Skocz do zawartości

Czy duchy mają wpływ na nasze życie?


Akarris

Polecane posty

Jak myślicie, czy duchy mają wpływ na nasze życie? W jednej z ezo książek była mowa o tym, że czasami mogą podsuwać myśli, pomysły i cały czas nas obserwują.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie sądzę, żeby to były duchy. Takie myśli podsuwają nam nasi przewodnicy duchowi. Z kolei jeśli chodzi o duchy są to po prostu dusze, które błądzą po świecie z różnych powodów. Najczęściej dlatego, że mają przekonanie o niedokończeniu pewnych spraw, bądź też są zagubione w wyniku nagłej i często tragicznej śmierci ciała fizycznego.

A odpowiadając na pytanie - duchy nie mają wpływu na nasze życie, ponieważ każdy z nas ma wolną wolę i samodzielnie dokonuje wyboru i podejmuje decyzje.

Jeśli człowiek myśli, że jakieś "duchy", "demony" czy inne takie istoty każą mu coś zrobić to raczej objaw schizofrenii niż nawiedzenia.

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egeria, zazwyczaj błąkają się dusze uzależnionych i tych co byli zatraceni w dobrach materialnych. Demony często podczas nawiedzania swojej ofiary chcą żeby ona uchodziła za osobę chorą psychicznie w swoim otoczeniu i wymuszają na niej takie zachowania. Dzięki temu wszyscy się od niej odsuwają i jest zdana na jego pastwę.  

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem sytuację z monetą. Byłem jakieś dwa tygodnie przed powrotem do Polski, pozbywałem się rzeczy, których nie miałem zamiaru zabierać. Któregoś dnia rozkręcałem łózko, , które chciał ode mnie kupić kolega. Po podniesieniu materaca i zdjęciu tych drewnianych żeberek na wykładzinie leżała 20-pensówka. Podniosłem ją, położyłem na komodzie i zszedłem do kuchni po wkrętarkę.  Kiedy wróciłem, pierwsze co zobaczyłem to tę sama monetę na podłodze. Dostałem gęsiej skórki. Podniosłem ją raz jeszcze i odłożyłem. Dokończyłem rozkręcanie, ale następnego dnia opowiedziałem o tym jednej koleżance. Po jakimś czasie przyszła do mnie inna moja koleżanka, szwagierka tamtej, której opowiedziałem historię. Powiedziała, że mi wierzy, bo czuje przy mnie mojego dziadka. Że on w ten sposób dał o sobie znać, że czuwa nade mną.

Ona była przekonana, że moja decyzja o powrocie do Polski była z tym związana., że mój dziadek, stróż, nie wiem jak go w sumie nazwać, dał mi do zrozumienia, że to dobra decyzja.

 To było jakieś 5 lat temu i nigdy już się nie powtórzyło.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@shadow,

podaj naukowy dowód na istnienie demonów... Nikt nie widział, ale wszyscy o nich mówią.

Jedyne "dowody" pochodzą od egzorcystów, których wiarygodność jest bardzo często podważana. Taka wiedza opiera się na średniowiecznych zabobonach ludzi, którzy wierzyli, że najlepszym dowodem na niewinność kobiety oskarżonej o czarostwo jest utopienie jej w rzece, bo przecież gdyby była czarownicą to wypłynie na powierzchnię.

Jeśli demony są tak silnymi istotami, jak się o nich pisze to z takiego opętanego człowieka nawet strzępek skóry by nie został, gdyby to stworzenie weszło w fizyczne ciało a potem z niego wyszło. Dziwnym trafem te rzekome opętania demoniczne pojawiają się tylko podczas egzorcyzmów...

Demon ze swej definicji jest rodzajem złej energii, która ma na celu niszczenie wszystkiego co napotka na swej drodze. Demon równa się śmierć, a ciało ludzkie jest życiem - nie mogą razem koegzystować nawet w formie "opętania". To jak materia i antymateria - wzajemnie się unicestwią. Poza tym każde ludzkie ciało jest zamieszkiwane przez cząstkę boskości czyli przez duszę. Nie wiem jak potężny musiałby być rzekomy demon aby mógł bezproblemowo funkcjonować obok cząstki boskości. 

Moje stanowisko jest takie, że demony nie istnieją. Wszelkie "zło" pochodzi od człowieka i od jego złych wyborów, a nie z jakiegoś zewnętrznego, mitycznego, demonicznego źródła. 

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gvindur,

jeśli ta osoba wyczuła Twojego dziadka, to musi być bardzo wrażliwą osobą. Ale faktycznie bywa tak, że dusze zmarłych osób do nas przychodzą, najczęściej by przekazać nam jakieś ważne wieści, lub po prostu dać nam znać, że pomimo odejścia wciąż o nas pamiętają.

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Egeria, 

To się zgadza, sama mi o tym powiedziała, że ma takie zdolności. Z jednym dziadkiem miałem normalne relacje i zmarł jak byłem nastolatkiem. Drugiego, który zmarł jak byłem mały, miałem może 4 latka, pamiętam, że uwielbiał zabierać mnie na spacery na rowerek. Mimo, ze był alkoholikiem i przegrał z chorobą zapamiętałem go jako troskliwego.  Więc miałem od razu powody przypuszczać, ze to ten mnie odwiedził.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Egeria napisał:

@shadow,

Poza tym każde ludzkie ciało jest zamieszkiwane przez cząstkę boskości czyli przez duszę. Nie wiem jak potężny musiałby być rzekomy demon aby mógł bezproblemowo funkcjonować obok cząstki boskości. 

 Wszelkie "zło" pochodzi od człowieka i od jego złych wyborów, a nie z jakiegoś zewnętrznego, mitycznego, demonicznego źródła. 

Jeśli każde ciało zamieszkuje cząstka boskości i nie istnieją demony,  to takie zamieszkane ciało  nie powinno popełniać "zła'' , ale jednak popełnia i to samo z siebie z tego wynika.  

 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2022 o 15:13, Egeria napisał:

podaj naukowy dowód na istnienie demonów... Nikt nie widział, ale wszyscy o nich mówią.

Nie ma naukowych dowodów gdyż naukowcy nie zajmują się niewidzialną sferą duchową. Badają materię.

Demony, złe duchy istnieją. Tak jak i anioły, dobre duchy Świat jest dualny.

Demony  były wzywane w magii ceremonialnej gdzie wymawiano ewokacje. Demony spełniają życzenia. Crowley pisał w jednej ze swoich prac o tym, że demony są częścią  umysłu.

Sądzę, że zabłąkane duchy mają wpływ na nasze  życie w sposób pośredni. Przebywają w domach, przesuwają przedmioty, wydają dźwięki, dzieją się różne dziwne rzeczy, oddziaływają na domowników pobierając energię.  Mieszkaniec często wyprowadza się z takiego mieszkania. Nie można tam wytrzymać.

Opętania występują w różnych kulturach. Nie wszystkie przypadki to choroba psychiczna. Jak wytłumaczyć to że osoba mówi w danym języku nie znając go wcale?

Jedynie obecnością złego ducha. Lepiej uważać z tabliczką Ouija.

Miałem kilka przypadków z duchami. Z autopsji dodam, że one zaczynają interesować się tobą gdy ty interesujesz się nimi .

Na przykład oglądasz programy z paranormalną aktywnością lub czytasz na ich temat.

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@shadow, @Akarris,

nie wiem skąd u Was takie błędne przekonania, że naukowcy nie są zainteresowani badaniem świata niematerialnego... Najwyraźniej szukacie w złych miejscach.

Nie będę wam cytować fragmentów książek osób zajmujących się takimi badaniami, posiadających tytuły naukowe i wykładających na uczelniach, dlatego podam jedynie tytuły i ich autorów. Są to pozycje w języku polskim, jednak jeśli któryś z Was zna dobrze angielski to w przypisach do nich są podane całe spisy lektur, które można sobie przyswoić.

Jeśli chcecie się rozwijać duchowo to nie możecie tkwić w schematach jakie narzucono Wam w trakcie edukacji religijnej. Nie wspomnę o średniowiecznych poglądach na obecność rzekomych demonów, wróżek, jednorożców, aniołów i innych diabłów. Żyjemy w XXI wieku. Nauka poczyniła postępy. Zgłębiamy tajemnice mózgu, które dotychczas były niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Mamy coraz lepsze metody badawcze, które poszerzają nasz zakres wiedzy zarówno na sprawy materialne jak i na świat niedostrzegalny gołym okiem. Wiemy coraz więcej o świecie duchowym i relacjach ciało - dusza - umysł. Doświadczenia jasnowidzów (Lisa Williams "Nieśmiertelność duszy. Podróż między wcieleniami") są potwierdzane przez specjalistów z zakresu hipnozy nie tylko regresyjnej do przeszłych wcieleń, ale przez osoby zajmujące się regresją do świata duchowego. Jej wybitnym przedstawicielem był dr Michael Newton, doktor z zakresu psychoterapii rogersowskiej oraz dyplomowany hipnoterapeuta. Tytuły jego książek to: "Wędrówka dusz", "Przeznaczenie dusz", "Życie między wcieleniami" oraz "Wspomnienia z wędrówki dusz". Czym różni się regresja do przeszłych wcieleń od regresji duchowej? To jest taka różnica jak między serfowaniem na falach a nurkowaniem głębinowym. Polecam jednak nurkowanie, jest dużo bardziej fascynujące. Powyższe tytuły nawiązują do pojęcia duszy i wyjaśniają błędne przekonania na temat demonów i aniołów. W ciekawy sposób m.in. wyjaśniają pojęcia karmy, bratniej duszy, celu naszego istnienia i wiele innych.

Poniżej podaję tytuły książek opisujących siłę ludzkiego umysłu, które wyjaśniają "magiczną" moc tego co sami kreujemy swoimi myślami:

David R. Hawkins "Siła czy moc";

dr Dawson Church "Myśli to materia".

Jeśli chodzi o kompendium wiedzy na temat "magicznych" rzeczy takich jak teleportacja, różdżkarstwo, prekognicja, bilokacja, telepatia, uzdrawianie, itp., to polecam serię książek polskiej naukowiec, dr Danuty Adamskiej- Rutkowskiej, specjalistki w dziedzinie inżynierii chemicznej i procesowej. Są to:

"Psychotronika, współczesna nauka o świadomości", "Związek ducha i materii. Naukowe dowody na istnienie światów równoległych", "Kwantowa rzeczywistość. Naukowe wyjaśnienie zjawisk nadprzyrodzonych". 

Jak widzicie są naukowcy zajmujący się światem niematerialnym chociaż jest to społeczność niszowa i często traktowana z góry przez rzeszę reszty świata naukowego. Niemniej jednak jeśli się szuka to można znaleźć dobrze opracowane pozycje.

Polecam lekturę, tym bardziej, że noce są coraz dłuższe i sprzyjają kontemplowaniu dobrej literatury.

Pozdrawiam.

 

W miarę możliwości na pytania odpowiadam w ciągu 48 godzin.

<karty>

Dziękuję za wyrozumiałość <serce>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...