Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 2019.05.30 we wszystkich miejscach
-
2 punkty
-
czyli wychodzi na to że to jest Twoje ostatnie życie na tej planecie nic tylko się cieszyć1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Punkt zwrotny to punkt zwrotny... Nie zmienisz wyzwań mierze się z nimi... A jaka to data urodzenia tylko proszę mi nie skracac liczby drogi zycia... To tak jak wyzwania w piramidzie masz je i już.... A zobacz sobie w którym roku osobistym jesteś... Czyli dzien+ miesiąc i rok ale ten od twoich urodzin, jeśli jeszcze nie miałeś to wpisz 2018... A nie 2019....1 punkt
-
Pytanie czy jak kiepsko zaczął mi się punkt zwrotny można to zmienić czy trzeba czekać do następnego ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Mimo że pytanie nie do mnie to się wtrące. Bardzo często w klinicznej medycynie zaobserwowano u ludzi którzy przeszli traumy sytuacji nerwowe, stresów lub mają nerwice w baaardzo zaawansowane tzw szumy. Te szumy mogą być : Szumami Muzyka fragment melodii który non stop w uszach gra Słowa a więc dźwięki... Itp.... To z pozycji medycyny konwencjonalnej.... Szumy też to objaw u tych którzy narażeni swój słuch np pracując w głośnym miejscu przy maszynach.. Ja tylko tak się wtracilam Krzesło to też byt.... Z filozoficznego punktu Ale jeśli coś przemawia to jeśli nie są to paranoidalne rzeczy.... To co ktoś słyszy.... Coś mi się nasunelo.... Wiele osób kontemlujac wchodzi w stany innej świadomości to mocno zauważalne jest u zakonników budynków w religijnych doniesieniach itp.... Ci ludzie cóż odbierał od norm zachowania ogólnie przyjętego ale czy byli wariatami??? Jeśli ich przekaż się pitwierdzal to im to po latach uchodził na plus ➕, ale w chwili kiedy to się działo byli uważani za opetanych oglądanych siły diabelskie i inne cud wianki... Pycha ludzka jest tak skonstruowana że można ją ocenić... Medycynie i historycznie tzw odczyty przyszłe... Przekazu... Ja absolutnie nie będę dalej się wypowiadać lecz moim zdaniem usprawiedliwienie stanu o ile on jest jest byt skoro mówi... To zeczywiscie co mówi.. . Oby nie doprowadził do obłędu u osoby jak też by jej tym samym nie wykluczył że społeczności.... Bo to społeczność jest bytem który stwierdza norma to czy już nie norma... Para norma czy wyobraźnia itp... To się napisałam. .. @asiam1 punkt
-
1 punkt
-
Regolka to mantra. Regolka kościelna a sens jej..... Najważniejsza jest zawsze twoja indywidualna prośba. . Zobacz w swoim życiu też je wyrażamy np mówiąc bądź miły, oby mi się plan udał.... I tak też są intencje do Boga są bezosobowe... Do ludzi osobowe bardziej bezpośrednie.. Modlitwy są wymyślę ludzkim. Zobacz ja zawsze się śmieje z formuły Jest jeden bóg.... Niby ok a zaraz słyszę są trzy osoby boskie to sama kiedyś mówiłam klepiac nie zastanawiając się bo mnie tego nauczono, ale kiedy człowiek ma rozum chce się zastanowić nad sensem to jego osobista prośba jest jego modlitwa... Słowo Amen oznacza w hebrajskim niech się stanie.... I jest ono w katolicyzmu też.... To skoro mówimy Amen... To zastanówmy się po co je mówimy bo kończymy tym słowem intencje.... A intencje mamy... O wiarę w miłość do siebie o pokój o zdrowie o szacunek do siebie i innych itp i zawsze kończąc możemy użyć słowa Amen to takie samo słowo jak woda, dom 🏡 itp ale coś kończy i mówi niech to się stanie. O tak samo jest z błogosławieństwem. . Tu w izraelu inaczej je się stosuje... Mówią często... I w wielu okazji to towarzyszy to ja zawsze odbieram jako oddawanie przekazywanie innemu człowiekowi dobrych energii a to na zakończenie ciąży lekkim porodem, a to na dobrą radę bo mi pomogła... Moim zdaniem zacznij odzyskiwanie spokój w sobie.. . Zignoruj lub jak nie chcesz zignorować i się odciąć to raczej sama poros by odeszło to co ci przeszkadza a spokój i psyche jest ważne bo to fundament dla spokoju. . A i jeszcze jedno... Modlitwa to modlitwa. Jeśli jesteś chora to trzeba to leczyć, brać leki... Modlitwa to mentalne uzdrawianie od samej modlitwy nic się nie dzieje zawsze czyn ludzki działanie to priorytet... I pokora, choroba też uczy pokory, wyzwania czyli problemy też nas uczą.... Medycyna jest tak postawiona że choroby oczu można leczyć.. Oby los postawił cię przed lekarzem który pomoże ci odzyskać wzrok., byś go spotkała i znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie.... Optymizmu.... Optymizmu życzę Ci miłego dnia1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Królowa buław? ale do niej nie pasuje tyle ksiąg, dużo ognia (buławy), ale brak wysiłku, buławy i spokój...? może Pustelnik, lecz zbyt jasno na karcie i zbyt młoda postać, książki to wiedza i materia, lecz liczba tych ksiąg nie wskazuje nic, rude włosy też ogień...1 punkt
-
1 punkt
-
37 prostych pomysłów na fajniejsze życie Gdy jest wolne, jest dobrze. Służbowych maili spływa mało. Prawdopodobieństwo nagłego i zmieniającego wszystko telefonu jest niskie. Można w tym trwać. Ale można też zacząć się przygotowywać. Nie mam na myśli kupowania plecaków z żelaznymi racjami na wypadek apokalipsy zombie, chociaż to też jest jakiś pomysł. Chodzi mi raczej o przygotowanie psychiczne. Obgadanie sobie samemu w głowie różnych spraw. Tak zwyczajnie. By było lepiej. Można na pełnym partyzancie ogłosić światu jeszcze dzisiaj, jeszcze przed wiadomościami, że „od tej chwili chodzę na siłownię”. Aprobuję, szanuję, wspieram. Ale prywatnie jestem fanem podejmowania decyzji rozsądnych i przemyślanych. Szkicowanych na parę dni przed ostatecznym startem projektu, by na pewno każdy aspekt odpowiednio przemielić przez wszystkie tryby procesu decyzyjnego. Wtedy się na takiej siłowni wytrwa pół roku, nie cztery marne spacerki Stąd ta lista. Możesz ją wydrukować. Możesz ją skrytykować. Możesz ją skopiować do worda i wywalić 95% punktów. Możesz też napisać na jej podstawie (lub w zupełnej kontrze) listę własną, totalnie inną. Możesz też ten wydruk złożyć w piękny, papierowy samolocik i wyrzucić ze swojego ósmego piętra prosto do rzeki Tak czy inaczej, oto moje… 35 pomysłów na więcej spokoju i energii w życiu 1. Regularnie aktualizuj swoje priorytety. Łatwo wpaść w spiralę coraz dziwniejszych zobowiązań związanych z nieplanowanymi pierdołami. Życie zaprojektowane tak, by nagrodą za pracę było więcej pracy to po prostu życie źle zaprojektowane. 2. Śpij dużo. Codzienne tyranie od szóstej (rano) do pierwszej (nad ranem) jest pewnie całkiem medialne i fajnie się o nim pisze na fejsie, ale organizm ma w tej materii zupełnie inne zdanie. Sześć godzin (czyli 4 * pełen, półtoragodzinny cykl) wystarczy. Siedem i pół to ideał. 3. Wstawaj o stałej godzinie. Może to być piąta rano (jak sportowcy i pisarze), może to być jedenasta (jak freelancerzy i pisarze). Grunt, by powstał nawyk. 4. Zaplanuj podróż. Detalicznie i rzetelnie. Kto wie, może naprawdę się uda na nią polecieć 5. Rozważ popołudniowe powernapy. Takie trwające 20 minut. Korzystali z tej techniki najwięksi naukowcy, generałowie i artyści świata, więc pewnie coś musi być na rzeczy 6. Ćwicz codziennie. Chociaż pół godziny, najlepiej rano. To jest punkt, który ja muszę wziąć sobie poważnie do serca, bo skoro umiem codziennie napisać 2000 słów to jest absurdem, że nie umiem poćwiczyć pół godzinki. 7. Co dwie godziny pracy przed monitorem idź się porozciągać. Za rok Twój kręgosłup będzie Ci bardzo wdzięczny. 8. Jedz mniej. Przesadnie duże porcje to zmora współczesnych cywilizacji. 9. Jedz jedzenie wysokiej jakości. Szkoda by było w głupi sposób zmarnować jedyne ciało, które będziemy kiedykolwiek mieć w trakcie życia. 10. Zjedz dziennie z jedno warzywo. Może być marchewka. 11. Pij dziennie 2 litry wody. Woda jest ekstra. 12. Pij dobrą kawę. Nieważne czy wolisz świeżo parzone espresso ze świeżo mielonych ziaren czy też mleczne, karmelowe napoje z kawiarnii. Życie jest po prostu za krótkie na marną lurę 13. Regularnie sprzątaj swoje otoczenie. Warto zacząć od codziennego ścielenia łóżka. To nawyk, który szybko pozwala przerodzić się np. w zmywanie od razu po jedzeniu. Mówi się na to “nawyki domino”. 14. Słuchaj często Kung Fu Fighting. 15. Raz w tygodniu idź w jakieś miejsce piechotą. Może to być praca, może to być rundka dookoła domu z samego rana (z kawą w kubku termicznym). Bycie na dworze jest ekstra. 16. Dzwoń czasem do znajomych. Na przykład w trakcie porannej rundki dookoła domu 17. Zorganizuj długie spotkanie z najlepszymi przyjaciółmi. Ale takie na maksie – zarezerwuj salę, weź planszówki i zadbaj, by nikogo nie zabrakło. 18. Spróbuj wyciągnąć na kawę kogoś, kogo podziwiasz. 19. Odsuń się świadomie od negatywnych ludzi. Nie są ci potrzebni. Przekonuję się o tym bardzo regularnie, choć za każdym jednym razem umysł próbuje mnie zrobić w konia i mi wmówić, że bez danego znajomego nie przeżyję. A potem przeżywam i każdy kolejny dzień jest o wiele zdrowszy. 20. Nie krytykuj. Nie warto. 21. Uważaj na to, co mówisz. Możesz na pytanie „jak tam?” odpowiedzieć „jakoś żyję”. Ale możesz też odpowiedzieć „jest świetnie, a u Ciebie?”. Jedna z tych odpowiedzi podtrzymuje zniechęcone status quo marazmu, druga prowadzi do pięknych rzeczy. 22. Nie narzekaj. Działaj. 23. Rozważ zaprojektowanie silnego filtra na wiadomości. Czytaj tylko najważniejsze informacje dotyczące światowej oraz krajowej polityki i kwestii gospodarczych. Wszystkie małe tragedie są niegodne Twojej uwagi. 24. Czytaj dobre blogi. 25. Czytaj fajne historie. 26. Dawaj dobre książki na prezenty. Zarówno przyjaciołom, jak i rodzinie. 27. Miej dużo playlist na różne okazje. Osobną do sprzątania, osobną do gotowania, osobną do wstawania rano (z energią lub na luzaku). Muzyka to mega ważna sprawa w życiu. 28. Uważaj na to, czym karmisz swój mózg. Garbage in, garbage out. Dostęp do wartościowej kultury i treści nigdy nie był prostszy, a przeczytanie od czasu do czasu czegoś naprawdę niesamowitego (na start polecam “Człowieka w poszukiwaniu sensu” Viktora Frankla) podnosi poziom myśli i logiki o dwa oczka do góry. 29. Uważaj na to, by nie przedobrzyć. Bez seriali i memów było by smutno. A życie jest przecież sztuką ciągłego balansu 30. Zrób czasem coś jak ten pilot helikoptera. Ponieważ właściwą drogą wykonywania różnych rzeczy jest zgodność z przygotowanym protokołem. Nikt jednak nie powiedział, że jest to droga najfajniejsza. 31. Wierz w coś. 32. Dawaj kasę na akcje charytatywne. Ty bez tej dychy przeżyjesz. Oni niekoniecznie. 33. Pozbądź się niepotrzebnych rzeczy. Na przykład na akcje charytatywne. Ale pamiętaj, by najpierw sprawdzić u takich rzeczy jakość i stan zużycia! Tylko w dobrym stanie mają sens. Oddawanie zniszczonych to chamstwo. 34. Używaj zegarka na rękę. Wtedy się mniej patrzy na telefon. 35. Pomóż komuś. Bez oczekiwania wdzięczności albo wyrównania rachunku. Po prostu. Podzwoń po znajomych i się spytaj, czy nie zamierzają się może przeprowadzać albo malować korytarza. Czy może dziewczynie nie zapchał się laptop. Czy rodzicom śnieg nie zawalił podjazdu. Czy może przyjacielowi nie jest ciężko zacząć realizacji marzenia. Dowiedz się, gdzie leży kwestia. A potem ją rozwiąż. Źródło: Andrzej Tucholski 36. Czytaj dowcipy. Czytanie śmiesznych historyjek poprawia nasz humor, wzmacnia optymizm oraz pobudza nas ku nowym inspiracjom. 37. Oglądaj komedie.1 punkt
-
Kim są i co mają nam do zaoferowania Przewodnicy i Opiekunowie Duchowi. Przewodnicy pochodzą z wielu różnych miejsc. Prezentacja ich wszystkich nie jest możliwa. Możemy podzielić ich na tych, którzy doświadczyli życia na Ziemi i tych, którzy nigdy nie inkarnowali się w ludzkiej powłoce. Przewodnikami mogą być Archaniołowie, Nauczyciele Wniebowstąpieni, lub inne istoty pochodzące z różnych części wszechświata. Nie wszystkie istoty z wyższych wymiarów zostają przewodnikami, ponieważ zależy to od przydzielonych im do wykonania zadań. Te, które zostają Przewodnikami muszą posiadać umiejętność przesyłania energii z wymiarów w których żyją do naszego świata fizycznego. Ich cechą jest miłość, chęć niesienia bezinteresownej pomocy, dzielenia się z ludźmi nowymi, doskonalszymi wzorcami rozwoju. Aby przekaz był czytelny, często potrzebne jest wsparcie od innych istot, które ukierunkowują i wzmacniają subtelne wibracje energii. Muszą Oni posiadać dużą wprawę w posługiwaniu się energią i polem magnetycznym oraz silną wolę, aby dostroić się do ludzkiego sposobu postrzegania rzeczywistości , oraz możliwości umysłowych. Wielu duchowych przewodników i mistrzów pochodzi z rzeczywistości przyczynowej lub wielowymiarowej, która jest sferą jeszcze bardziej rozwiniętą. Niektórzy przewodnicy żyli na Ziemi. Udało im się wejść na wysoki poziom świadomości duchowej, wykorzystali możliwość rozwoju, zrozumieli i przepracowali zadania, które postawili sobie jako dusze. Teraz żyją w rzeczywistości przyczynowej w duchowej formie , gdzie nadal rozwijają się dzięki służbie na rzecz ludzkości. Inni pochodzą z rzeczywistości wielowymiarowej i są bardzo zaawansowanymi istotami, nawet w obrębie własnych systemów. Niektórzy przewodnicy działają poprzez umysł, pomagają rozwijać nam intelekt, przekazując nowe idee z różnych dziedzin nauki. Inni łączą się z osobami zainteresowanymi pracą z energią, poznaniem, doświadczaniem duchowym i z takimi pracują na poziomie czystej świadomości. Przekazują energie poprzez dotyk, pomagają zgłębić naturę rzeczywistości. Jeszcze inni nie udzielają porad praktycznych, nie odpowiadają na pytania dotyczące spraw osobistych czy zawodowych. Przewodnicy wybierają nas ze względu na nasze uzdolnienia w określonej dziedzinie , które są zgodne z jego zainteresowaniami. Podobnie jak ludzie mają oni określony obszar zainteresowań i szczególne zdolności . Jedni udzielają praktycznych rad w rozwiązywaniu codziennych problemów inni zapewniają inspirację i pomagają lepiej zrozumieć uniwersalne prawdy oraz zrozumieć różne zjawiska. Wielu przewodników to prawie czysta forma energii. Ich rozwój doszedł do poziomu czystego ducha i stali się światłem. Posługują się światłem a swoje impulsy myślowe przekazują bezpośrednio do duszy. W świecie energii nie istnieje podział na płeć, choć przewodnik może przybrać postać męską lub żeńską , taką która najbardziej do nas przemawia i która odpowiada zadaniu, jakie chce wykonać. Niektórzy przybierają wygląd, jaki mieli żyjąc na Ziemi, i posługują się ówczesnym imieniem. Możemy widzieć kolory, słyszeć dźwięki, lub odczuwać ich obecność poprzez serce, energię miłości. Przewodnictwo może płynąć również z wyższego ja, które przekazuje nam miłość, współczucie, cenne wskazówki, wspiera i pobudza do rozwoju oraz pomaga żyć zgodnie z wyższym celem naszego życia. Przewodnicy duchowi uczą zrozumienia, zapewniają oparcie i prowadzenie. Jak rozpoznać światłego przewodnika? Podczas przekazu możemy rozpoznać prawdziwą mądrość, bo odczuwamy jakbyśmy znali ją od zawsze. Przewodnik duchowy rozświetla naszą drogę, przypomina kim jesteśmy, pomaga uwolnić się od lęku i uczy bardziej kochać siebie i innych. Jego jedynym pragnieniem jest służyć, dzieli się radością, wspomaga nie tylko nasz indywidualny rozwój, ale i pracę jaką wykonujemy na Ziemi. Przewodnicy nikogo nie poniżają, ani nie wywyższają. Przyczyniają się do poszerzenia świadomości, stworzenia pełnej wizji siebie i świata .Wolą abyśmy nie ślepo podążali za ich wskazówkami, ale opierali się na własnej mądrości, wyborach i umiejętności rozróżniania. Zachęcają do rozwijania wewnętrznej siły i oparcia w sobie. Chcą, abyśmy sami stanowili o własnym życiu. Jednoznacznie określają swój punkt widzenia. Charakteryzuje ich skromność, jeśli wskazuję błędy oraz przyczyny trudności i niepowodzeń robią to z wyczuciem, umacniając naszą wiarę we własne możliwości. Rzadko przepowiadają przyszłość, wiedząc , że ta zależna jest od naszych wyborów i szybkości naszego wewnętrznego rozwoju.. Największą troską przewodników jest, abyśmy osiągnęli własny wyższy cel. Uczą tolerancji i wybaczania. Zachowują umiar, nie chwalą się . Mówią z szacunkiem o ludziach i zjawiskach, gdyż ich naturą jest czysta miłość i dobroć. Poproszeni o radę, udzielają wyjaśnień na temat lekcji i zadań przed jakimi stoimy. Nie ingerują, jeśli postanowimy trwać w niekorzystnej sytuacji, by nie odbierać nam możliwości rozwoju nawet, jeśli odbywa się on przez cierpienie. W sytuacji, kiedy stoimy przed trudnym doświadczeniem, mającym nauczyć nas czegoś ważnego, mogą wskazać łatwiejszą i radośniejszą drogę. Przewodnik nie będzie podawał pełnego rozwiązania , lecz wskaże kolejny krok na drodze do niego. Przewodnicy nie uwalniają od lekcji, jakich udziela życie, lecz pomagają lepiej je zrozumieć. Przemawiają tylko wtedy gdy wyrazimy zgodę. Duchowy przewodnik pomoże nam traktować siebie i innych wyrozumiale i z miłością. Światli przewodnicy podają informacje, mające istotne znaczenie i przyczyniające się do rozwoju. Nie naruszają prywatności osób trzecich i na pytanie dotyczące uczuć lub myśli innych osób, mogą nie udzielić odpowiedzi. Kim jest opiekun duchowy? Każdy ma własnego, osobistego opiekuna , nazywanego często aniołem stróżem, który towarzyszy nam przez całe życie. W przełomowych momentach życia, możemy być wspierani nawet przez kilka takich istot. Opiekunowie nie są tak rozwinięci jak przewodnicy, jednak przewyższają nas w rozwoju. Mają doświadczenia które zdobyły żyjąc na Ziem i znajomość świat niematerialnego. Opiekunami mogą być osoby, które towarzyszyły nam za życia i rozwinęły się ponad poziom ziemskich emocji, lub dusze poznane w innych wcieleniach. Pomagają nam realizować w życiu nadrzędne cele i przezwyciężać trudności. Są z nami bez względu na to, czy zdajemy sobie z tego sprawę , czy nie. Czy zdajemy sobie sprawę, że mamy do wykonania w naszym życiu wyższy cel, czy też nie.Ich pragnieniem i powołaniem jest wspieranie nas podczas ziemskiej wędrówki. Nie posiadają oni jednak takiej świadomości jak duchowi przewodnicy, którzy obejmują cały bezmiar istnienia. Duchowi przewodnicy współpracują z opiekunami dzięki temu dysponują wyczerpującymi informacjami dotyczącymi naszego życia osobistego. W niektórych przypadkach opiekunowie pośredniczą w relacji z przewodnikiem. źródło: epokaserca1 punkt
-
Intuicja to wszystko, co istnieje poza logiką, czasem, przestrzenią, prawem przyczyny i skutku, zbiorową nieświadomością i naszym fizycznym światem. Ponieważ wszystko istnieje równocześnie (a nie linearnie), wszystko, co jest poza fizycznym wymiarem (a więc również intuicja), już jest obecne w TERAZ. Skoro jedyny czas, jaki istnieje, to chwila obecna, wszystko poza nią jest iluzją. Jest nią na przykład karma, rozumiana jako prawo przyczyny i skutku. Jeżeli wszystko istnieje teraz, nie ma przyszłości jako takiej – są tylko kolejne chwile obecne. Nie możemy więc mówić o przyszłości jako o skutku jakiejś przyczyny w teraźniejszości. Jeśli chcemy posługiwać się słowem „karma”, musimy rozumieć je nie jako „przyczyna i skutek” czy „działanie z przymusu”, ale jako „działanie z wyboru”. Karma rozumiana jako prawo przyczyny i skutku oraz wszystkie narzędzia racjonalności mogą istnieć tylko w czasie linearnym, a więc poza chwilą obecną, co wskazuje na ich iluzoryczny charakter. Intuicja to spontaniczne przeczucie, które jest zawsze właściwe, choć nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego tak czujemy. Jeżeli okaże się, że jakieś przeczucie było błędne, oznacza to, że nie była to intuicja, ale raczej przypuszczenie zrodzone z wyobraźni, pobożnego życzenia czy pragnienia. PARADOKSY INTUICJI Intuicja działa na zasadzie paradoksu. Ponieważ Istnieje ona poza linearnym czasem, nie można jej oczekiwać, choć możemy być na nią otwarci. Możemy się jej spodziewać, ale nie możemy przewidzieć, że na przykład za godzinę będziemy mieć przebłysk intuicji. Pojawia się ona zupełnie niespodziewanie i spontanicznie. Zawsze jest niespodzianką. Intuicja przychodzi z wewnątrz. Choć może się nam wydawać, że jest ona przebłyskiem pochodzącym spoza nas, cały czas w nas istnieje. Chociaż nie mamy nad nią bezpośredniej kontroli, przyzwalamy, aby zaistniała przez nasze otwarcie i gotowość na jej przyjęcie. Intuicja jest czymś bardzo osobistym i związanym z nami, a jednocześnie czymś obiektywnym i bez przywiązań. Nie wpływamy na nią w żaden sposób. Po prostu jest. Intuicja jest wszystkim, czym nie jest racjonalność – dlatego ludzie opierają się jej i nawet zaprzeczają jej istnieniu. Kogoś, kto tak robi, można porównać do człowieka, który ma telefon, ale z niego nie korzysta, bo nie ma z kim rozmawiać. Kiedy zaprzeczamy istnieniu intuicji, nie możemy jej skutecznie używać do swojego dalszego rozwoju. Ciągle będziemy ją mieli, ale nie będziemy jej ufać, a tym samym pozbawimy się cennego narzędzia, które może nas połączyć z naszym prawdziwym Ja. Racjonalność pozwala nam rozumieć i posiadać wiedzę na jakiś temat, natomiast Intuicja prowadzi do prawdziwego poznania. Wiedza na temat czegoś uruchamia w naszym umyśle logiczne procesy, każe nam być racjonalnymi l tworzy dystans pomiędzy tym, który wie, i przedmiotem poznania. W przeciwieństwie do wiedzy, prawdziwe poznanie uruchamia twórczą i intuicyjną część naszej natury oraz pozwala na intuicyjne połączenie z tym, co poznajemy. Racjonalność to stopniowe dochodzenie do logicznego zrozumienia, natomiast intuicja to bezpośrednie i natychmiastowe dotarcie do celu. JAK ROZWIJAĆ ŚWIADOMĄ INTUICJĘ Ludzie, którzy mają rozwiniętą intuicję, posiadają pewne wspólne cechy, które w naturalny sposób ułatwiają im otwarcie się na nią. Rozwijanie intuicji nie polega bowiem na robieniu czegoś, ale raczej na byciu pewnego rodzaju osobą. Intuicja oznacza raczej bycie niż robienie. Przyjrzyjmy się więc cechom rozwijającym świadomą intuicję. l. Świadomość swojej wyjątkowości oraz jej pełna akceptacja. Świadomość ta oznacza, że szanując i akceptując nakazy racjonalnego społeczeństwa, nie musimy ich ślepo słuchać. Nie musimy się buntować ani wchodzić w konflikt ze strukturami cywilizacji -jednak zamiast tańczyć jak nam zagrają, możemy rozwijać zaufanie do siebie. 2. Kochanie siebie samego i wspólodczuwanie. Aby być gotowym na przeżycie czegoś magicznego, czegoś wykraczającego poza normalne doświadczenie, musimy siebie naprawdę kochać. Miłość do siebie wynikająca z poczucia własnej wartości przewijała się niemal w każdym omawianym w tej książce temacie -dlatego, że miłość jest fundamentem wszystkiego i kluczem do wszystkiego. Otwiera również drzwi do intuicji. 3. Elastyczność w zetknięciu z nowymi koncepcjami lub abstrakcyjnymi pojęciami. Elastyczność oznacza otwartość na nowe rzeczy, chęć próbowania czegoś nowego, nawet ryzykowania. Jest ona przeciwieństwem utknięcia w starych wzorcach z przeszłości. Nawet w tych dziedzinach, które wydają się nam dobrze znajome, należy być otwartym na nowe możliwości i pomysły. 4. Odwaga. Powinniśmy mieć odwagę stawić czoło swoim lękom, tym, którzy się z nami nie zgadzają, oraz realizować cały swój potencjał, czyli być tym, kim naprawdę jesteśmy. Potrzebujemy odwagi, bo bez niej nie poszerzymy swojej świadomości – tak samo jak nasi przodkowie potrzebowali odwagi, aby wyjść z jaskiń w nieznane. My wchodzimy w metafizyczną niewiadomą. Nie musimy obnosić się ze swoją odwagą; wystarczy, że będziemy mieć cichą odwagę zajrzenia w swoje wnętrze. 5. Akceptacja zarówno uczuć pozytywnych, jak i negatywnych. Intuicja wyraża się za pomocą myśli, ale równie często za pomocą uczuć. Ten kanał musi więc być otwarty. A otwartość dla uczuć to nic innego, jak pozwalanie na Ich istnienie l odczuwanie, bez utożsamiania się z nimi czy zatracania się w nich. 6. Ufność. Ufność to otwartość na błędy. Pozwól sobie je popełniać. Jeżeli wszystko, co robisz, musi być perfekcyjne – nie jest to prawdziwe zaufanie, ale żądanie gwarancji. Ufaj swojej intuicji, ale nie wymagaj, aby wszystko zawsze się udawało. Oczywiście twoja intuicja nigdy się nie pomyli, lecz wybory podejmowane inaczej mogą być błędne. Pozwól sobie na to. Poza tym, tworzenie swojego szczęścia oprzyj na własnych decyzjach. Ufaj sobie bardziej niż radom innych osób. Owszem, szanuj inne autorytety, ale ty bądź dla siebie najwyższym. 7. Spontaniczność. Nie zawsze bądź do końca przygotowany i zorganizowany. Nie trzymaj w zanadrzu planu na sytuację awaryjną. Oczywiście nie ma nic złego w byciu przygotowanym, ale od czasu do czasu pozwól sobie na więcej spontaniczności: przyjmij nieoczekiwane zaproszenie, skorzystaj z nadarzającej się okazji. Nie postępuj zawsze właściwie i racjonalnie. Bądź spontaniczny. NARZĘDZIA ROZWIJANIA ŚWIADOMEJ INTUICJI W rozwoju świadomej intuicji potrzebne nam są powyższe cechy, a także następujące narzędzia: 1. Medytuj przez 15-20 minut raz lub dwa razy dziennie. Prowadź samoobserwację trzy razy dziennie, poprzedzoną 20 swobodnymi oddechami. Zwracaj uwagę na przebłyski intuicji. Medytacja i oddychanie oczyszczają kanały dla intuicji. 2. Zamknij oczy, obróć się kilka razy, tak aby stracić orientację w przestrzeni. Bez otwierania oczu poruszaj się po pokoju. Idź na wyczucie. Niech obudzi się twoja wewnętrzna zdolność widzenia. Nie próbuj zgadywać, gdzie jesteś czy z czym się zderzasz. Niczego nie identyfikuj. Po prostu bądź obecny w tym, czego doświadczasz, poruszając się powoli w ciemnościach i kierując się jedynie swoim wewnętrznym przeczuciem. Wykonuj to ćwiczenie przez 5 minut, 3-4 razy na tydzień. Możesz też ćwiczyć w ogrodzie lub lesie, ale upewnij się wcześniej, że nie ma w pobliżu urwisk ani niczego, o co mógłbyś się zranić. 3. Ćwicz umysł, który jest nie tylko intelektem i racjonalnością. Jest on narzędziem intuicji, i to nie tylko jego prawa półkula. Owszem, ta część jest najbardziej intuicyjna, ale intuicję wspierają również inne części umysłu. Naucz się obcego języka, ucz się na pamięć wierszy, listy zakupów itd. Codziennie przeznacz na to 10-15 minut. 4. Ćwicz „burzę mózgu” – na głos albo pisemnie. Jeżeli masz podjąć jakąś decyzję, usiądź, weź kartkę l zapisz wszystkie argumenty „za” po jednej stronie, a „przeciw” po drugiej. Pisanie stymuluje twórczą stronę umysłu i otwiera intuicję. Następnie „prześpij się” ze wszystkimi pomysłami. Zasypiając, wydaj swojemu umysłowi instrukcję poszukania intuicyjnej odpowiedzi do następnego rana. Twoja intuicja będzie działać podczas snu. 5. Świadomie poproś o odpowiedź: „Muszę znać odpowiedź i podjąć tę decyzję do jutra, do godziny 9.00. Dziękuję”. I zapomnij o tym. Intuicja działa najlepiej wtedy, gdy umysł racjonalny nie zajmuje się daną sprawą. 6. Działaj pod wpływem intuicji. Jeżeli się na nią otworzysz, sama się pojawi. Zacznij od małych kroczków, nie od poważnych decyzji, gdyż może się okazać, że to nie intuicja podsuwa ci rozwiązanie, ale twoja bujna wyobraźnia i nie uświadomione pragnienie. Tak więc, jeżeli poczujesz nieodparte pragnienie, aby rozdać wszystko, co posiadasz. l zamieszkać na pustkowiu, z dala od innych, za-stanów się chwilę, czy nie jest to przypadkiem chęć ucieczki od życia. Bądź otwarty i słuchaj prawdziwych przebłysków intuicji. Kiedy już nabierzesz doświadczenia z drobnymi decyzjami, przejdź do poważniejszych, ale dopiero wówczas, gdy nauczysz się odróżniać intuicję od wyobraźni l nie uświadomionych pragnień. 7. Szczerze spodziewaj się i pragnij pojawienia się intuicji. Wsłuchuj się w pierwszą myśl lub uczucie. Druga myśl – najczęściej wątpliwość – przeważnie pochodzi od któregoś z ministrów, który chce nas namówić do powrotu do racjonalności. Kiedy w mniejszym stopniu będziemy się opierać na racjonalnym umyśle, a bardziej na intuicji, na początku będziemy się czuć dosyć niepewnie. Przejdziemy przecież z bezpieczeństwa w nieznane. Jednak po tym pierwszym okresie niepewności odkryjemy, że mamy, zawsze mieliśmy i będziemy mieć do dyspozycji ogromną moc wszechświata. W każdej chwili możemy po nią sięgnąć, gdyż należy do nas. C. Sisson Podróż w głąb siebie1 punkt
