Skocz do zawartości

Rozpad relacji - Karty Tarota


Ismena

Polecane posty

ROZPAD RELACJI W KARTACH TAROTA


10 mieczy – związek definitywnie legł w gruzach. Nie ma już opcji naprawienia relacji, karta sugeruje, że szykuje się trudny moment (tak, moment – to chwila, w której „wszystko jest już postanowione”), kategoryczne rozstanie (i nie ma w tej karcie możliwości powrotu do tego samego partnera). Koniec drogi jest jednak początkiem nowej, 10 mieczy zakłada budowanie wszystkiego od zera (z innym partnerem). Zdecydowanie jest to jedna z najbardziej uderzających w nasze uczucia kart. Rozpad związku wpędza w nas w ogromny ból, uczucie pokonania i bezsilność. Wydarzenia dzieją się dość szybko, są silnie skonkretyzowane i powalające nas na łopatki (np. niespodziewana rozmowa informująca o odejściu partnera). To w tej karcie zaczynamy także zdawać sobie sprawę, że nasz związek już umarł, całkowicie utraciliśmy nadzieję i złudzenia (np. żona po wielu latach zdaje sobie sprawę, że jej mąż alkoholik się nie zmieni, podejmuje, więc decyzję o odejściu). 10 mieczy mówi, że nie mamy już żadnego pola manewru w relacji, taki życiowy szach-mat.

9 mieczy – karta koszmarów sennych. Jeśli wypada nam na naszą relację z partnerem, jest to sygnał, że nas lub naszą drugą połówkę męczą natrętne myśli o odejściu. W duchu tej kary są nieprzespane noce, podczas których w głowie (tak, tylko w głowie, nie na poziomie fizycznym!) tworzy się wiele opcji rozwiązania problemu, który nas dręczy (albo my jesteśmy w głębokiej depresji z powodu rozsypującej się relacji, boimy się porzucenia przez męża, albo to nasz towarzysz życia jest w psychicznej rozsypce i zastanawia się jak uciec ze związku lub czy w ogóle uciec od nas, czy się da...). 9 mieczy mówią o samotnym rozwiązywaniu kłopotów, depresyjnych dywagacjach nad związkiem ze szlochem w tle. 9 mieczy sugeruje, że ktoś czuje się niewolnikiem w związku, w tej karcie zapisana jest ogromna potrzeba „oddechu” i wolności. Czasem karta pokazuje także wyrzuty sumienia, czyli kaca moralnego (np.: w przypadku zdrady) albo wyrzuty sumienia, że na partnerkę swojego życia wybraliśmy tą, a nie inną osobę, kiedy była taka możliwość (wyrzuty sumienia na tle zmarnowanej szansy, złego wyboru).

3 miecze – Rzadko owa karta wypada na zakończenie związku (tylko obok kart niekorzystnych), ale warto ją tu wtrącić. 3 miecze pokazują raczej rozstania podyktowane rozumiem (partner może nas kochać, ale podejmie decyzję o odejściu, nie będzie się kierować uczuciami, a czystą logiką; emocje będą grały rolę drugoplanową, to rozsądek przejmie inicjatywę, czyli takie powszechne „kocham cię, ale nie możemy być razem, to nie ma przyszłości”). Karta mówi także o tym, że partner boi zaangażować się w związek (z wcześniej wymienionego powodu) lub dlatego, że boi się ponownego zranienia (powielenia bólu, którego doświadczył w poprzednich związkach). Te dwa przykładu pokazują podjęcie decyzji, wbrew swojemu sercu. Dodatkowo odejście partnera w 3 mieczach jest poprzedzone rozczarowaniem i zaskoczeniem, nagłym bólem, wywołanym przez to, co zobaczyliśmy/dowiedzieliśmy się o naszym lubym (np. przypadkiem podsłuchana rozmowa naszej drugiej połówki- jego złym zdaniu o nas, kreowanie raniących plotek na nasz temat bądź zobaczenie naszego mężczyzny w dwuznacznej sytuacji z inną kobietą). Ból przychodzi, więc z zewnątrz (w przeciwieństwie do 9 mieczy) i wraca do nas jak bumerang, (np.: zakończyliśmy dawno związek, ale myśl o tej osobie w dalszym ciągu wywołuje u nas „ściskanie w sercu”(powrót raniących wspomnień). Rozstanie w 3 mieczy jest więc bolesne, rozrywające, a uczucia maskowane są kamienną twarzą, jednak wracają do nas stale.... Karta wypada także na tymczasowe rozstania, separacje.

5 mieczy – Jeśli ta karta wypada nam na związek, to zapala się czerwona lampka, że czeka nas upokorzenie ze strony partnera. Najprawdopodobniej nie ma on wobec nas szczerych intencji, a jedynie bogaci się naszym kosztem. 5 mieczy wypadając w rozkładzie na miłość, symbolizuje liczne kłótnie wszelkiej maści (i takie „zupa była za słona” i te poważne ze zdradą w te). Zapowiada ona koniec związku – ale w sposób „niehumanitarny” tzn. nasza druga połowa zdecydowanie nas wykorzystała i śmiało się do tego przyznaje, nie czując żadnych skrupułów. 5 mieczy może symbolizować zdradę, czyli oznakę pokonania nas przez inną osobę (kochankę), za pomocą kłamstw, manipulacji, podstępnego działania. Zdecydowanie bogaci się tutaj „osoba trzecia” odbijając nam w wyrachowany sposób partnera; kopie pod nami dołki. Ogółem: karta wyraża prawdziwe upokorzenie nas, partner celowo rani, jest agresywny i zimny uczuciowo. Jest to obarczanie winą i agresja słowna. Losując tą kartę na związek, powinniśmy się zastanowić czy oby obiekt naszych westchnień nie chce nas zwyczajnie wykorzystać, czy nie jesteśmy jego chwilową odskocznią oraz czy na horyzoncie nie pojawi się ktoś, kto będzie grać nieczysto i tym sposobem doprowadzi do naszej klęski i rozpadu związku. To także prowokujące zachowanie partnera, aby zakończyć związek (on chce, abyś ty miała dość i urwała kontakt, aby wina spadła na ciebie). Jeśli karta 5 mieczy symbolizuje naszego lubego – możemy być pewni, że jest to uczuciowy oszust, choć słowem włada zwykle płynnie i pięknie. W środku natomiast zwykle jest zgnilizna...W tej karcie składane są nam fałszywe deklaracje i obietnice. Musimy się więc liczyć z poniżającym rozstaniem, kiedy odkryjemy, że ciastko było kłamstwem. Zwykle nasz partner w duchu tej karty staje się naszym wrogiem.

3 kielichy - W otoczeniu kart niekorzystnych symbolizuje...zdradę! Najwidoczniej nasz związek liczył aż 3 osoby (jak nie więcej). Losując tą kartę, możemy być pewne, ze nie byliśmy jedyną wybranką serca, a jedną z wielu. Związek zakończony zostaniem z powodu niewierności, która ujrzy światło dzienne. Jeśli więc zapytamy, czy luby nas zdradza i pojawi się ta karta...oznacza to tendencję naszego obiektu westchnień do wielu niezobowiązujących związków, romansów; możemy być pewni, że partner ma stale „rozpięty rozporek” i nie wiąże z nami przyszłości.

4 kielichy – nie jest kartą na definitywne zakończenie związku, aczkolwiek wyraża ona ciągnący się od dłuższego czasu brak zainteresowania partnerem. To zwykle etap związku, który pierwszy powiew świeżości ma już dawno za sobą. 4 kielichy mówią o byciu razem, a jednak osobno – ona ucieka w oglądanie TV, on – w pracę lub komputer. Dwoje ludzi mijają się, zamykają się w osobnych światach. Jest to czas, kiedy partnera nachodzą myśli o skoku w bok; ma przesyt domowego zacisza, czuje się ignorowany i skupia się na swojej wyolbrzymionej niedoli. Jest to początek pojawiającego się muru między kochankami, chwile zwątpienia, bycia „myślami gdzie indziej”, „daj mi spokój i rób, co chcesz, a mnie zostaw”; to znudzenie, wypalenie, rutyna i monotonia, która może być momentem załamania relacji. Jak już wspomniałam, należy mieć się na baczności, partner mimo ułożonego życia może szukać atrakcji (emocji, adrenaliny) poza związkiem, gdyż z nami odczuwa jej brak. Jeśli natomiast jesteśmy singlami i pytamy czy nasz obiekt westchnień jest nami zainteresowany - to niestety, nie, nie jest. On widzi tylko czubek swojego nosa i nie dostrzega naszych zalet.

5 kielichów – nie jest kartą rozpadu, ale rozczarowania w trakcie trwania związku. Bywa, że owa karta jest krokiem, ku zakończeniu relacji, która nie spełnia naszych oczekiwań, wpędza w depresję. 5 pucharów mówi o zderzeniu się naszych wyobrażeń o partnerze z realiami. W rozkładach, więc pojawia się wtedy, gdy nasz luby, okazuje się być kimś innym niż myśleliśmy, kiedy zmienia się po ślubie (wychodzą na wierzch wady, których nie umiemy zaakceptować) np.: zaczyna popijać, przestaje angażować się w związek czy ogląda się za innymi pannami. W karcie 5 kielichów kurczowo trzymamy się dobrych wspomnień o naszym partnerze, wracamy myślą do bajkowych początków znajomości; jest to elementem utrzymującym nas przy życiu. Zatem rozstanie, które może pokazywać ta karta (w otoczeniu innych niekorzystnych) będzie spowodowane narastającą frustracją – nasza bądź partnera, oraz niedopasowaniem się do siebie, (ponieważ macie inne oczekiwania, priorytety) i to, co aktualnie w sobie widzicie (lub widzisz ty lub partner) to bolesne rozczarowanie sobą. Może być, więc tak, że pożegnacie się z powodu różnic między wami, które są...nie do pogodzenia. 5 pucharów, to także karta tęsknoty, zwłaszcza w przypadkach dawno zakończonych już relacji, (np.: nie jesteście już razem, bo on cię porzucił, ale ty wciąż o nim myślisz, tęsknisz i czekasz na zmianę, stale kochasz; nie radzisz sobie z bólem złamanego serca).

8 kielichów – 8 kielichów często mówi o rozstaniu, (np.: w obecności księżyca czy kapłanki – sugeruje romans poza związkiem i rozejście się z tego powodu). Sama w sobie jest kartą definitywnego porzucenia partnera i kiedy w związku dzieje się już źle, warto zwrócić na nią uwagę. Mówi ona, że nasza druga połowa sama nie wie, czego chce, jest niezdecydowana, ale i chętna na krok do przodu - w nieznane, pragnie chwilowej ucieczki od nas. Ósemka kielichów wyraża emocjonalne oddalenie się od siebie ludzi, (ale czasem także i fizyczne!). Kiedy pojawia się na przyszłość związku – oznacza rozejście się, ale takie z możliwością powrotu. Symbol nieskończoności na karcie wyraża ‘’rozstania i powroty”, czyli związek, który nie do końca został zamknięty. Dlatego też, częściej oznacza krótkie separacje niż rozwody, chwilowe rozstania, przerwy w związkach – z szansą na ponowne odbudowanie relacji (ludzie na tej karcie nie palą za sobą mostów). Jeśli jednak 8 pucharów otaczają inne niekorzystne karty – możemy spodziewać się, że uczucia nie da się już wskrzesić. Najbardziej ponura wersja tej karty może sugerować, że luby...odnalazł się w relacji z inną kobietą (związek z tobą dla niego wypalił się, chce szybko od ciebie odejść, albo musi wybierać między wami obiema). Inną ewentualnością jest to, że być może zaskoczył go nadmiar obowiązków w relacji z tobą, np.: zwykle, kiedy pojawia się niespodziewana ciąża, która generuje w nim potrzebę zmiany Ciebie na lepszy model (jest zmęczony dzieckiem, obowiązkami, tobą, nie tego chciał); ma zamęt w głowie, sinusoidalny wymiar uczuć, targają nim ambiwalentne emocje i chęć postawienia wszystkiego na jedną kartę (mimo niepewności) – obranie innej drogi i porzucenia obecnej partnerki. Facet w tej karcie nie czuje się szczęśliwy; to ucieczka emocjonalna, zmienne nastroje i pochopność decyzji, zmęczenie obecnym stanem (przesyt) i szukanie szczęścia gdzie indziej, niepewność ale i pokusa na coś lepszego. Nasz luby może zrobić nam niespodziankę i spakować swoje rzeczy w ciągu 5 minut, nie do końca nawet wyjaśniając sytuację...On chce uciec, czym prędzej i jak najdalej od nas (kieruje nim ogromne pragnienie zmiany, poczucie się na chwile inaczej. Ósemka pucharów symbolizuje chęć gwałtownego oderwania się od starych form życia i poszukiwanie nowych wyzwań (bardziej satysfakcjonujących) w sferze uczuć. W partnerze budzi się potrzeba podróży w nieznane (nie jest pewny czy jego nowa droga okaże się lepsza czy gorsza, ale jest gotów stawić temu czoła); to moment, który można określić: "raz kozie śmierć".

10 kielichów – jeśli tkwimy w trójkącie i gramy rolę kochanki, musimy uważać na 10 kielichów, często może ona oznaczać, że Twój luby...wróci na łono rodziny i odsunie się od Ciebie. Widząc tą kartę, na pewno nie wskoczymy na wyższy level będąc w związku z żonatym mężczyzną. 10 kielichów jest też kartą ostrzegawczą, jeśli w naszym związku już się dzieje kiepsko – oznacza to, że lepiej już nie będzie (a wszystko za sprawą tęczy na karcie!); tu więc sygnał, że trzeba się ostro starać, aby związek zwyczajnie „nie umarł śmiercią naturalną”. Podobny wydźwięk ma karta 10 pentakli w położeniu odwróconym, bądź w otoczeniu innych niekorzystnych kart.

5 pentakli – oczywiście tylko w położeniu innych niekorzystnych kart może sugerować, że w związku jest czegoś brak. Być może jednemu z was, doskwiera deficyt czułości? stabilizacji? albo brak właśnie miłości? (jeśli pytamy o zamiary partnera, z którym chciałybyśmy wejść w związek). Karta może mówić o niezaspokojeniu podstawowych potrzeb niezbędnych do kontynuacji relacji. Przy tej karcie trzeba się bardzo napocić, aby dziury w związku wypełnić. 5 monet często pokazuje pierwsze zgrzyty i problemy między dwojgiem ludzi, oraz to, że ich uczucia względem siebie są "ubogie" lub zwyczajnie niewystarczające aby znajomość mogła być przyszłościowa. 5 monet na rozpad relacji świadczy o rożnej maści ''braku" (czy to uczuć, czy innych niezbędnych), może również mówić, że partner od nas i od związku niczego nie oczekuje, ale i niczego nie chce do niego wnosić. W tej karcie jest zapisane dość małe znaczenie związku dla jednej z zaangażowanych stron.

Pustelnik – jeśli jesteśmy w związku, a wypada nam pustelnik, to znak, że któraś ze stron czuje się samotna. Szuka izolacji, ucieka w inny świat, zastanawia się nad kontynuacją związku, rozważa wszystkie za i przeciw. Pustelnik oznacza, że żyje z Tobą, ale czuje się opuszczony, niezrozumiany. Może oznaczać, więc między wami ciche dni, chwile rozważań nad tym, co ma, a nad tym, czego potrzebuje jego serce i dusza. Zwykle partner pod tą postacią nie ujawnia swoich rozterek; wycofuje się z kłótni oraz życia erotycznego. Pustelnik może pokazywać rozważania w myślach i obranie innej drogi (już bez Ciebie). Nie powie Ci o swoich obawach i powodzie alienowania, jest skryty. Na zewnątrz może Ci się wydawać, że wszystko jest OK, jednak w środku partner oddala się duchowo, nie poddaje się emocjonalnemu szantażowi, ma świadomość potrzeby wolności od, np.: toksycznego związku (ona – rozdarta manipulatorka, on – gra pozory, udaje dobrego i podatnego na jej słowa męża, jednak wewnątrz ucieka od sytuacji rodzinnej i rozważa odejście). Często pustelnik zbliża się do swojej drugiej płowy, aby potem się od niej odsunąć i szukać innej ścieżki. Karta wypada także na osoby, które właśnie zakończyły związek i szukają właściwego partnera (okres bycia singlem). Pustelnik wypada także na ludzi, którzy „liżą rany” po poprzednim związku (często z dużą różnicą wieku między partnerami) lub pokazuje ludzi "po przejściach" (tj. większość związków pustelnika to niewypał, właśnie ze względu na jego ''egocentryzm" i miłość do bycia wolnym). Rozstanie w pustelniku to trudna decyzja - zwykle pokazuje chęć uwolnienia się ze związku, w którym czujemy się samotni, ale zakończenie go nie jest takie łatwe bo: zwiążą nas dzieci, majątek czy inne zagmatwane sprawy.

Wieża – Jedna z gorszych kart na związek. Widząc ją w rozkładzie, możemy być pewni, że nadejdzie rychły koniec naszej relacji partnerskiej. Zwykle są to sytuacje gwałtowne i wysoce nieprzewidywalne (niespodziewane), cios spada na nas jak grom z jasnego nieba, rujnując wszystko definitywnie, np.: skandal w rodzinie, na wierzch wypływa informacja, że nasz luby ma dziecko z inną panną i chce od nas odejść. Tutaj rozpad relacji jest kategoryczny, bez możliwości odbudowania między partnerami uczuć. Jeśli w jego uczuciach widzimy wieżę, to niestety czuje się przy nas jak niewolnik, tlą się w nim negatywne emocje prowokujące kłótnie (np.: obok 5 mieczy), przykre słowa, przywołujące dramatyczne sytuacje; zdrada i kłamstwo (np.: obok cesarzowej, diabła lub 7 mieczy). Karta zapowiada, więc separacje, rozwody ect. Sama wieża może mówić także o zmianie spostrzegania nas przez partnera, (wszak w tej karcie jest przewrotność i zrujnowanie dotychczasowego muru). Oznacza to, że jego przekonanie o naszej wyjątkowości szlag trafił (np.: po wspólnym zamieszkaniu ze sobą). Jednak szczegółów dotyczących rozstania dostarczą sąsiednie karty.

Śmierć – karta wewnętrznych i nieuniknionych przemian, często bolesnych. Ona również może zwiastować nieubłagane zakończenie związku, w którym od dłuższego czasu dzieje się kiepsko. W tej karcie, partner dojrzał do decyzji o odejściu, zmienił się jego pogląd na Ciebie, świat – nastąpiło przewartościowanie. Związek umarł, rozstanie będzie bolesne, trudne i może rozciągać się w czasie. Karta może mówić o sytuacjach, które spowodują właśnie zmienienie punktu widzenia partnera na nas i związek, moment ten nie będzie łatwy, ale stanie się decydujący i zaważy na dalszej przyszłości. Zmiany są nieodwracalne. Nie ma tu opcji wskrzeszenia uczucia. Jednak decyzja o rozstaniu z Tobą, będzie smutna także dla niego. On także przeżyje żałobę, jednak nastąpił moment, kiedy nic innego nie może zrobić już dla waszego związku, niczego wnieść do niego i niczego zmienić. Dlatego decyzja o odejściu stanowi ostateczność, aby dać szansę sobie na szczęście, (którego de facto jeszcze nie zauważamy). Kiedy widzimy tą kartę w połączeniu z innymi niekorzystnymi, musimy przytaknąć, że nasz związek sypał się od jakiegoś czasu oraz, że znajdujemy się w momencie, kiedy umiera śmiercią naturalną (w przeciwności do karty 10 mieczy). Nie należy niczego zatrzymywać ani przyspieszać. Karta śmierć mówi o tym, że wszystko jest już przesądzone. 13sta karta WA sugeruje nadchodzące uwolnienie z toksycznych związków; strata partnera jest dotkliwa, ale w przyszłości stanie się błogosławieństwem (wszak czekają nas lepsze czasy). Trzynastka, jako liczba karmiczna, sugeruje, że cały proces odciśnie na nas piętno, ale pozwoli wyciągnąć prawidłowe wnioski i lekcje, które ukształtują lepszych nas w dalszej przyszłości. W połączeniu z kartą Wieża – może sugerować bardzo gwałtowne zmiany i wydarzenia. Należy pamiętać, że karta śmierć w zestawie z innymi pozytywnymi oznacza dobre przemiany – dlatego nie zdziwmy się, kiedy zamiast rozstania...zobaczymy pierścionek zaręczynowy; (śmierć, jako zakończenie danego etapu związku, np.: „chodzenia” i przejście na kolejny stopień – „zaręczyny”).

 

źródło: witchcraft.com.pl/showthread.php?tid=7628

 

  • Lubię! 1
  • Dziękuję! 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...