No tak.
Ale polecam kota. Także mało apsorbujace zwierzę.
Mój np. mnie olal ostatnio i nawet na noc do domu nie chce przychodzić...
A świnki fajna sprawa tylko strasznie głośne są...
nie nie, hodowli nie zakładam, chociaż miewam myśli, żeby rzucić pracę i zacząć robić coś przyjemnego :))
świnki się nadają, psiurek by ześwirował, kiedy byłabym dłuższy czas w pracy...
Oj tak!!!!! Jestem tego samego zdania.
Nie. Niestety nie mam talentu artystycznego.
Ale rączki też tam chodzą ha ha
Otóż dotarła do mnie paczka ze sklepu ezoterycznego, a w niej nowa cudowna talia kart TAROTA
Jakby nie było karty są delikatne więc Essa zadaj pytanie
Książkoholizm to cudowne uzależnienie szkoda, że trzeba jeść, spać i pracować, byłoby więcej czasu na książki
Paź Kielichów - czy Ty się zajmujesz jakimś rękodziełem? Coś z estetyką, czymś delikatnym... jakiś decoupage?