą nim jedynie przemijające namiętności. Życie jest dla niego sceną.

 

Panna: pedantka Jak nikt inny działa dla dobra ogółu, chętnie opiekuje się ludźmi. Godna zaufania, sama jest nieufna. I myśli jedynie o korzyściach z tego, co robi. W osiągnięciu sukcesu przeszkadza jej uzależnienie od szczegółów. Przeraża ją chaos i próbuje świat kontrolować, czepiając się drobiazgów. Jest małostkowa i ograniczona. Panicznie boi się wszystkiego, co nieracjonalne. Wierzy tylko w rzeczy udowodnione metodą szkiełka i oka. Krytyczna, jak mało kto, chłodna i spięta. Wiecznie narzeka i marudzi. Psychicznie słaba. Nie ma siły przebicia. Często kończy jako osoba zgorzkniała i rozczarowana życiem.

 

Waga: snobka Dąży do harmonii i zgody. Za wszelką cenę chce z kimś być. Ale w relacjach słabo sobie radzi. Ma problemy z podejmowaniem decyzji i wiecznie popada w konflikty. Jest uzależniona od sympatii i aprobaty innych. Żeby być lubianą, zaprzeczy samej sobie. Wyniosła i chłodna, tłumi uczucia. Bywa kapryśna i wybredna. Próżna aż do bólu, bardziej zwraca uwagę na formę niż treść. Dla markowych metek da się pokroić. Ważny jest dla niej wypchany portfel partnera. Najbardziej na świecie kocha własną niezależność. Czmychnie w siną dal, jeśli ktoś będzie chciał ją ograniczyć. Podjęcie takiej decyzji zajmie jej jednak dużo czasu.

 

Skorpion: wampir Jest magiem, szamanem, uzdrowicielem. To znak głębi i skrajności, obce są mu tony pośrednie. Swoje potężne siły psychiczne może wykorzystać w różnych, czasem niechlubnych celach. Może uzdrawiać, ale też zabijać. Kieruje nim żądza władzy i kontroli. Używa do tego seksualnego magnetyzmu i hipnotyzującej natury. Pełen obsesji, żyje wydany na pastwę swoich skrajnych emocji i chorych namiętności. To typ seksoholika. Ma dostęp do mrocznych sił duszy. Bywa bezwzględny i niszczy wszystko wokół. Cyniczny fanatyk, niebywale zacięty. Psychiczny wampir, uzależnia od siebie innych, czyniąc ich podwładnymi. Chorobliwie zazdrosny, mściwy i zawistny, ma skłonności sadystyczne. Umie jednak włożyć dowolną maskę, żeby osiągnąć cel. A jest nim zazwyczaj totalne zawłaszczenie przeciwnika.

 

Strzelec: świętoszek Z jednej strony poszerza swoje horyzonty i odważnie wyrusza w dalekie podróże. Może być drogowskazem, wzorem duchowego życia. Ale gdy mu się przyjrzeć, zobaczyć można pozera i blagiera. Jest świętoszkiem, faryzeuszem. Daleko mu do skromności czy pokory. Zupełnie nie potrafi wyznaczać sobie granic, sporo w nim skłonności do przesady, przechwałek. Zważa na pozory i boi się okazać słabość. Często bywa arogancki i jest jak chorągiewka na wietrze. Raz uparcie trzyma się jakichś prawd, kiedy indziej wyznaje już innych bogów. Zawsze jednak nadęty i pewny swego. Doskonały w obiecywaniu gruszek na wierzbie. Boi się jednak zdemaskowania, że jest kimś pospolitym.

 

Koziorożec: zrzęda Solidna firma, legendarne poczucie odpowiedzialności. Ale czy obcowanie z nim należy do przyjemności? Niekoniecznie. Swoje obowiązki wykonuje beznamiętnie i bez polotu. Jako pracoholik haruje pod ciągłą presją sukcesu. Jest nieprzyjemny w obyciu, nietowarzyski. Boi się konkurencji i nowości. Uparcie obstaje przy starych wzorcach i trzyma się utartych struktur jak noworodek piersi matki. Brak mu spokoju wewnętrznego. Tak naprawdę drży, chociaż jego fasada zbudowana jest z betonu. Gburowaty i chytry, potrafi grać nie fair. Zamknięty, zimny, nieprzychylny. Najbardziej depresyjny ze wszystkich znaków Zodiaku, bardzo oddalony od przyjemności życia. Surowy niczym arktyczna zima.

 

Wodnik: dziwak Jego oryginalnością można się zauroczyć. Podobnie jak odwagą. Kocha wolność i równość. I co z tego, skoro zajmuje pierwsze miejsce wśród egoistów. Za wszelką cenę chce być kimś wyjątkowym. Patrzy na wszystkich z góry. W sposób niebezpieczny przecenia siebie. Niepewność koi brawurą. Bywa niekonsekwentny i z trudem podporządkowuje się autorytetom. Żyje z głową w chmurach, podąża za ideałami. Ale ma kłopoty z wcielaniem ich w życie. Wymaga dla siebie specjalnych praw i czuje się niezrozumiany. Dlatego jest anarchistą i dziwakiem. Najbardziej boi się głębi uczuć, w których mógłby się zatracić. W istocie jest samotny i wyobcowany.

 

Ryby: kameleon Duchowość jest ich cechą charakterystyczną, może jednak przybrać ciemną stronę, jeśli połączona będzie z brakiem rozsądku i lekceważeniem świata materialnego. Często nie wiedzą, kim są i czego chcą. Bez tego nie potrafią sobie radzić ze sprawami codziennymi. Żeby jakoś przeżyć, uciekają w rolę ofiary, stają się bezradne. Są jak kameleon: fałszywe i zmienne. Z braku poczucia bezpieczeństwa wchodzą w dziwne relacje. Podatne na zranienia, mają słabą wolę, są depresyjne. Wykazują skłonności masochistyczne i podświadomie pragną śmierci. Życie nie bardzo je interesuje.

 

Wróżka nr 12/2015

  • Lubię! 5
  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
  • 11 months later...
  • 1 year later...

O Boże, jakie to prawdziwe... Jestem rybą i jestem uzależniony od świata duchowego i często ignoruje świat materialny, uciekając od niego w świat ezoteryczny... Cała reszta też się zgadza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...