Działanie w afekcie nie zależy od znaku Słońca, lecz żywioł tu ma duże znaczenie. Ogólnie im więcej tego ognia w kółku tym bardziej prawdopodobny jest afekt. Nie tylko przy zbrodni, w miłości też No i poza tym jeśli już mowa o Słońcu w znakach ognia, to ono musi być porządnie uszkodzone, by zabić w afekcie, bo choć ogień daje silną ekspresję emocji, to morderstwo jest wynikiem afektu patologicznego.
Tutaj babeczka poleciała charakterystyką znaków, przy czym moim zdaniem najgorzej wyszedł jej Strzelec. No ale jest to artykuł do poczytania a nie do nauki, więc nie ma co wymagać żeby pisała w nim jakieś sążniste astroelaboraty. Swego czasu w "Problemach astrologii" grupa astrologów zajmowała się tematem wpływu znaku Słońca na różne skłonności, zachowania i zajęcia, nieodmiennie dochodząc do wniosku, że Słońce Słońcem ale bez spojrzenia na cały kosmogram nie ma mowy o określeniu tego, do czego ostatecznie skłoni się Włh. Ale z kolei jeśli weźmiemy pod uwagę ekspresywne działanie Słońca w znaku ognistym to można się zgodzić się z teorią, że te właśnie znaki maja najlepsze predyspozycje do nie panowania nad emocjami i im większe jest to nieopanowanie, tym jest większa możliwość wybuchu ze skutkiem tragicznym, dotyczy to także WH ogniu oraz, w mniejszym stopniu, pozostałych planet. Oczywiście większe jest niebezpieczeństwo, jeśli te planety (podobnie jak przy Słońcu) są uszkodzone.