Skocz do zawartości

Osy i szerszenie - czy mogą mieć pozytywne znaczenie?


Egeria

Polecane posty

Mój sen wyglądał mniej więcej tak:

Stoję w zalanym słońcem mieszkaniu na parterze w jakimś bloku. W oknach firanki, okna są pozamykane, mieszkanie jest dość duże, a meble stoją pod ścianami i oknami tak, że środek mieszkania/salonu jest wolny. Przechodzę wolno przez ten salon i zauważam, że przez szyby przenikają do środka owady. Pierwsza myśl jak mi się nasunęła to taka, że są to osy, a zaraz za nimi wchodzą (nie wlatują!) szerszenie. Na 100% nie były to inne owady w tym pszczoły. Jestem tym faktem nieco wystraszona, bo też te stworzenia były wielkości dłoni! W każdym razie stanęłam pod jedną ze ścian tak, żeby być jak najmniej widoczna - takie giganty podrażnione mogą krzywdę zrobić. Jednak ani jedne ani drugie nie zachowywały się w stosunku do mnie agresywnie. Co dziwniejsze podeszły do jakiejś kupki czegoś leżącego na podłodze, której wcześniej nie zauważyłam i zaczęły na niej żerować. Jedyne co zdążyłam zauważyć to to, że ta kupka była czarna, wielkości dwóch pięści. Gdy skończyły jeść odeszły (!) opuszczając to mieszkanie przez nadal zamknięte okna. Ogólnie pomimo skrzydeł i pasiastego odwłoka bardziej zachowywały się jak mrówki niż latające owady.

 

I teraz moje pytanie - czy ktoś spotkał się z inną interpretacją snów o osach i szerszeniach, niż te podawane w necie?? Bo o ile szerszenie mogą być kojarzone pozytywnie w zależności od zachowania, o tyle osy zawsze są przedstawiane negatywnie, w każdym razie ja tylko takie znalazłam.

 

Ogólnie sama od siebie ten sen uznałam za bardzo pozytywny, więc niezmiernie zdziwiła mnie negatywna interpretacja. Może ma ktoś jakiś inny pomysł?

Żeby nie było - nie boję się żadnych zwierząt czy innych owadów, chociaż do tych kłująco-gryzących czuję naturalnie respekt.

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem ten sen może sugerować potrzebę jakiegoś oczyszczenia, pozbycia się niepotrzebnych relacji lub rzeczy ze swojego życia, ale może też świadczyć o problemach z poczuciem własnej wartości lub jakimiś kłopotami w życiu seksualnym - sugerowałoby to coś co leżało w Twoim śnie na podłodze, a co zostało zjedzone przez owady :) ewentualnie może to być oznaka że jakieś wewnętrzne oczyszczenie, tudzież życiowe porządki miały już miejsce w Twoim życiu (np. pozbyłaś się niedawno jakiegoś ciężaru, zbędnego balastu) i znalazło to swoje odbicie w marzeniu sennym....

  • Dziękuję! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się skoncentrowała na Twoich skojarzeniach do os i szerszeni, z czym Tobie się kojarzą - może mają związek z jakimiś wydarzeniami w Twoim życiu.

 

Moją uwagę przykuł fakt, że wchodziły przez szybę, czyli naturalne bariery ich nie zatrzymywały, jakbyś nie miała wpływu na ich wędrówkę po pokoju.

Twoim odruchem było zastygnięcie (owady wielkości dłoni, niektóre żądlące).

Ogólnie małe latające obiekty to coś czego nie możemy do końca kontrolować .

Ciekawe w tym śnie jest również to, że wdarły się nieproszone (pomimo obstawionych ścian meblami, firanek  i szyb) a potem po załatwieniu swoich spraw sobie poszły. Nie były agresywne ani szkodliwe dla Ciebie.

 

Może ten sen w symboliczny sposób ma Ci pokazać, że na pewne inwazyjne rzeczy nie masz wpływu, możesz jedynie przeczekać i i im się z boku przyjrzeć, by okazało się, że nie są niebezpieczne (choć wyglądają zagrażająco) - a one jak się pojawiły, tak sobie pójdą we właściwym dla nich czasie.

 

Jeśli sen odbierasz pozytywnie to znaczy, że miał funkcję rozładowującą pewne napięcie.

 

To że był to parter może mieć związek albo z dolnymi częściami ciała, albo z czymś przyziemnym (bliżej gruntu).

 

Tylko "autor" snu (czyli twoja psychika) - może znaleźć klucz do interpretacji, żaden sennik online. Oczywiście są symbole powtarzające się u wielu ludzi, ale ważnym jest jak autor je kojarzy.

  • Dziękuję! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet nie chcę zaczynać szukać pozytywu w tych owadach (są inne, którym nie trzeba naciągać pozytywu na siłę, typu biedronka... :) )

padlinożercy, agresywni jak żaden inny owad, brak praktycznie wrogów naturalnych, inwazyjni, nie pytają o pozwolenie na wejście na czyjś teren i raczej po wejściu po prostu mordują (przykładowo cały ul pszczół)

ja osobiście nie widzę pozytywu w tym śnie, tylko rodzaj ostrzeżenia, weszli nieproszeni, schowałaś się i coś pomogło, bo odwróciło ich uwagę, albo wzięli sobie to, po co przyszli (coś czarnego, o czym nie wiedziałaś, że gdzieś jest)

  • Dziękuję! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za poświęconą uwagę. Daliście mi do myślenia :) 

  • Lubię! 1

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...