Tablica liderów

1. nie masz

A może właśnie te karty idealnie pokazały,co się wydarzy.VI mieczy karta zdobywania wiedzy przez Ciebie.Czyli tak,jak na tych sześciu mieczach odpłynęłaś od niego,aby wypłynąć na szerokie wody.Aby szukać odpowiedniej osoby i zdobywać wiedzę.Miecze to nauka.Ten diabeł z jednej strony oznacza,że on nie do końca był uczciwy wobec ciebie,bo jakby mu zależało na spotkaniu to by ci coś odpisał,a on nawet nie wyświetlił.Poza tym ten diabeł to też zamieszanie w twojej głowie.Nie do końca chciałaś spotkania tak naprawdę.A to 9 denarów to na sukces na studiach i w ogóle.Będziesz zadowolona z efektów swojej pracy na nich.I też karta mówiąca,że wchodzisz do swojej skorupy,odcinasz się aby właśnie te dobra materialne się pojawiły w twoim życiu,czyli studia,praca,nauka tarota itd.No w ogóle to 6 mieczy mówi o oddaleniu się,czyli wróżyło że nie będzie spotkania.

Troje

2. Jedno

Witaj Wszechświecie, Z sytuacji,o której myślę biorę tylko to co dobre i pozytywne. Odcinam swoje negatywne myśli i emocje. Te myśli i emocje to iluzja.W głębi swojej duszy i mojego serca widzę w tej sytuacji dobro.Widzę dar,który ta Osoba mi ofiarowała. Za ten dar Wszechświecie pragnę podziękować z całej duszy.Pragnę Ci Wszechświecie podziękować za spotkanie tej Osoby.Chroń mnie Wszechświecie przed złymi myślami i emocjami względem tej Osoby.Z całej duszy i mojego serca pragnę dobrze dla niej.Tu i teraz w tym momencie całą swoją mocą przy Twoim wsparciu Wszechświecie wysyłam do niej moje pozytywne myśli i emocje.Niech się dzieje dobrze w jej życiu.Wspaniały Wszechświecie,jeśli jestem bliska duszy Tej osoby to spraw,aby Nas zawsze łączyły dobre uczucia i zdarzenia w tym życiu i przyszłych.Spraw,aby Nas łączyła tylko miłość i przyjaźń.Żadnej złości,rozczarowania i zazdrości.Niech się dzieje....

No więc tak: byłam, wyjazd był super, rzeczywiście sporo zwiedziania, dużo przemyśleń, przeżyć emocjonalnych i duchowych. Papieża rzeczywiście widziałam tylko z daleka (plan był inny, ale w trakcie okazało się, że wejściówek jednak nie ma). Co do tej sumy to jeszcze nie wiem czego tam nie zauważyłam, ale myślę intensywnie. Nocnego zwiedzania nie było, ale byłam w nocy na Pasterce... A propos kasy: to nie przerosło mnie w trakcie wyjazdu, ale po... (co normalnie mi się nie zdarza nigdy)