Miewam sny, w których latam. Nie ma to nic wspólnego z oobe, czyli nie wychodzę z ciała. Śni mi się po prostu, że unoszę się razem z ciałem nad powierzchnią. Generalnie jest to miłe uczucie, ale z drugiej strony frustrujące. Zwykle unoszenie trwa chwile, a później za wszelką cenę próbuje pofrunąć wyżej i dalej, ale nie mogę. Jestem świadoma, że jestem za ciężka dlatego nie mogę bardziej/wyżej/szybciej się unieść. Tak jakby mi ciało ciążyło.
Miewał ktoś z Was takie doświadczenie senne? Jestem ciekawa jakie odczucia mieli inni w podobnych marzeniach sennych.