Skocz do zawartości

Manifestacja


nikita29

Polecane posty

  • 1 month later...
47 minut temu, nikita29 napisał:

Dokładnie o to Mi chodzi:)

Tak się właśnie zastanawiałem czy masz na myśli materializacje. 

Niestety nie znam nikogo takiego :) ale jeśli chciałabyś sama się tego nauczyć to wystarczy wycieczka do Azji, trening z wieloma wyżeczeniami czyli ścisła dietą, medytacją itd. i wtedy może by Ci się udało stworzyć "placka" :) 

 

Pytanie tylko w jakim celu miałoby to służyć czy w celu popisania się przed innymi czy w celu pomocy innym?

 

Natoniast trudno stwierdzić czy są w Polsce ludzie którzy to potrafią. Myślę że nawet jeśli są, to nie potrafią tego kontrolować tylko spontanicznie coś zmaterializuja. Mogę się mylić, nie jestem ekspertem w tej dzidzinie :)

 

A może Tobie @nikita29 udało się coś stworzyć z niczego? :D

 

Proszek który materializuja jogini:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wibhuti

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materializacja to może też nie do końca dobre słowo. Chodzi Mi o sytuację, w której myślami jesteśmy w stanie kształtować rzeczywistość, np. chcę dostać telefon od pewnej osoby, po kilku dniach ten telefon dostaję, marzę o wycieczce, za chwilę pojawia się okazja do wyjazdu po bardzo korzystnych warunkach itd.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich sytuacjach pomaga szczera modlitwa. Naprawdę. Sam w dzieciństwie, lub nawet w ostatnich latach się o tym przekonałem. 

 

Lub spróbuj tego (piórko można zamienić na coś innego) :)

 

Nie wiem czy to dokładnie miałaś na myśli 🤔

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno materializacja jak i "spełnianie życzeń" to nic innego jak przejaw tzw. mocy psychicznych. To trudna sztuka. Do materializacji potrzeba lat ćwiczeń, niekoniecznie w jednym wcieleniu, do zwizualizowania życzeń może wystarczyć modlitwa, afirmacja, wyobraźnia + wizualizacja itp. narzędzia. Vadim Zeland jest jedną z osób detalicznie opisujących to zjawisko. Tu i tam potrzebna jest umiejętność koncentracji, im jest ona większa, tym osiąga się lepsze efekty. Tylko o ile przy przyciąganiu może wystarczyć sama umiejętność koncentracji, o tyle przy materializacji jest ona tylko jednym z wymaganych czynników. Jednak ścisłej diety tu nie trzeba ;) ale wskazana jest dieta bezmięsna, nawet bezjajeczna. 

 

Materializować w pewnym zakresie potrafi David Copperfield, ale w większości jego sztuczki polegają na wytwarzaniu iluzji, tzn. nie chodzi mi o iluzjonistyczne klasyczne triki, tylko o swego rodzaju swoistą "hipnozę umysłów" odbiorców. 

Popiół wibhuti jest materializacją podobnie jak amrita, ale o materializacji na dużą skalę to słyszałam tylko o Sathya Sai Babie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Dnia 19.05.2019 o 23:16, nikita29 napisał:

Chodzi Mi o sytuację, w której myślami jesteśmy w stanie kształtować rzeczywistość, np. chcę dostać telefon od pewnej osoby, po kilku dniach ten telefon dostaję, marzę o wycieczce, za chwilę pojawia się okazja do wyjazdu po bardzo korzystnych warunkach itd.

 

(Cofam to co napisałem w poście o piórku.)

 

"Kształtowanie rzeczywistości" to pięknie brzmiące hasło o ukrytym znaczeniu i jest tym samym co hasło "zmiana przeznaczenia" - czyli to co propagują "nauczyciele" new age prowadzący kursy i inni "specjaliści" z certyfikatami.

Dostajesz w życiu to co mssz wpisane w zafiksowany program jakim jest przeznaczenie. 

Jeśli pomyślałaś o telefonie i krótko później dostajesz go od koleżanki/kolegi oznacza to tyle, że wyczułaś podświadomie co się ma zdarzyć (np. znajomy wysłał do Ciebie falę myśli, którą ty odebrałaś) a nie dlatego, że "kreujesz rzeczywistość".

 

Natomiast umiejętność materializacji posiadają nieliczni w tym znany dwudziestowieczny awatara Sathya Sai Baba. 

Ludzie na zachodzie gdyby posiadali taką umiejętność materializowaliby pewnie sztabki złota, ale niestety, nie tędy droga <świeca>

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mistiko napisał:

 

(Cofam to co napisałem w poście o piórku.)

 

"Kształtowanie rzeczywistości" to pięknie brzmiące hasło o ukrytym znaczeniu i jest tym samym co hasło "zmiana przeznaczenia" - czyli to co propagują "nauczyciele" new age prowadzący kursy i inni "specjaliści" z certyfikatami.

Dostajesz w życiu to co mssz wpisane w zafiksowany program jakim jest przeznaczenie. 

Jeśli pomyślałaś o telefonie i krótko później dostajesz go od koleżanki/kolegi oznacza to tyle, że wyczułaś podświadomie co się ma zdarzyć (np. znajomy wysłał do Ciebie falę myśli, którą ty odebrałaś) a nie dlatego, że "kreujesz rzeczywistość".

 

Natomiast umiejętność materializacji posiadają nieliczni w tym znany dwudziestowieczny awatara Sathya Sai Baba. 

Ludzie na zachodzie gdyby posiadali taką umiejętność materializowaliby pewnie sztabki złota, ale niestety, nie tędy droga <świeca>

Ale może być też na odwrót.To kolega czy koleżanka odbierze naszą falę myśli i wtedy zadzwoni.To jest telepatia.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mistiko napisał:

Jeśli pomyślałaś o telefonie i krótko później dostajesz go od koleżanki/kolegi oznacza to tyle, że wyczułaś podświadomie co się ma zdarzyć (np. znajomy wysłał do Ciebie falę myśli, którą ty odebrałaś) a nie dlatego, że "kreujesz rzeczywistość".

 

9 godzin temu, Szamanka napisał:

Ale może być też na odwrót.To kolega czy koleżanka odbierze naszą falę myśli i wtedy zadzwoni.To jest telepatia.

Mam jedną przyjaciółkę, z którą utrzymuję nieczęste, ale intensywne kontakty. Są dni, że w ogóle o niej nie myślę, a przychodzi taki dzień, że niemal prześladuje mnie myśl "kurcze, muszę do niej zadzwonić, pogadać" i bach - w ten sam dzień albo na drugi ta koleżanka do mnie dzwoni. Do tej pory nie wiem czy to moje myślenie nakazuje jej do mnie zadzwonić czy może to tej myśli o telefonie do mnie odbieram.

Z drugiej strony jest tak, że fiksuję na punkcie jakiegoś tematu szukam o nim informacji i nic nie mogę znaleźć. Potem nagle w sieci czy w gazecie nagle wypływa cała fala artykułów czy programów akurat na ten interesujący mnie temat. Czas pomiędzy tymi zdarzeniami jest różny od kilku dni do nawet kilku tygodni.

I tu powstaje pytanie - jestem nadawcą czy odbiorcą?

  • Lubię! 1

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...