ja ja nazywam 'czarna zmora' u mnie cokolwiek sie dzieje nadprzyrodzonego jest w momentach ostrzegawczych- okolo polnocy badz w tych okolicach. 10 lat temu urodzilam dzieci prawie rok po tym poszlam spac i dokladnie obudzilam sie o 12 w nocy stala na demna kobieta bardzo wysoka wlosy bardzo dlugie i czarne, szate miala piekna foletowa blyszczaca, uderzyla mnie w twarz wstalam na rowne nogi przerazona. Dokladnie za miesiac zachorowalam bardzo powaznie, z choroby wychodzilam przez 4 lata, a mysle ze zajmie mi to jeszcze cale zycie.
Na chorobe mialam jeszcze jeden taki sen podobny ale myslalam ze byl snem karmicznym bo bylam w nim mezczyzna ktos mnie bil po narzadach rodnych i gonil, ja uciekalam. Obudzilam sie przerazona po 12 w nocy. 2 miesiace po tym zachorowalam na chorobe powiazana z narzadami rodnymi i juz tego nie odwroce.
Takich opowiescie mam mnostwo moze troche innych bo przychodzi do mnie opiekon duchowy, raz robilam kwalifikacje na nurka i pod woda 6 metrow kazali mi na egzaminie wyciagnac ustnik odrzucic i wzisasc do ust z powrotem. Prawie sie utopilam bylam rozstrzesiona caly dzien. Nad ranem ktos mnie dotykal bylam z dala od domu w hotelu czulam blogosc i bezpieczenstwo wiem ze uszlam z zyciem.
Z regoly jak sie budze przerazona i widze 3 osoby nademna to wiem ze cos zlego sie wydarzy, albo jak mam obe.
Nalezy wszystko zpisywac ja mam notatnik, szkoda ze ja nie wylapuje szybciej bo tematy sa bardzo nawiazujace do problemu ktory sie pjawia. Juz po fakcie wszystko uklada sie jak puzle. Moze moglabym zapobic zlym sytucja, gdybym szybko sluchala intuicji i wskazowek. Ale trzeba sie uczyc moze kiedys to sobie rozpracuje do perfekcji.