tok rozumowania jest poprawny ale przewidzenie co w realu z tego układu wyniknie to już są schody, tak naprawdę to wariantów jest sporo (na każdy dom zresztą) i dużo zależy od osobowości człowieka, od jego światopoglądu, reakcji i wyborów. Ale też od bagażu karmicznego, bo u jednych owo "pod górę" realizuje się trudnościami w pięciu się po szczeblach kariery, a u innych całkowitym jej załamaniem.
Na przebieg kariery zawodowej wskazuje dom X - ale to tyczy przede wszystkim tego, co człowiek może osiągnąć w ciągu całego życia (jaki szczyt zawodowy) i jego status społeczny a także podpowiada, jaki kierunek zawodowy powinien obrać, by to sprawiało mu największą satysfakcję - zadowolenie z wykonywanej pracy, przy czym nie chodzi tu bynajmniej o finanse, chociaż byłoby miłe, jeśli da się to połączyć. Natomiast o samej pracy (pracach, bo można mieć niejedną) i jej warunkach mówi dom VI, dom II wskazuje na stan posiadania, na dorobek człowieka, który on sam zdobył, co prawda nie musi on być związany z pracą, bo może to być "dochód" uzyskany w różny sposób (tu ogólnie są pokazane źródła uzysku, czyli miejsca pozwalające na pomnożenie stanu posiadania - pieniędzy, majątku lub innego bogactwa, oczywiście jeśli takie możliwości w ogóle są))