Niestety ten głupiec to trochę taki frywolny młodzieniaszek, który wprowadza ten element niezobowiązujący. Z doświadczenia zdradzę, że nawet najbardziej formalna i wg. mnie poważna para w tarocie, czyli - Cesarz i Cesarzowa, odgrodzeni Wieżą pokazali mi fajnie dopasowanych do siebie ludzi, którzy mieli szansę na stworzenie czegoś poważnego, ale nieprzerobione problemy Pana dosłownie zawaliły relację.