Spoko wykład, bardzo mi się podoba sposób przekazywania informacji, jest klarowny i bez zbędnego wodolejstwa. To, co mi się nie podoba, to podejście do domu 8 i 12, bo tu facet nie ma racji - dom 12 nie jest domem transcendencji i na pewno nie zakończeń, jest domem wrogów i wszystkich trudności, które człowieka spotykają, a które zazwyczaj są ukryte, tzn. niespodziewane lub nie zna się ich przyczyn. Transcendencji można się tu dopatrywać jedynie w takim kontekście, jeśli człowiek zacznie się zastanawiać nt. przyczyn tego co go spotyka i to przyczyn uwarunkowanych dużo wcześniej, także w innych inkarnacjach. A 8 dom - no cóż, o śmierci jak widzę i jemu niezręcznie mówić.
Jest tam też błędne podanie władców domów i znaków, to znaczy facet poleciał po nowemu, czyli nie uwzględnia podwójnego władztwa, co jest grubym błędem podczas interpretacji horoskopu. Może taką astrologię uprawia - wolno mu, jednak wypadałoby, aby uświadomił słuchaczy, że klasyczne władztwo istnieje i ma się całkiem dobrze w środowisku astrologów.
Co do domów ojca i matki - moje wieloletnie doświadczenie wskazuje na to, że klasycy mają rację, co zresztą jest logiczne. Ale to już długa historia, ja w każdym razie oceniam jego produkcję - poza tym co ww. - na dobrą.