samoloty...

[kolo_fortuny00]

Ciągle od kilku tygodni powtarza mi się ten motyw prawie co noc. 

Jestem w swoim pokoju. Święci słońce przez okno. Jest raczej poranek otwieram okno lub mam odsłonięte żaluzje i widzę obiekt latający tzn dron, awionetkę, szybowiec, statek powietrzny, balon na gorące powietrze, zwykły czerwony lub niebieski balonik, mały samolot pasażerski. Mały samolot awionetka szybowiec lądują przy boisku pod moim blokiem prawie zawsze szczęśliwe. Słyszę zawsze dokładne odwzorowanie dźwiękowe :D. Czuje promienienie słońca na twarzy, delikatny wietrzyk Pozostałe unoszą się w pobliżu okna. Jestem szczęśliwa we śnie ale trochę zaskoczona tymi zdarzeniami. Też śni mi się zachód słońca nad lasem przy moim bloku i ktoś startuje balonem na gorące powietrze. Dalej jestem w szoku. Potem zawsze idę do pobliskiej biblioteki która jest hmm gdzie indziej niż w rzeczywistości- inne otoczenie i bliżej.

Jest też jeden element - dworek. Trochę podniszczony (ale nie ruina), z czasów przed wojną. Coś takiego ma w sobie co mnie przyciąga, chce tam wejść, ale nie mogę. Jest zawsze koło lasu i zawsze gdy jest zachód słońca. Pojawił się też w paru snach o balonach na powietrze, 

Pomoże ktoś zinterpretować? Jestem bardzo ciekawa

[SowAna]

Podświadomość może wyrzucać z ciebie stan napięcia, podpowiadając, ze jednym ze sposobów odłączenia od niemiłej rzeczywistości, jest uniesienie się ponad nią, też odpłynięcie z jakąś książka w inny świat, aby wyłączyć nadwyrężony mózg, lub zmienić program, w którym tkwisz (czytając odpływamy w inna rzeczywistość i w zależności od  intensywności doznań możemy przyciągnąć do siebie temat z książki w tą rzeczywistość). Może też mówić o tym, ze zbyt odlatujesz od tego co się dzieje na ziemi. Chęć, aby ktoś  (ten przy oknie i inne latające obiekty) pozbawił cię trosk i zabrał w inny świat, w którym będziesz szczęśliwsza.