Skocz do zawartości

Mapa Marzeń


Mada

Polecane posty

gratuluję i powodzenia życzę, ja swoją mapę wrzuciłam na telefon i czasem na nim na nią zerkam i wyobrażam sobie, że tak się dzieje naprawdę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy piszecie, ja od dziś zaczęłam konstruować moją "tablicę marzeń" dosłownie na korkowej tablicy przyczepiłam parę kartek :) Zobaczymy co wyniknie <haha2>

"Gdy czegoś gorąco pragniesz cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"

P.C.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No działa :)

teraz zastanawiam się, jak sprecyzować następne życzenia.

Pan jest jak ten opisany. okazuje się jednak, że on nie umie podjąć decyzji o powrocie do kraju (mieszka za granicą, jest 3 tygodnie tam, tydzień tu - wtedy się spotykamy przez 3 dni - on w Polsce mieszka 300 km ode mnie). z tego, co mówi, przez kilka lat ( bliżej nieokreślonych) tam zostanie ze względów finansowych. ja nie uznaję relacji na odległość, tym bardziej, że nie zbudowaliśmy jeszcze niczego. jesteśmy oboje po 40stce. on mówi, żeby życ chwilą. że mam nie myśleć i nie planować. jednocześnie codziennie pięknie buduje relację telefonicznie, gadamy godzinę/dwie codziennie. ja wyraźnie powiedziałam, że nie wyobrażam sobie być z nim przez telefon. on deklaruje chęć bycia, poważnie, że nie sądził, że kiedykolwiek się jeszcze zakocha. ja jestem na rozdrożu zawodowym. sugeruję, że mogłabym do niego dołączyć np. po wakacjach. on, ze jestem niecierpliwa. jednocześnie testuje mnie na różne sposoby. oswaja ze swoją córką. przyjeżdza do mnie z nią za dwa tygodnie.zostaną 3 dni, robimy mały wypad (też z moim dzieckiem).

 

mam wrażenie, że weszłam w grę na jego warunkach i nie umiem z niej wyjść. jego potrzeby są najwyraźniej zaspokojone.moje, np. potrzeba bliskości, jest nieważna. mówię mu o tym, on każe być cierpliwą i mówi, że "jest dobrze".

znamy się od maja, potem była 2miesięczna przerwa. teraz jest bardzo intensywnie, ale głównie telefonicznie. jak byłam u niego (mieszkałam u jego kuzynki) to przez kilka dni bardzo się o mnie troszczył i szanował. byłam na obiedzie u jego rodziców - przedstawił mnie jako koleżankę. poznałam rodzeństwo itp.chciałabym tak na co dzień, realnego, nie internetowego związku.

 

nie wiem, byc może mamy inne potrzeby.albo ja jestem w gorącej wodzie kąpana.

aha, na mapie napisałam marzenie o tym, że JESTEM W STAŁYM ZWIĄZKU. nie napisałam, że MIESZKAMY razem. zobaczcie, jak słowa są ważne.

 

czy myślicie, że jak dopiszę teraz do mapy, że tworzę stały związek i mieszkam z partnerem to będzie manipulacja?

 

i chcę dorobić do mapy swoje życzenia. nie wiem, czy to nie będzie manipulacja. czy może zrealizuje się i on zechce porozmawiać ze mną na temat odległości?

jak myślicie?

 

pozdrawiam serdecznie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, jeśli uważasz, że jest to manipulacja z Twojej strony i będziesz czuła się w tym przypadku niekomfortowo, to może powinnaś pomyśleć o stworzeniu nowej mapy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze z nowym mezczyzna? Nowa mape?

On deklaruje, ze chce mieszkac razem. Ba..nawet o malzenstwie mowi. Tylko kiedys. W blizej nieokreslonej przyszlosci.

Wiec sie zastanawiam, czy to manipulacja z mojej strony. Skoro ja chce na pewno.on mowi, ze chce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niekoniecznie chodzi mi o nowego mężczyznę :D Uzupełniłabyś tylko braki w starej, np. możesz określić X. mieszka ze mną, tworzymy stały związek oparty na wzajemnym uczuciu etc. Coś w tym stylu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie ma mowy o manipulacji, ponieważ Ty tylko zapisujesz swoje pragnienie, nie narzucasz mu nic, nie stawiasz pod faktem dokonanym, nie zmuszasz do niczego. Mapa realizuje się, a on ma wolną wolę cały czas - nawet pomimo tego co napiszesz, to przecież on nie jest ograniczony, może swobodnie myśleć i podejmować decyzje, w tej sytuacji np., dotyczące wspólnego zamieszkania. Jeśli się na to zgodzi - zrobi to sam, z użyciem własnej woli, nic więcej.

Piszesz o dzieciach, może te informacje też powinnaś uwzględnić na mapie? szczególnie, że widać, że dla niego córka jest na pierwszym miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Mariko :)

Corka jest dla niego najwazniejsza i to jest jasne od poczatku. Poznalysmy sie. Dziewczynka lgnie do mnie. Jest ok. Zdaje sobie sprawe, ze moze byc roznie. Tylko on z jednej strony daje mi bardzo duzo dobrego, z drugiej asekuruje sie. Troche taka hustawka. Corka jest wlasciwie porzucona przez matke. Mieszka z babcia. Ja jestem gotowa na nia, lubie dzieci.powiedzialam mu to.ale decyzja nalezy do niego :) z drugiej strony chwilami czuje sie tak, ze nasze wspolne bycie zalezy od tego, czy mala mnie zaakceptuje.

 

Tak mi wywrozylas Mariko. Ze relacja nabierze tempa, jak on sie przekona, ze nasza relacja nie zaszkodzi jego relacji z corcia. I ze to do mnie bedzie nalezala decyzja, czy chce z nim byc. I tak to wyglada. Wrozbe stawialas mi na poczatku sierpnia. Mniej wiecej wtedy zrobilam mape. Wtedy zerwalam z nim kontakt i bylam przekonana, ze to juz koniec. Ty napisalas, ze nie.

 

Uff... jakie to wszystko fajno- trudne.

 

Dzieki Kochana:):):)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sobie zrobiłam dziś mapę marzeń fiu fiu ale poleciałam z fantazją :D

Nie płacz nad swoim losem. Prędzej się odwodnisz, niż coś w ten sposób zmienisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak! Mierzę wysoko, żeby jak już się marzenia pospełniają nie żałować że więcej nie chciałam! :D

Nie płacz nad swoim losem. Prędzej się odwodnisz, niż coś w ten sposób zmienisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej mapie większość marzeń zależy głównie ode mnie, więc głęboko wierzę że się zmobilizuję do ich spełnienia!

Nie płacz nad swoim losem. Prędzej się odwodnisz, niż coś w ten sposób zmienisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dario - nie podobno, a wszystko zależy od Ciebie. To Twoje życie i to Ty je kreujesz. Popatrz na tą kwestię, jak łatwo przyciągać do swojego życia rzeczy złe, nieszczęścia i inne okropne sprawy, przez które sami zadajemy sobie cierpienie. Ja miałam tak nie raz - wymyśliłam sobie wypadek, miałam wypadek, wymyśliłam zdradę - dostałam ją, wymyśliłam strach - dostałam sytuacje, które dawały mi jeszcze więcej lęków.

Problem polega na tym, że my jesteśmy zbyt niecierpliwi, człowiek chciałby od razu zmienić swoje życie, a wiadomo, że aby przyciągnąć dobro trzeba troszkę nad tym popracować. Pracuj nad swoimi myślokształtami, oczyszczaj umysł z myśli, które go zatruwają.

Wizualizuj, afirmuj, podnoś swoje wibracje i energetykę poprzez np. fajną muzykę, albo książki Kochana - wszystko jest możliwe, wystarczy, że sobie na to pozwolimy.

 

Jesteś warta wszystkiego co najlepsze, uwierz w to, a reszta przyjdzie do Ciebie. Wiara, pewność, brak ciśnienia - to podstawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
A mi niestety z mapą nie wychodzi:) napisałam to czego pragnę i nici:) może po prostu dłużej muszę postać w kolejce :)

A jak wygląda Twoje życie? zauważyłaś coś szczególnego, jakieś nowe okoliczności, które sprawiły, że coś zmieniłaś? Może Twoja mapa realizuje się inaczej, mianowicie nie tak, jak chciałaś, a tak jak powinno być dla Ciebie najlepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W sumie... jeśli uważamy, że musimy dłużej stać w kolejce po szczęście to świat nam to daje. To są przekonania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To też jest właśnie siła myśli. Nie zdajemy sobie sprawy, jak to wszystko się odbywa. Tak ogólnie mało kto wiąże swoje niepowodzenia, z myślami, jakie sam kreuje. A te myśli są właśnie idealną podstawą, do tego, aby życie wyglądało tak, a nie inaczej. Dlatego jeśli chcecie zmian, to zacznijcie zmieniać swój sposób myślenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ciekawy wątek. Nie doczytałam jeszcze go do końca ale już się nakrecilam na stworzenie swojej mapy marzeń! :)

Nie czytam żadnych gazet także nie mam obrazków ale poszukam sobie w internecie, wydrukuje i powklejam! :)

 

Jest możliwość, żeby powstawiac tu zdjęcia? Żebyśmy mogły pochwalić się własnymi mapami? Czy to raczej za bardzo osobista rzecz? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Możesz zacząć pisać teraz i zarejestrować się później. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...