Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 2019.08.30 we wszystkich miejscach
-
3 punkty
-
Kiedy nadciąga ciemna noc, Kinga z Piotrem wchodzą pod koc, Wibracja miłości rozbudza swą moc Marta opalała się zbyt długo...2 punkty
-
Proponuję taką formę zabawy, która polegać będzie na wstawieniu wybranego przez siebie kadru z jakiegoś filmu, w formie obrazka. Reszta forumowiczów odgaduje z jakiego filmu pochodzi ów kadr. Ten kto udzieli poprawnej odpowiedzi wstawia kolejny obrazek. Zaczynam:1 punkt
-
Magdalena Witkiewicz,to jedna z moich ulubionych autorek. Jest to kobieta obdarzona niezwykłym talentem. Jej teksty są lekkie i przyjemne. Rzadko się zdarza,bym była rozczarowana tym,co wychodzi spod jej pióra. Sięgając więc po jej najnowsza powieść JESZCZE SIĘ KIEDYŚ SPOTKAMY byłam pewna,że się nie zawiodę. Tak też się stało. Powieść,w której teraźniejszość miesza się z przeszłością. Tragiczna i dramatyczna przeszłością. Mowa tu bowiem o czasach wojennych. Książka jest podzielona. Część rozdziałów poświęcona jest Justynie. To bohaterka z teraźniejszości. Justyna opowiada o swoich miłosnych perypetiach od momentu,gdy jej ukochany Michał wyjeżdża do Stanów,by zarobić na mieszkane,aż do czasu obecnego,gdy jej małżeństwo wisi na krawędzi. Między czasie poznajemy przygody kilkorga przyjaciół:Adeli(to babka Justyny),Franciszka,Jana,Joachima i Racheli. Życie ich nie oszczędzało. Wojna zmieniła ich na zawsze. Zmieniła ich, zmieniła ich losy... Pytanie tylko czy aby na pewno na gorsze? Książka pani Magdy to słodko-gorzka opowieść o miłości. Miłości niejednokrotnie tragicznej. Ale jak to u Witkiewicz bywa,niemal wszystko kończy się dobrze. Choć może nie tak,jak pierwotnie by się zakładało ☺ Ponad to pokazuje,że czasem poprzez swoje zachowania,decyzje powielamy błędy przodków. Z powieści "Jeszcze się kiedyś spotkamy" bije piękne przesłanie. A mianowicie,by nie czekać na szczęście, ale żyć i brać z tego życia garściami tak,by później nie żałować,że straciło się czas na bezowocne oczekiwanie. "Teraz tak sobie myślę,że byłam bardzo nieszczęśliwa. I wciąż czekałam na szczęście. Czy szczęście przyszłości wtedy, gdy na nie czekałam? Nie. Przestałam czekać? Tak,teraz nie czekam. Jedynie na autobus, chociaż zwykle jeżdżę samochodem. Czasem czekam na dzieci z obiadem czy na nowy odcinek serialu. Ale nie czekam,aż ktoś coś zrobi. Sama jasno komunikuję,czego oczekuję. I często to dostaję. A jak nie dostaję? Nie mam o to żalu." Zachęcam gorąco do przeczytania. iwanek1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tarantino, Grindhouse, chyba czesc Death Proof bo w House of Terror byla kobieta z noga-bronia troche sci-fi...1 punkt
-
Więc podam nazwisko jednej z aktorek: Elizabeth Winstead. Film wyreżyserował bardzo znany Amerykanin. Premierę miał w 2007 r. Tytuł tego filmu nie został przetłumaczony na język polski.1 punkt
-
Był sobie chłopiec o imieniu Czas, Uciekał bardzo szybko każdemu z nas. Kiedy nadciąga ciemna noc...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Czerwona Nitka Co tak istotnego zawiera w sobie czerwona nić? Jednym słowem – jest to ochrona. Czy słyszałeś o Złym Oku? W Kolonialnej Ameryce nazywane było Śmierdzącym Okiem. Po hebrajsku ayin ha’ra, po włosku –mal occhio, po hiszpańsku –mal ojo, w języku farsi (irańskim) –bla band. Wszystkie te kultury i setki innych mają nazwę dla tego zjawiska. Ale o co tak naprawdę chodzi? O nie zadawanie śmiertelnej szkody, poprzez spojrzenie oczu. Czerwona nitka używana jest jako ochrona przed Złym Okiem, które ma ogromną negatywną moc. Odnosi się do wrogich, negatywnych spojrzeń, które czasem kierowane są w naszym kierunku przez otaczających nas ludzi. Zazdrosne oczy i złe spojrzenia wpływają na nas, uniemożliwiając nam realizację naszego pełnego potencjału w każdym aspekcie życia. Według kabbalah nie można bagatelizować problemu negatywnych wpływów. Ludzie, którzy ich nie doceniają i nie aktywują tarczy ochronnej, poprzez pozytywne i proaktywne działania w końcu staną się ofiarami. Kabbalah naucza nas, że możemy usunąć niepożądane, negatywne wpływy, a co wiecej, mamy potencjał pozbycia się negatywności na zawsze. Moc Oka, rozumiana z perspektywy kabalistycznej może być zarówno instrumentem uzdrawiania jak i kanałem destrukcji. Rachel i Czerwona Nić - Zgodnie ze starożytną tradycją Czerwona Nić jest owijana siedmiokrotnie wokół Grobowca wielkiej pramatki świata Racheli, której największym pragnieniem było chronić i bronić swoje dzieci przed złem. Miłość matczyna jest największą siłą jaka występuje w naszej egzystencji i co za tym idzie najsilniejszą naturalną ochronną energią miłości. Po obwiązaniu czerwonej nici wokół grobowca Rachel, nabiera ona mistycznej mocy. Następnie jest cięta na kawałki i noszona na lewym nadgarstku. Według Kabbalah lewa ręka jest „otrzymującą” stroną ciała i duszy. Nosząc Czerwoną Nić na lewym nadgarstku, otrzymujemy żywe połączenie z ochronnymi energiami otaczającymi grób Racheli. Kabaliści uważają, że szukając Światła świętych osób, takich jak Rachel, możemy używać ich potężnego wpływu aby nam towarzyszył w życiu. Wiążąc czerwoną nić na lewym nadgarstku, wypowiadając modlitwę Ana Be’Koach, przypieczętowujemy potężną ochroną energię wewnątrz nas, blokując negatywne wpływy, mające nam szkodzić. Złe Oko w Księdze Zohar - „Osoba posiadająca Złe Oko niesie ze sobą destruktywną, negatywną moc, zwaną niszczycielem świata, ludzie powinni się przed nią chronić, nie zbliżać się do takiej osoby, by nie być przez nią zranionym” –Księga Zohar I, str. 68b. Przed założeniem nitki powinieneś postanowić, że nie rzucisz nigdy złego spojrzenia na drugiego człowieka. Powinno się także poprosić o świadomość i siłę, aby moc emanować współczuciem i uprzejmością w stosunku do każdej napotkanej istoty. Dobrze jest aby nitkę zawiązywała osoba, którą darzysz zaufaniem i szacunkiem, idealnie byłoby gdybyś ją kochał. Najpierw wiążemy jeden węzeł, potem jeszcze sześć (całkowita liczba powinna wynosić siedem). Noszenie nitki zobowiązuje, więc należy przyżec sobie, powstrzymanie się od negatywnego myślenia i mówienia źle o innych. Osoba zawiązująca nitkę, kończąc odmawia modlitwę Ben Porat –chroniącą przed Złym Okiem. (Obie modlitwy wydrukowane są na opakowaniu czerwonej nitki) źródło: pl.kabbalah.com/content/czerwona-nitka1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Batyam cieplo, bezpieczenstwo, otwartosc na swiat, podroze, otwarty umysl1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Hugin i Munin („Myśl” i „Pamięć”) są to bliźniacze kruki z nordyckiej mitologii. Są sługami nordyckiego boga wszech-Ojca Odyna. Według legendy, są wysyłane codziennie rano by zebrać wiadomości, powracają o zmierzchu do Odyna. Każdego wieczoru zdają sprawozdania o wydarzeniach z całego świata– szepczą te wiadomości do ucha Odyna. Kruki i wrony nie są w ogólnym pojęciu szczęśliwym znakiem. W większości kultur, ptaki te są symbolem nieszczęścia, wojen czy chorób – często dostrzegano je krążące po polu bitwy, lub też podczas żywienia się poległymi. Pomimo tych negatywnych cech, ludzie dostrzegli też niezwykłą inteligencje kruków – ptaki te często symbolizują posłańców (czy wieści), jak to jest w na przykład w wypadku Kruków Hugin’a i Munin’a. Źródło: wszystkie symbole.pl1 punkt
-
1 punkt
-
Valknut – Jest to symbol zwany również „węzłem poległych” (bezpośrednie tłumaczenie), lub „sercem Hrungnira”. Znak ten składa się z trzech powiązanych ze sobą trójkątów. Jest to znak wojowników, którzy polegli z mieczem w ręku i udają się do Walhalli. Najczęściej znajdowany na kamieniach runicznych i obrazkach kamieni pamiątkowych, które pochodzą z epoki wikingów. Znaleziono go między innymi na statku grobowym – grobu dwóch kobiet (w tym jednej z wyższej sfery społecznej). Są różne teorie na temat znaczenia tego symbolu. Jedna z bardziej prawdopodobnych wskazuje, że symbol może być związany z praktykami religijnymi otaczającymi śmierć. Inna teoria wskazuje na zależności tego znaku z Odynem – Ma on symbolizować potęgę Boga oraz moce jego umysłu. Valknut bowiem widnieje na rysunku Odyna na koniu pokazany na kilku pamiątkowych kamieniach. Ostatnia teoria wskazuje na powiązanie tego symbolu z olbrzymem Hrungnirem który poległ w walce z thorem. Hrungnir według mitologii miał kamienne serce przeplecione trzema rogami. Źródło: wszystkie symbole.pl1 punkt
-
1 punkt
-
Równie dobrze, urok rzucony na kogoś, jeśli ta osoba ma silną ochronę - wróci do rzucającego. Miłość, a inaczej związek, w którym partnerzy darzą się szczera, prawdziwą miłością, to największa ochrona i działa niczym tarcza. Jeśli ktoś chce zniszczyć ten związek, czar rzucany odbija się od tej tarczy i wraca, przynosząc ze sobą - m.in. brak powodzenia w związkach, krótkotrwałe związki, związki toksyczne.1 punkt
-
Konsekwencją takiego uroku jest to, że będziesz musiała zapłacić wcześniej czy później za niego, w najmniej oczekiwany przez Ciebie sposób. Drugim ważnym aspektem jest to, że Twój egoizm skrzywdzi na całe życie drugą osobę, ponieważ ingerujesz z premedytacją w jego przestrzeń i energię. Po trzecie jest to swojego rodzaju kłamstwo, a także hipokryzja, bo nie jest to prawdziwa miłość, a jedynie iluzoryczne uczucie ( oczywiście ze strony drugiego człowieka). Za rzucanie uroków miłosnych biorą się zazwyczaj zranione i zakochane dziewczyny/kobiety, które argumentują swoje zachowanie banalnymi stwierdzeniami - bo one chcą - bo one kochają - jak słyszę coś takiego to mam ochotę bić, gryźć i kopać, bo do panienek nie dociera fakt, iż aby stworzyć/odbudować związek potrzeba dwóch osób, które tego pragną ! Nie piszę tego złośliwie, akurat podpieram się tutaj własnym doświadczeniem, ja w egzaltacji nie posiadając klarownych argumentów miałam jedno wytłumaczenie: bo ja go kocham, ty nic nie rozumiesz! Szkoda tylko, że większość pań nie może zrozumieć tego, że ów absztyfikanta to nie obchodzi. Otwierajcie się na nowe początki, szukajcie i podążajcie nowymi ścieżkami, nie trzymajcie się na siłę przeszłości, bo to jedynie wpływa negatywnie na najbliższą przyszłość i wasze samopoczucie. W każdym uroku miłosnym tkwi ziarno zła, którego się nie oszuka i od którego się nie ucieknie.1 punkt
